Skocz do zawartości

PiotrekR

Forumowicz
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PiotrekR

  1. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Prawdopodobnie, ta niższa cena pojawiła się poźniej, po tym jak kupiłem swój piec, więc wyluzuj i nie przemnażaj godzin spędzopnych przy kompie przez stawkę godzinową! ;-)
  2. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Wydaje się że jednak nie przepłaciłem, cena za piec była 6399 PLN, więc oceń sam, tj. pisałem powyżej siedziałem trochę długo nad tematem zakupu kotła, więc na przestrzeni pół roku wstecz nie zaobcerwowałem jakichś szczególnych sezonowych wahań cen. Mogę się natomiast przyznać, że już po zakupie pieca znalazłem kolejny sklep internetowy, w którym był on tańszy jeszcze o ok 100 PLN, kurde, trochę sie uśmiałem. Jak mogłem go wcześniej nie znaleść ???
  3. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Muszę powiedzieć, że mimo iż spędziłem dużo czasu na forach przed zakupem pieca, to decyzji nie podjąłem na podstawie postów. Zdecydowałem się na podstawie analizy dokumentacji technicznej różnych producentów piecy, na podstawie rozmów telefonicznych. "Bujałem" się z tym tematem gdzieś od września 2007, a piec KP15 kupiłem w styczniu 2008. Decydowały, gabaryty pieca, sprawnośc, wysokość wyjścia czopucha z korpusu, dodatkowe funkcje sterownika, sterownik pogodowy, ilość wody w piecu, długość gwarancji, to jak ze mną rozmawiali w firmie, cena i tzw. wizualne wrażenie, wielkość uziarnienia węgla, sposób czyszczenia. Dobrze, że wybrałem piec ze sterownikiem pogodowym. Podam przykład kolegi, który kupił piec z jakimś prostym sterownikiem. Nie mogłem się nadziwić jak jego syn zadzwonił do niego i mówi, Tata w domu jest zimno, a on no to idź do kotłowni podwyższyć temperaturę na piecu. Oni tak latają do tej kotłowni jak się ochłodzi lub ociepli, to się mija z celem. Ja jestem zadowolony z wyboru. Pozdrawiam.
  4. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Ok, tylko mógłbyś napisać jakie zabezpieczneia masz w swoim układzie skoro jest zamknięty, jeżeli nie chcesz ciągnąc tego tematu, to nie ma sprawy.
  5. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Czy to znaczy że Kolega ALZ użytkuje swój piec z dolnym spalaniem w układzie zamkniętym ?
  6. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Spokojnie, powinienieś dobrze przeczytać mojego posta. Dzięki za krytykę, asolutnie mi ona nie przeszkadza, tylko mam kilka słów sprostowania, ponieważ zostałem żle zrozumiany : 1) piec mam od 1,5 miesiąca, może przypomnę że jest to piec na ekogroszek - Zębiec KP15, moc 15kW 2) pisałem powyżej że eksperymentuję z ustawiniami i zdaje sobie sprawę z tego że minimum 60 st. na piecu + zawór nastawiony na mieszanie to lepsze rozwiązanie, tak docelowo mam zamiar pracować. 3) jeżeli chodzi o komin to mam wkład z blachy nierdzewnej, kwasoodpornej, z odprowadzeniem wody na dole komina więc to co piszesz mi nie grozi 4) tak że krzywdy sobie nie robię i nie zrobię bo tak jak pisałem powyżej w piecu jest sucho, komin zabezpieczony, a powyższe ustawienia na razie jedynie testuje - patrz pkt. 2 5) natomiast ciekawe czy przy 42 stopniach na moim piecu wilgoć - jest tylko jej nie widać i piec może wytrzymać tylko 7 lat , czy po prostu jej tam nie ma ????? to jest pytanie ! P.S. poprzedni piec jaki miałem w tej samej kotłowni, tradycyjnie zasypywany koksowo-węglowy, pracował 10 lat i jeszcze jest sprawny, ostatnie dwa lata miałem przerwę w paleniu, bo znudziło mi się chodzenie do pieca i grzałem elektrycznie (to mi dało po kieszeni), stąd zakup pieca na ekogroszek.
  7. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Mam wrażenie że dyskusja powyżej była trochę o czym innym (na inny temat), tzn. o cieknących piecach, sprzedawanych w marketach, z których po pół roku niby się leje woda, NIE WIERZĘ W TO !!!! tj. pisałem powyżej ! Natomiast w odniesieniu do tego co piszesz, czyli ZASTĘPCZEGO tematu który poruszyłeś, to: masz rację, instrukcję producenta czytałem, tam jest napisane że : "zaleca się pracę pieca przy temperaturze minimalnej 60 stopni", !!! jednak jest napisane że zaleca się, a nie że jest to wymóg !!! Po zamontowaniu pieca sprawdziłem i okazało się że przy minimalnej temp. zadanej 42 stopnie w moim piecu nie ma wilgoci. Dzwoniłem do serwisu Zębca, powiedziałem o tym. Odpowiedzieli, że skoro poniżej 60 stopni nie występuje u mnie woda to mogę przy takim ustawieniu temperatury eksploatować piec. Powiedzieli że prawdopodobnie taka sytuacja ma miejsce ponieważ mam dobry ciąg kominowy. W każdym razie, tak czy siak, wilgoci przy 42 stopniach na prawdę nie ma. Wilgoć zaczyna się jak zjadę poniżej 40 stopni. Natomiast z komina cały czas się trochę leje. Posiadam również w obiegu zawór trójdrogowy, czyli podszedłem rozsądnie do tematu. Na razie jest zamknięty. Sprawdzam po prostu różne możliwości. Teraz jak jest cieplej na dworze, to popróbuję pogrzać trochę na innych ustawieniach, tzn. ustawię na piecu 60 stopni i zaworem trójdrożnym wymieszam tak aby w dom szło tyle co wcześniej sterownik wyliczał, czyli przy temp. na zewnątrz powyżej 8 stopni, ok. 40 stopnie - w dom (mam termometr na wejściu do domu). Nie będę musiał chodzić do kotłowni i co chwila zmieniać ustawienia zaworu mieszającego bo zawory termostatyczne na grzejnikach, załatwią sprawę żeby w domu nie było za ciepło. Wydaje mi się że taka praca pieca będzie najlepsza. Pozdrawiam.
  8. PiotrekR

