Wyrzyk

Markowy i solidny używany UPS + nowa karta sieciowa ConnectUPS-BD WEB/SNMP zapraszam do licytacji lub propozycji na priv http://allegro.pl/ea...2819282779.html

czy ktoś odpowie na pytanie po co zawory zwrotne za pompą? Nie chcę ślepo instalować czegoś ot tak, bo tak. Bo tak wszyscy instalują. Nie robię czegoś na zasadzie: Tak robił ojciec, dziad i pradziad, to ja też będę tak robił. Swoją drogą instalatorzy solarów podchodzą do tematu na podobnej zasadzie, zalecając ich montaż w większości zastosowań pod kątem 43-60 stopni. Tak, bo tak. Bo tak się robi. I już! Jeśli dać wiarę obliczeniom z bloga, który podlinkowałem wcześniej, zasada ta okazuje się mocno chybiona.

Dzięki wszystkim za uwagi pleXol, Twoje rady w tym wątku mogą czytać też inni i wezmą ją za dobrą monetę. A tu lipa :o - ladomat lub termovar jest niezbędne przy kominku, aby zapewnić odpowiednio wysoką temp powrotu - nie tylko producenci kominków tak zalecają. Poza tym prawidłowe uwarstwianie w buforze wymaga powolnego dopływu gorącej wody. Oczywiście zamiast ladomatu zestaw pompy i odpowiednich zaworów też załatwia sprawę - czemu bufor z kominkiem to kicha? Palę wtedy kiedy mogę, ciepło z wody wykorzystuję kiedy go naprawdę potrzebuję. Co w tym złego? - propozycja nowego pieca trochę nie na miejscu. Nie mam miejsca na kotłownię, kominek stoi i naprawdę nie jest jak piszesz problem z sadzą i malowaniem. Gdyby ktoś się zapytał jak naprawić samochód marki X, to byś wyskoczył żeby sobie kupił markę Y, a z marką X dał spokój i jeździł jedynie do lasu bo to siara i kicha ;) trochę danych Bufor 1000l drażice, zasobnik cwu 100l, dom mały drewniany, dobrze ocieplony, 90m2 uzytkowej, okazjonalne dogrzewanie dodatkowych 25m2 nad garażem kominek ROMOTOP (całkiem fajny) nominalne 18kW, moc oddawana do wody 4-12KW podlogówki około 50m2 solary dopiero planuję, ale raczej na pewno dam płaskie - chodzi mi jedynie o ekonomiczność inwestycji a nie szpan przed sąsiadami. Mam pomysł na montaż pionowy na elewacji, ale do tego chyba założę osobny wątek - temat bardzo ciekawy, dla dociekliwych polecam ten artykuł. kolego automatyk, wpięcie zasilania w połowie bufora? W jakim celu? W górnej czy dolnej połowie? Doładowanie buforu bezpośrednio wodą z kominka bez zaworu 3D/mieszacza? Przepraszam, ale To się gryzie z moją mozolnie zdobywaną wiedzą w temacie buforowania :D Jeszcze raz dziękuję za Wasze uwagi. Moja instalacja będzie dość mocno modyfikowana do postaci jak na schemacie, być może już w ten weekend, dlatego liczy się pilnie każda sensowna uwaga.

Są to zawory mieszające 3D ESBE. ESBE na niektórych schematach pokazuje zawory zwrotne w pętli powrotu przy zaworze 3D, ale nie wiem czy w tym wykonaniu sa one niezbędne.

za każdą pompą znaczy się po stronie pchającej pompy, jak rozumiem ALE PO CO?

kolego hinzr miałem problem podobny do twojego, ten sam układ instalacji i odwieczny problem z bulgotaniem przy wyższych temp. Jak ktoś wcześniej napisał, polecam flamcowent - u mnie zainstalowany tuż przy kominku na rurze zasilającej sprawił, że problem zniknął. Trochę to drogie, ale warto :rolleyes: Pompa pozostała w tym samym miejscu jak masz teraz, ja bym jej nie ruszał. Ale: 1 sama idea ładowania bufora przez wężownicę jest bez sensu - ja się o tym przekonałem. Kominek powinien być z buforem w układzie zamkniętym! Miałeś tego samego niedouczonego hydraulika co ja? :blink: Radzę Ci zarwać parę nocek, poczytać w necie o buforach, samej idei buforowania i uwarstwianiu. Temat jest naprawdę obszerny i ciekawy, jak się w niego zagłębisz. Polecam na początek znane forum i ponad 300 stron w temacie :) A zmiany w instalacji kosztowne, więc warto się do tego dobrze przygotować i całość przemyśleć. 2. Sterowanie pompą moim zdaniem trochę do modyfikacji. 3. Naczynie przeponowe masz stanowczo za małe, ale o tym już wiesz zobacz mój wątek, może Cie zainspiruje, jak będziesz miał pytania wal na priv, podam nr tel to pogadamy pozdrawiam

czy widzicie jakieś niedociągnięcia, czy takie połączenie będzie poprawnie działać? zastanawiam się czy nie brakuje tu jakichś zaworów zwrotnych?

