Skocz do zawartości

dandi11

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dandi11

  1. Bardzo dziękuję za odpowiedz 2old. Powrót jest bardzo gorący ale tylko wtedy jak pracuje pompa c.o. Po przeanalizowaniu obwodu doszliśmy z ojcem do takich samych jak Ty wniosków tzn, że wymiennik dwupłaszcowy "robi" krótki obieg i dlatego centralne nie grzeje. Stworzylismy poprawiony schemat instalacji z drugą osobną pompą na cwu. Pompa c.o. pracuje tylko na grzejnikach. Zastanawia mnie jedno w którym miejscu podpiąc gorącą wodę która zasila zawor 3d. opcje są 2: 1. w obwodzie zasilania za pompą c.o. (większe ciśnienie) 2. podłączoną bezpośrednio do pieca ( ma on specjalny krcieć przyłączeniowy na takie rozwiazanie) Ponizej poprawiony schemat
  2. Witam. Mam prośbę aby ktoś zorientowany zerknął na poniższy schemat i powiedział dlaczego bardzo słabo grzeją mi grzejniki. (na chwilę obecną podłogówka jest zamkniętą na rozdzielaczu). Generalnie zawór trójdrożny jest zamknięty tzn. nie dopuszcza ciepłej wody do powrotu gdyż jak się okazało (po odpaleniu pieca) z powrotu bojlera wraca bardzo ciepła woda (nie idzie utrzymać jej w ręku). I generalnie powrót jak pracuje pompa co jest gorący. Pompa c.o. włącza się przy 55 st. Piec chodzi na okrągło próbując dogrzać wodę do temperatury zadanej czyli 60 st. Jak osiąga temperaturę 55 st. i załączą się pompa to temperatura spada do 47 st. (w międzyczasie wyłącza się pompa). Nie dopala przez to węgla i ile węgla wrzucę tyle popiołu i szlaki wyjmę. Zastanawiam się czy powrotu wody z bojlera nie podłączyć do zaworu 3d zamiast zasilania tak aby można było regulować (kryzować) ile gorącej wody powracającej z bojlera dopuszczać do powrotu. Nadmieniam, że jak miałem otwarty zawór 3d na połowę to piec dochodził do temperatury zadane przez 11 minut i 12 min pozostawał w stanie czuwania http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1209/schematogrzewaniae06b.gif
  3. Witam. Mam prośbę aby ktoś zorientowany zerknął na poniższy schemat i powiedział dlaczego bardzo słabo grzeją mi grzejniki. (na chwilę obecną podłogówka jest zamkniętą na rozdzielaczu). Generalnie zawór trójdrożny jest zamknięty tzn. nie dopuszcza ciepłej wody do powrotu gdyż jak się okazało (po odpaleniu pieca) z powrotu bojlera wraca bardzo ciepła woda (nie idzie utrzymać jej w ręku). I generalnie powrót jak pracuje pompa co jest gorący. Pompa c.o. włącza się przy 55 st. Piec chodzi na okrągło próbując dogrzać wodę do temperatury zadanej czyli 60 st. Jak osiąga temperaturę 55 st. i załączą się pompa to temperatura spada do 47 st. (w międzyczasie wyłącza się pompa). Nie dopala przez to węgla i ile węgla wrzucę tyle popiołu i szlaki wyjmę. Zastanawiam się czy powrotu wody z bojlera nie podłączyć do zaworu 3d zamiast zasilania tak aby można było regulować (kryzować) ile gorącej wody powracającej z bojlera dopuszczać do powrotu. Nadmieniam, że jak miałem otwarty zawór 3d na połowę to piec dochodził do temperatury zadane przez 11 minut i 12 min pozostawał w stanie czuwania http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1209/schematogrzewaniae06b.gif Grzejniki z głowicami termostatycznymi Dom 160 m2 keramzytobeton 24 cm + 12 cm styropianu (nie zamieszkany i nie umeblowany) pierwsza zima z ogrzewaniem wykonane tynki i posadzki na wiosnę Poddasze 25 cm wełny (współczynnik 0039) Może mam za mały piec??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.