Witam wszystkich
W 2005 roku kupiłam kocioł gazowy dwufunkcyjny firmy Saunier Duval za radą sprzedwacy i autoryzowanego konserwatora w/w firmy. Aktualnie kocioł sie rozsypał, gdyż jest do wymiany wymiennik płytowy, prawdopodobnie płyta, czujniki, zostaje tylko obudowa. Konserwator rekomendowany przez w/w firmę stwierdził, że nie umie naprawić pieca i zostawił mnie wśrodku zimy z problemem. Koszt naprawy jak się zorientowałam jest prawie równy kosztom zakupu. To skandal, żeby kocioł działał zaldwie 4 lata. Piec nie wskazuje awarii, ale też nie podgrzewa wody, wskaźnik temperatury pokazuje ok. 88 stopni. Nie pali się również świeczka od gazu. Nie wiem co robić zimno, pieniądze wydane na złom marki Saunier Duval, konserwator poszedł się uczyć. Co robić, może ktoś coś poradzi. Czy moge skarżyć firmę Saunier Duval (grupa Vaillant)? To przecież nie do pomyślenia, żeby co 4 lata kupować piec gazowy.
Pozdrawiam
Alicja