Witam
niestety ale nadszedł czas mojego starego kotła - wiek 19 lat, producent - no name, wielkość 3,5 m3, o spalaniu dolnym, bez żadnych regulacji oprócz dostępu powietrza drzwiczkami dolnymi - popielnika, rozpalenie (20-30min) i praca (4-8H) na jednym wsadzie węgla i zasypaniu popiołem lub miałem
Dom 320-350 m2. ocieplony 10 cm styropianem i 15 cm wełną poddasze, wymieniona stolarka - plastik, grzejniki aluminium, stare rurki CO - stalowe ze stopniowaniem, zawory kulowe bez termostatu, pompa obiegowa Grundfos UPS 25 60
W związku z awarią pieca - delikatnie rozszczelnienie i ciągłe dolewanie wody do instalacji jestem zmuszony go zmienić,
W związku z tym mam pytania
- czy warto dla wygody inwestować w piece z zasobnikiem ( do tej pory byłem przyzwyczajony do codziennych wizyt w kotłowni 2-3 razy) i czy są jakieś dobre piece które w miarę długo utrzymują temperaturę ?
- dużo czytałem forum i jeśłi sięzdecyduję na piec z zasobnikiem to tylko tłokowy - jakiej wielkości (czy starczy mi 25kW)
- jaki producent (skłaniam się do Stalmark, Taurus, Opal) choć jeśli to warte to też Klimosz lub Lazar
- piec musi być koniecznie z dodatkowym rusztem (częste braki energii i duży stan magazynowa starego węgla ok 5-6 ton)
w przyszłości chce palić miałem i groszkiem
proszę o pomoc