    Piece ZEMBIEC

    Nie wierzę że piec może po półroku cieknąć. I to jeszcze tak dobrze wykonany jak Zębiec. Myślę, że - a właściwie jestem pewny, iż powodem tego jest zbyt niska, temperatura nastawiona na płaszczu wodnym pieca lub zbyt słaby ciąg kominowy. Wtedy z pieca się leje, a ludzie myślą że piec cieknie. Nie wieżę że taka firma jak Zębiec działająca na rynku od dawna i mająca większość tego rynku mogłaby sprzedawać klientom coś co wygeneruje jej tylko koszty, bo przecież gwarancja jest na 5 lat - na połączenia spawane. Ja mam Zębiec KP15 i minimalną temperwturę zadaną na piecu równą 42 stopnie - przy tej temperaturze nie ma wody w piecu. Natomiast jak ją obniżę do 35 stopni (bo to jest dolna granica jaką mogę ustawić), to zaczynają się małe wycieki, ot po prostu czysta fizyka, a nie wada produkcyjna !!!!!!!! Aaa : dzwoniłem do serwisu Zębca i powiedzieli mi że każdy piec przed wyjściem z firmy jest sprawdzany na ciśnieniu 3 atmosfery na zimno. Więc o co chodzi ??? Pozdrawiam.
  9. Przeczytałem kilka opinii nt tego że piece sprzedawane w marketach, są gorszej jakości niż inne. Wydaje się to dziwne, żeby jakaś firma zdecydowała się na wpuszczanie swoich potencjalnych klientów w "maliny", tylko dlatego żeby sprzedać więcej swoich produktów. Taka polityka na dłuższą metę się nieopłaca. Jednak nie mogę być przekonany o tym do końca. Tak akurat wyszło że decydując się na zakup pieca ZĘBIEC KP15, dokonałem tego zakupu W SKLEPIE INTERNETOWYM, a nie w Castoramie. Dlaczego ? To proste, w Castoramie zaproponowali mi że sprowadzą go od producenta za 7100 zł, a ja ZNALAZŁEM W SKLEPIE INTERNETOWYM ZA CENĘ : 6399 PLN. Transport darmowy. Dostawa do domu pod drzwi kotłowni. Nie przekonam się czy piec tego akurat producenta kupiony w supermarkecie jest gorszy, czy lepszy !! Mój piec jest OK. Tak, że jak ktos przekonuje że dany piec z marketu jest zły, to trzeba go kupić w sklepie internetowym i juz będzie dobrze. Pozdrawiam.
  10. Nooooo, to co Pan pisze, "mam piec KP30 i nieludzkie spalanie". !!!!!! A NIE PISZE PAN ŻE MA PAN PIEC DOPIERO 2 TYGODNIE !!!!!!! Skąd Pan wie że będzie nieludzkie spalanie już na stałe. Trzeba tochę poracować nad ustawieniami i być może zadzwonić do serwisu z prośbą o poradę. Ustawienia fabryczne są pewnym optimum, natomiast ludzie mają różne ciągi kominowe, różne instalacje CO, czasami też różnie (może żle dobierają piec do powierzchni domów). Jak wystartowałem z moim piecem 1,5 misiąca temu to też na początku mógłbym tak napisać jak Pan, jednak BYŁOBY TO WPROWAD\ZANIE LUDZI W BŁĄD !!!!. Przy ustrawieniach fabrycznych sterownika pieca na początku było nie najlepiej, przede wszystkim wydawało się że trochę za dużo będzie spalał i było sporo niedopalonego węgla. Zaraz wyjaśnię co zmieniłem w ustawieniach : 1. temperatura zadana w domu 22 stopnie 2. moc pieca 60% ---------------------------------------------- (ust. Fabr. 100%) 3. ilość powietrza 85%, teraz nawet 90%--------------------- (fabr. 80%) 4. czas podawania opału 2s ------------------------------------ (fabr. 3s) 5. minimalny czas między podaniami 20s -------------------- (fabr. ?? 