Skocz do zawartości

cok1

Forumowicz
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cok1

  1. wita...pale juz groszkiem ok tygodnia i musze powiedziec ze jestem bardzo zadowolony, u nas mial kosztuje 590 zl, groszek 640 zl (zachodniopomorskie), laduje polowe pieca bo jeszcze nie ma takich temperatur bym palil caly czas a trzyma mi 15 godzin, mialem palilbym ok 12 godzin, popiolu jest o wiele mniej, nie ma tych gród spieczonych, czysciej jest w kotlowni....
  2. dziasiaj rozpocząłem sezonowe grzanie, tylko tak na próbę by przepalić trochę, groszek węglowy póki co spisuje się dobrze, troche dłużej się rozpala jak miał, temperatury nie podbija tz. 1-3 stopnie max., mam małą temperaturę na piecu tylko 40 stopni, nie wiem jak będzie w zimie kiedy na piecu bedzie więcej...
  3. dzieki za odpowiedz, tez mam pompe obiegowa ale chyba tylu litrow w obiegu co ty to nie mam, mysle ze nie bedzie podbijac za mocno temperatury, pamietasz moze jakia czestotliwosc wlaczania sie dmuchawy miales ustawiona na sterowniku i na jak dlugo byla uruchomiona?
  4. witam... mam pytanie czy można w piecu typowo miałowym z górnym spalaniem (pleszewski z dmuchawą u dołu), palić groszkiem węglowym? czy ktoś już tak próbował, jak to wyglądało w praktyce? jakie ustawienia dmuchawy itp.? byłbym wdzięczny !!!
  5. jeszcze jedno, na noc nie zawsze da sie palic bo piec trzyma ok 20-22 godziny, potem mieszkanie szybko sie wychadza i trzeba praktycznie szybko po wystudzeniu znowu palic, czesto wychodzi tak, ze piec wygasnie ok. 23 lub calkiem w nocy i wtedy trzeba palic bo rano bylaby dla mojej zony masakra, i wtedy coz robic, nie spac i czekac do tej 23 by napalic lub wstawac o 1, 3 ... w nocy by napalic....
  6. witam ponownie... uscisle, nie chodzi mi o to by ten piec co uzywam lub nawet ten ktory mialbym kupic i zainstalowac przeniesc do wybudowanego domu, chodzi o teraz o to mieszkanie w ktorym mieszkam, piec mialowy ktory bym wymienil albo bym sprzedal jakby znalazl sie jakis kupiec lub bym go po prostu zostawil, piec ktory chcialbym wymiebic to piec na ekogroszek z podajnikiem, ktory po sprzedaniu mieszkania i przeprowadzki do nowego domu zostalby nowym wlascicielom, chodzi mi o proporcje w spalaniu miedzy piecem mialowym jaki posiadam a piecem na ekogroszek z podajnikiem o tej samej mocy grzewczej lub troche wiekszej max 16 kw, slyszalem ze oprocz wygodzie w uzywaniu pieca z podjanikiem na ekogroszek jest tez on oszczedniejszy, zastanawiam sie o ile moglby mi mniej spalic ekogroszku w tym piecu, jak pisalem w zimie spalam ok. 5 i pol tony mialu, ciekawy jestem ile zuzylby piec z podajnikiem ekogroszku....
  7. witam... zastanawiam sie na wymiana pieca, obecenie mam pleszewski piec miałowy z gornym spalaniem 12 KW, piec nie jest taki stary bo grzeje nim dopiero drugi sezon (2006 rok prod.), piecem tym grzeje ok. 80 m2 i wode w bojlerze 120 litrów, mieszkanie w starej kamienicy (całkowicie nieocieplonej), zona lubi cieplo i w pokojach mam 22-24 stopnie, oboje pracujemy zawodowo, po pracy lub przed praca ciezko jest jeszcze zajomac sie piecem (wyciagniecie popiolu i zaladowanie mialu, kurz itp.), przez sezon grzewczy czyli od 20 wrzesnia 2008 do gdzies 15 kwietnia 2009 spale ok 5 i pol tony mialu (590 zl za tonę), w lecie nie ogrzewam wody piecem (grzeje elektrycznoscią), w planach mam budowe domu, mysle ze do przeprowadzki ubedzie ok 3-4 lata, zastanawiam sie czy oplacalne byloby dla mnie wymienic ten piec, na piec z podajnikiem na ekogroszek, wiem ze bylaby to ogromna wygoda ale czy wydatek ok. 5-6 tys. zl za piec, 1 tys. zl za wymiane pieca i ok. 750 zl za tone ekogroszku w moich stronach byloby oplacalne, przy wariancie uzywania go przez 3, 4 lub max 5 sezonow grzewczych??? co myslicie na ten temat???
