WuKwas
Forumowicz-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez WuKwas
-
Stalmark Stalmark 17 Kw,regulator St 37
WuKwas odpowiedział(a) na ryszardkmp temat w Kotły z podajnikiem
No, ja mam w tej chwili 1 minutę i dmuchawę na 5 ale groszek jest wilgotny... U mnie, w przepalaniu, kocioł sam wrzuca trzy porcje (3 pełne obroty) - nie mam opcji zmiany tego. Wielkie dzięki za pomoc. -
Stalmark Stalmark 17 Kw,regulator St 37
WuKwas odpowiedział(a) na ryszardkmp temat w Kotły z podajnikiem
Możesz podać czas przerwy podajnika, prędkość dmuchawy i ustawienie przesłony sprężu na niej? Oczywiście dla jakiego paliwa tez się nada :) Co to jest ilość cykli na podtrzymaniu? I gdzie to się ustawia? Mam ST77, kocioł z 2007 roku i ni czorta takiej opcji. -
Nie wszystko rozumiem: - regulator zatrzymuje piec czy piec zatrzymuje się po uzyskaniu zadanej temperatury- ale zadanej na piecu a nie na regulatorze? Ja mam takie ustawienia: kocioł T=60, hist=2, pompa co cwu = 61, włączony regulator pokojowy, stała pompa wyłączona, w ten sposób mam sytuację gdzie pompa rusza powyżej zadanej temperatury kotła ale wtedy i tylko wtedy gdy "pokojówka" tego chce, pompa wyłącza się przy 59 i wtedy spokojnie kocioł "schodzi" na 58 - już nie tak raptownie i "nabija" znów do 60 ale bez działającej pompy. Tak mu łatwiej... Miałem też takie połączenie, że podłączałem odbiornik pokojówki do 230V, jeden przewód z niej bezpośrednio w sterowniku do styku pompy w sterowniku, drugi łączyłem z przewodem niebieskim pompy i w ten sposób pokojówka załączała mi li tylko pompę- ustawienia jak wyżej. Jedyna wada tego układu- przy wejściu kotła w wysokie temperatury pompa nie załączy się jeśli tego nie chce pokojówka i można zagotować wodę. No ale to kwestia regulacji i tego na ile kocioł podciąga na czuwaniu...
-
Przy miale jest inaczej, prawda. Sprawdzę czy nie ma "lewego powietrza" chociaż nie przypuszczam- już to rozważałem... Jednak martwi mnie co innego- małe przerwy w podawaniu paliwa = niedopalony opał, duże zużycie. Jak z tym sobie poradzić zakładając, że w tej chwili nie mam szans na powrót do miału? Jeszcze jedno pytanie. Używam radiowego sterownika EUROSTER z funkcją temperatury dziennej i nocnej ale nie podłączyłem go do styków "pokojówki" (zdaje się 11 i 12 w ST77) tylko podałem przez niego zasilanie na pompę obiegową CO. Wydawało mi się to lepszym rozwiązaniem. Teraz, kombinując już z każdej strony, zastanawiam się czy nie wpiąć się jednak w pokojówkę. Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Jakie spostrzeżenia? Nadmienię, że pompy ustawiłem na 61 przy nastawie kotła 60 i histerezie 2. Daje mi to mniejsze obciążenie kotła w trakcie palenia: po prostu gdy temperatura spada do 59 pompa "staje" przy 58 "rusza" nadmuch i podajnik. Gdy kocioł osiąga 60 wszystko się zatrzymuje a przy 61 pompa zaczyna pracować i tak aż do czasu gdy temperatura spadnie znów na 59...
-
Owszem, kocioł zatrzymuje się na 60 stopniach- tzn przestaje pracować dmuchawa i podawanie paliwa a temperatura dalej rośnie, w zależności od położenia żaru: im więcej na ruszcie wierconym tym wyżej (o około nawet 12 stopni), im mniej na ruszcie a więcej przed rusztem od strony podawania, tym niżej wzrasta. No i dokładnie, po jakimś czasie spada.... Dlatego moje problemy- albo podaję dużo (często) paliwo żeby było na ruszcie jak mówi instrukcja- wtedy ryzyko przegrzania + mega zużycie, albo podaję rzadko: wtedy mało pali, temperatura nie wzrasta tak ostro po osiągnięciu nastawy ale mam żar przed rusztem czyli nie tak jak chce producent.
-
Witam, jestem nieszczęśliwym użytkownikiem STALMARKA 35 kW. Dlaczego nieszczęśliwym? To proste- wybieram wciąż pomiędzy przegrzewaniem kotła--- pracą na granicy alarmu lub obserwowaniem płomienia, który o mało nie pali się w zasobniku. Krotko rzecz biorąc - jakim cudem przy ustawieniach czasu podajnika rzędu 2 do 4 minut uzyskujecie płomień na ruszcie? Ja palę w tej chwili groszkiem 29MJ, mam ustawiony podajnik na 40 sekund, nadmuch na 4 (+przesłona sprężu otwarta na jakieś 2 cm), reszta fabrycznie. Temp. zadana 60 stopni, zawór 3-drogowy na 5/10. I mam żar dokładnie w przestrzeni pomiędzy tym rantem od strony podawania (tym pod kątem) a początkiem rusztu wierconego. Jest to najbezpieczniejsze ustawienie, bo skrócenie okresów podawania powoduje nadmierny wzrost temperatury i zużycia paliwa a wydłużenie "wejście" paliwa do zasobnika. Słowem... wymiękam!