Poszukuję sprytnego i kumatego instalatora, który potrafi coś więcej niż tylko podstawowy zakres usług hydraulicznych i ma "otwartą głowę" , pojęcie o buforach, płaszczach wodnych itp.. Mam do poprawki instalację co i cwu (w cu i pex) w domku jednorodzinnym po hydrauliku - partaczu. Swoją drogą uprawnienia temu panu powinien ktoś cofnąć, jak można było tyle rzeczy na raz spier@#$! ? Ale do rzeczy. Układ składa się z kominka z pw, bufora 1000l z wężownicą i zasobnikiem cwu 100 l wewnątrz bufora. Zrobiłem sobie taką mała listę rzeczy do zrobienia, żeby o niczym nie zapomnieć: 1. naczynie przeponowe dla co do zamiany z 35 na 100l 2. instalacja laddomatu 3. połączenie kominka z co w uklad zamknięty 4. montaż zaworu bezpieczeństwa 2,5 bar i wyprowadzenie na zewnątrz 5. odłączenie przy kominku naczynia wzbiorczego i zaślepienie 6. montaż zaworów 3d na obwód podłogówki i grzejników, montaż zaworów zwrotnych 7. wyprowadzenie rur pex ogrzewania pokój nad garaż, montaż elektrozaworu (jakie fi?) 8. zaślepienie 2 odpowietrzników nad skrzynką elektryczną 9. przeróbka układów cwu nad buforem, żeby był dostep do anody i zapewnienie mostka cieplnego dla zaworu 3d, prawidłowy montaż zaworu bezpieczenstwa 10. Wymiana anody 11. montaż naczynia przeponowego 12l, ze spustem 12. wyprowadzenie rur cwu ciepła, zimna pokój nad garaż i montaż zaworów do spustu na zimę 13. izolacja termiczna wszystkiego co możliwe Prawdopodobnie dojdzie jeszcze tu instalacja solarna ale to na wiosnę. Ze względu na małą ilość miejsca w pomieszczeniu technicznym raczej to nie robota dla starszych panów z brzuszkiem..

obiór ciepła z kominka przez wężownicę bufora ma kilka poważnych wad, które to rozwiązanie całkowicie dyskwalifikują moim zdaniem. Sprawdzone w praktyce, każdemu będę to odradzał. Myślę że są na tym forum osoby, którzy to potwierdzą. - nigdy nie uzyska się prawidłowego uwarstwienia w buforze, tym samym tracąc znacznie na zdolności akumulacji energii przez bufor - od strony kominka jest to odbiór widziany jako mocno nieliniowy w funkcji stopnia załadowania bufora. Np. przy temperaturze wody w buforze 60 st na poziomie dolnej wężownicy - czyli jeszcze niepełnym buforze (bufor działa w praktyce bez żadnego uwarstwienia) trzeba by zwiększyć prędkość przepływu, przy ograniczanej mocy kominka, ażeby woda się nie zagotowywała. - strasznie duża bezwładność od momentu rozpalenia do pojawienia się ciepła na odbiorach właściwych Nie zaznaczyłem na schemacie, że kominek posiada wewn. obwód schładzający z kapilarą, oraz jest zabezpieczony UPS na ponad 2 h

Właśnie był układ otwarty, z wykorzystaniem wężownic. Ale po pierwsze wtedy ładowanie bufora nie jest optymalne, a poza tym chcę wykorzystać wężownice do solarów. Dlatego modyfikuję układ.

Proszę o propozycje jak powinno wyglądać połączenie tej instalacji w całość - obszar zaznaczony kółkiem. Idea jest taka, że kominek, gdy się w nim pali, dostarcza ciepłą wodę do obwodów podłogówki i kaloryferów, a nadwyżka ląduje w zbiorniku buforowym (1000l) Jeśli kominek jest wygaszony, to ciepła woda z bufora (zmagazynowana z kominka lub z grzałki elektrycznej) jest dostarczana jest do odbiorów. Jakie zastosować zawory, jakieś zawory jednokierunkowe, jak to spiąć w całość? Automatykę mam opanowaną, ale nie wiem co chodzi z zaworami trój, cztero i więcej drogowymi :blink: Chętnie odpowiem na dalsze pytania Dziękuję

witam wszystkich, od 4 lat mieszkam w małym ale własnym domku. Ogrzewanie to temat rzeka. Zwlaszcza gdy trafi się na hydraulika do bani... :huh: Adam