  8. na początku to dziękuje za wszystkie podane rady dotyczace mojego problemu ze stukami w kotle, problem nie minął, piec niby wypoziomowany, wiec mysle ze to nie jest ten problem, moze chdzi to wade konstrukcyjna bo wykonawcza raczej byla pozadnie wykonana, zastanawiam sie nad ta konstrukcyjna, znacz sie co? mam zle wykonany piec? jest nowy 2 lata (Pleszewski Biadała 12 KW), mam jeszcze jedno pytnie, czy takie stuki nie spowoduja jakiś większych problemów, nie wiem nie znam się na tym ale czy jakaś rura może pękąć albo coś w piecu w koncu pierdyknie? czy po prostu traktować to jak uro mojego pieca?
  9. witam... chcialbym przedstawic wam dla mnie wrecz nadzwyczajna sprawe ktora po prostu jest jak czar, mianowice chodzi mi o stuki ktore pojawiaja sie w mojej instalacji CO ogrzewania, stuki sa bardzo dziwne dlatego ze pojawiaja sie wylacznie wtedy gdy zalacza sie dmuchawa w moim piecu, mam piec w ktorym pale mialem, CO to instalacja w ukladzie otwartym z naczyniem przelewowym, piecem ogrzewam rownie wode, rury miedziane fi 22 przy piecy potem fi 18, wszystkiego probowałem odpowietrzalem grzejniki (nie byly zapowietrzone), dolewalem wody do ukladu (nie brakowalo jej), szykalem przyczyny w trefnej dmuchawie (dmuchawa dobra), problem pozostal, stuki pojawiaja sie tylko i wylacznie gdy piec jest juz goracy a temperatura na piecu spadnie ponad zadana i zalacza sie dmuchawa, jakis czas (ok 20-30 sekund) gdy dmuchawa dziala nic sie nie dzieje ale potym czasie pojawiaja sie stuki (trudno je zlokalizowac ale przypuszczam ze sa gdzies na powrocie wody do pieca), gdy tylko dmuchawa dobije zadana temperature i wylaczy sie stuki powoli ustaja, gdy rozpalam w piecu i dmuchawa chodzi to nic sie nie dzieje, stuki sa tylko gdy piec jest juz goracy, stuki sa nieregularne, niekiedy sa a niekiedy wszystko jest w porzadku, dla mnie to bardzo dziwna sprawa, nie spotkalem sie z czyms takim i podejrzewam ze i wam bedzie ciezko cokolwiek w tym temacie powiedziec ale posze to b o byc moze z takim cudenkiem techniki ktos juz sie spotkal na co licze...pozdrawiam
  10. witam... mam pytanie, czy ktoś rozpala miał w kotle za pomoca palnika np. dekarskiego, jak to się sprawdza w praktyce i jak trzeba długo trzymać "płomień" na miale by się rozpalił, mam małą kotłownie i nie mam za wiele miejsca na drewno (nawet te na rozpalanie) i jakieś gazety, słyszałem, że niektórzy właśnie w taki sposób rozpalają miał, ciekawy jestem jak to sprawdza się w praktyce, pozdrawiam...
  11. witam.... nie znam sie na tym wiec moze moje pytanie jest smieszne ale ciewawy jestem czy da sie przerobic zwykly piec np. mialowt z gornym spalaniem "Pleszew" na taki z bocznym podajnikiem groszku? jest to mozliwe? czy trzeba po prostu kupic nowy tak skonstruowany?
  12. witam... wiem ze mam fatalna instalacje co, jej fatalnosc polega na tym ze jest to instalacja szeregowa (grzejniki polaczone sa ze soba i nagrzewanie ich woda nastepuje jak wskazówki zegara, najpierw nagrzewa sie pierwszy grzejnik potem następny itd. ta sama woda ogrzana z kotla), powoduje to ze przedostatni i ostatni grzejnik jest duzo chlodniejszy niz poprzednie (ogolnie mam 6 grzejnikow ktore ociepla ok 80 metrow kwadratowych mieszkania), pierwsze cztery grzejniki sa ok czyli sa gorace i daja cieplo, jednak dwa ostatnie sa duzo chlodniejsze, nie mam za wiele pieniedzy by cala ta instalacje przebudowywac i tak sie zastanawialem czy aby w ostatnich pokojach wymienic grzejniki na wieksze ale boje sie ze przy takim ukladzie nic to nie da bo woda przeplywajaca i tak bedzie chlodniejsza i moze to nic nie pomoc, drugim rozwiazaniem nad ktorym sie zastanawiam to zmiana pompy obiegowej, obecnie mam popme junkers ze stalym obiegiem 1700 obrotow na min, nie mam w tej pompie innych biegow, tej tylko ten jeden ze stalymi obrotami, czy moze jak wymienilbym ja na wydajniejsza z regulacja obrotow np. do 2400 obtorow na min to moze lepszy bylby rezultal, woda szybciej by krazyla i mniejsze ubytki ciepla wody by znikaly, co poradzicie w tej kwestii, prosze o pomoc za ktora z gory dziekuje...
