Witam, mam taki problem i nie wiem jak go ugryzc.
Mieszkam w nowym bloku w ktorym zastosowano logotermy.
W mieszkaniu mam sterownik na ktorym ustawiam temperature w mieszkaniu, licznik ciepla mam zamontowany przy logotermie.
I teraz cale sedno postu(posta?):
Po co w takim wypadku sa zawory przy grzejnikach? Rozumiem ze mozna np w ten sposob zmniejszyc temperature w jakims pokoju, ale jak to sie ma do licznika ktory zlicza cieplo ?
Czy jezeli np w calym mieszkaniu przykrece grzejniki na 0 a temperature ustawie na maxa na sterowniku to bedzie mi liczone jakbym zuzywal ciepla wode grzewcza ?
Jakie powinny byc optymalne ustawienia aby zminimalizowac koszty ?
W tej chwili mam ustawione grzejniki na maxa, i co pewien czas wlacza mi sie pompa ktora pompuje cieplo w grzejniki. Wyglada to tak ze raz na 2h grzejniki nagrzewaja mi sie na 30min, stygna i przez jakies kolejne 2h sa zimne zeby znow sie nagrzac.
Prosilbym o jakies wyjasnienie bo naprawde juz nie wiem o co w tym chodzi :D
Dziekuje z gory za wskazowki i serdecznie pozdrawiam!!