Witam,
Od niedawna sprawdzam zużycie gazu na swoim piecu i chcąc podzielić się moimi spostrzeżeniami, chciałbym poruszyć być może dość rozległy temat: programy czasowe a zużycie gazy w zależności od pór roku.
Od mniej więcej roku mam na piecu ustawiony program grzania, podejrzewam że podobnie jak niejeden z Was, który w dzień ma pilnować temperatury 21 st. a w nocy 18st.
W weekend jest trochę inaczej. W ciągu dnia piec ma ustawione 3 okresy mniej więcej po 2-3 godziny, w których pilnuje temperatury 21st. Pomiędzy tymi okresami temperatura może się obniżyć do 18st.
W ostatni weekend zauważyłem, że po okresie obniżonej temperatury piec podgrzewał temperaturę wody do maksymalnej ustawionej, czyli 70st i chodził tak dosyć długo co dało się odczuć poprzez głośną pracę pieca (nie mierzyłem dokladnie czasu, ale to nie jest istotne).
To sprawiło, że na następny dzień postanowiłem mierzyć zużycie gazu w ciągu doby w sytuacji, gdy ustawiony jest program z okresami wyższych i niższych temperatur i gdy ustawione jest cały czas grzanie do 21st. I co otrzymałem:
1 doba:
dzień: 3 okresy grzania do 21 st, pomiędzy tymi okresami – 18 st, od czasu do czasu dogrzewanie programem „party”
noc: 18 st
Zużycie gazu 18 m sześć.
2 doba:
dzień: 3 okresy grzania do 21 st, pomiędzy tymi okresami – 18 st, noc: 18 st
noc: 18 st
Zużycie gazu 17 m sześć
3 doba:
dzień: cały czas 21 st
noc: 18 st
Zużycie gazu 15 m sześć.
Zdaje sobie sprawę że to tylko 3 doby. Były to jednak dni i noce z w miarę porównywalną temperaturą. Dalsze moje pomiary trwają
No i pytania, które mi się nasuwają:
1. Czy jest ekonomicznie uzasadnione używanie programów czasowych?
2. Czy może to być zależne od pory roku? Silne mrozy powodują szybsze wychłodzenie i konieczność pracy pieca na większych obrotach, Jesienią i wiosną może być inaczej i używanie programów czasowych może być bardziej uzasadnione?
4. Jak planować programy czasowe przy w miarę zorganizowanym trybie życia rodziny?
Ciekaw jest czy ktoś z Was robił podobne próby i jakie miał wnioski?
Pozdrawiam
Piotrek