Skocz do zawartości

przemom

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia przemom

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, Używam ten kocioł już 3 sezon. Każdy sezon zaczyna się w listopadzie, kończy w kwietniu. W czasie sezonu kocioł pracuje 24h/dobę z przerwą 2-3 godzinną co 3 tygodnie na czyszczenie. Kocioł ogrzewa dom o powierzchni 150mkw, ocieplony. Kocioł podłączony jest także do zasobnika c.w.u o pojemności 300l poprzez drugą wężownicę. Pod pierwszą wężownicę (zasobnika c.w.u) podłączonę są kolektory słoneczne. Po użytkowaniu 3 sezonów zużycie węgla od 3,5 do 4 ton. Średnie zużycie prądu od 1 do 1,5kWh na dobę. Oceniam ten kociał bardzo dobrze. Ustawienie parametrów wymagał na początku obserwacji pracy kotła i zmiany parametrów. W drugim sezonie grzewczym nastawy kotała nie wymagały zmian, ponieważ zakupiony został węgiel od tego samego dostawcy, który z kolei brał węgiel od tej samej kopalni. Ogólna zasada jaką zaobserwoano: nowy dostawca węgla (kopalnia) = zmiana nastaw. Druga obserwacja: trochę ciepła musi iść w komin. W pierwszym sezonie kocioł dostawał za mało powietrza, objawy były takie, że szybko zapychały się kanaliki ,było dużo kleistej sadzy a najgorsze pojawiło się w kominie na poddaszu - wykiwty. W tym czasie na poddaszu komin był zimny. Po dostarczeniu większej ilości powietrza komin na poddaszu cieplutki :-), kanaliki drożne nawet po 3 tygodniach palenia non stop, popiół miałki. Jedyny problem jak na razie to pękająca przy wejściu do kotła rura podajnika. Wydaje mi się ,że to z winy złego wypoziomowania kotłą, co okazało się dopiero teraz - rura przez 2 sezony była wygięta. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.