  13. witam.. wlasnie sprawdzalem moja pompe co, na obudowie pokazane sa strzałki (odwrotnie do ruchu wskazowek zegara), odkrecilem srube i pompa pracuje tak jak pokazuja te strzalki na obudowie, zakrecajac srube skrecam w prawo, skrecilem maksymalnie w prawo do oporu, zobacze jak to nie zda rezultatu to przekrece w lewo, chcialem sprawdzic na sluch ale tak cicho chodzi ze nie jestem w stanie zauwazyc jakis zmian, dzieki za wszystkie porady, moze pomoze a jak nie bede probowal do skutku heh, pozdrawiam
  14. witam... wielkie dzieki za pomoc, chce sprawdzic na poczatku rozwiazanie z przyspieszeniem pompy, tylko jak to w moim przypadku jest i z tym mam juz problem, czy krecic zgodnie z ruchem wskazowek zegara czy odwrotnie by pompa szybciej pracowala heh, zielony jestem ale szybko sie ucze pozdrawiam
  15. witam ponownie... dokladnie jest jak mowisz, kaloryfery podlaczone sa szeregowo, najpierw nagrzewa sie pierwszy kaloryfer a potem nastepne, wydaje mi sie ze jakby podlaczone byly inaczej to wszystkie naraz odrazu by sie nagrzdewaly, ale na pewno sa podlaczone szeregowo, ja sie na tym nie znam ale tez wydaje mi sie ze tak nie powinno byc, w sumie to najwazniejsze pokoje sa dobrze ogrzane bo te ostatnie kaloryfery to sa w przedpokoju i wiatrolapie i tam jest zawsze najnizsza temeperatura, jesli jak mowisz wiesz jak rozwiazac ten problem to bylbym wdzieczny, jak potrzeba tobie wiecej zdjec to moge ci wyslac mailem, czekam z niecierpliwoscia na pomoc, dziekuje, na dole jest zdjecie kaloryfera z przedpokoju
  16. wiatm... jest to moj pierwszy post i od razu ten ktory wierze ze moze im pomoc heh, dobra do rzeczy, chodzi o onstalecja centralnego ogrzewania, kupilem mieszkanie z zastana instalacja grzewcza, nie znam sie na tym kompletnie wiec moje pisanie moze byc troche zbyt "amatorskie", chodzi o to ze w mieszkaniu mam 6 grzejniow i dwa ostatnie grzejniki nie grzeja tak jak wydaje mi sie powinny (w kazdym badz razie sa zmacznie cieplejsze niz pozostale 4), nawet nie wiem jak nazwac zastana instalacje grzewcza wiec moze napisze to opisowo, piec 12 kw "biadała" - nowy uzytkowany pierwszy sezon, do ogrzania tym piecem mam ok 80 m2, w piecu pale miałem i co do tego paliwa to jestem zadowolony, dodatkowo do tego pieca podlaczony jest bojler 80 litrowy na ciepla wode (w sezonie letnim mozna grzac wode grzalka elektryczna), z ciepla woda jest ok, w zimie na piecu mam przewaznie 50 - 55 stopni, wydale mi sie ze moja instalacja grzewcza polega na tym ze od pieca rura miedziana do pierwszego grzejnika prowadzona jest "ogrzana" woda, potem od pierwszego grzejnika rurka woda prowadzona jest do drugiego grzejnika i potem od drugiego do trzeciego itd., trzy piewsze grzejniki przy temperaturze na piecu 50-55 stopni sa gorace natomiast 4,5 i 6 grzejnik sa mozna powiedziec cieple, wiem ze mozna pozdwyzszyc temperature na piecu ale wtedy w pokojach gdzie sa trzy pierwsze grzejniki jest za goraco 22-25 stopni a w pokojach ostatnich 18-20 stopni, wydaje mi sie ze instalacja grzewcza polega na tym ze ta sama "ogrzana " woda przechodzi caly uklad grzejnikow i wraca juz znacznie "chlodniejsza" do pieca, na piecu mam jakas pompe wodna junkers, przy piecu mam rurki miedziane i zawory ktorymi moge zakrecic calkiem grzejniki i piec pracuje tylko na ciepla wode w bojlerze albo zakrecic wode i pchac wszystko na grzejniki albo i na grzejniki i na wode, nie wiem chyba cos nie tak z ta instalacja skoro ta sama woda obiegowo grzeje sie kaloryfery, moze da sie to jakos wyprostowac, nie wiem moze jakas pompe trzeba zamatowac by woda pracowala szybciej, nie wiem co mam jeszcze napisac, mam porobione zdjecia tej instalacji przy piecu jak cos to moge powysylac komus kto chcialby mi pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.