20s) 6. maksymalny czas między podaniami 120s ---------------- (fabrycznego nastaw. nie pamiętam) 7. czas całkowania 20s ----------------------------------------- (fabr. 80s) 8. współczynnik pogodowy 80% (krzywa grzania) ----------- (fabr.70%) 9. minimalna temperatura zadana w piecu 40, 42 st. -------- (fabr. 45) 10. zakres regulacji temp. 3stopnie, teraz 6------------------ (fabr. 10 stopni) Przede wszystkim efekt dało zmniejszenie czasu podawania z 3s na 2s. Piec po prostu nie nadążał spalać tej ilości węgla, która w czasie 3s wchodziła do palnika. Z powodu za dużej mocy pieca, która była 100%, były zbyt krótkie czasy między podaniami, co też owocowało tym samym, nie spalał wszystkiego. Przy czasie 60% zauważyłem, ze sterownik wylicza dłuższe czasy między podaniami i o to chodziło. Maksymalny czas między podaniami jak ustawiłem sobie na 225s, to w domu było za ciepło, bo sterownik przechodził, zbyt późno w nadzór i tam sobie liczył, zmniejszając moc, jednak grzał. Lepiej jest ten czas ustawić na 120s, to grzeje to temp. na piecu coś, ok 0,5 st. do 1,5 st. ponad zadaną temp. na płaszczu i wchodzi w nadzór. Zwiększenie nadmuchu z 80% fabrycznie do 85% i 90% też pozwala dopalić lepiej węgiel w czasie między podaniami, jednak z tym należy uważać żeby ciepła nie wydmuchiwać przez komin. I z tymi ustawieniami jest ok, przy tej pogodzie jaka była od 1,5 miesiąca zużycie mam na poziomie, no... żeby nie zaniżyć ok. 400 KG na miesiąc, dom 100m2. Temp. pokojowa na sterowniku jest 22 stopnie, a wdomu w różnych mijscach od 23 st. do 21,5, dlatego planuję małą przeróbkę i założenie na wszystkich grzejnikach zaworów termostatycznych, wtedy wyrównam temp. w całym domu. !!! W ogóle przy tego rodzaju piecach co my mamy, tzn. ZE STEROWNIKIEM POGODOWYM, dobrze jest mieć termoregulatory na grzejnikach, bo to jest jakby dodatkowe sterowanie temp. pokojową i to w dodatku lepsze niż w piecach wyposażonych tylko w sterownik pokojowy, bo selektywne, działające w każdym pokoju oddzielnie. Aaa, używam również programu godzinowo/tygodniowego. Zaprogramowane jest co dziennie od 22 godz. obniżenie temp. o 1 stopień i potem od 24 godz. o 2 stopnie. Wraca z powrotem do 22 stopni następnego dnia w południe. Chyba pójdę z tym obniżeniem temp. pokojowej na noc jeszcze w dól., tzn. -2 i -3 stopnie. Pozdrawiam.
  11. Witam. Ja mam piec KP15, nie mam takich problemów jak Pan. Jednak podczas gdy wcześniej eksperymentowałem z ustawieniami, dzwoniłem do producenta sterownika pieca i muszę powiedzieć że telefonicznie uzyskałem dużo porad nt ustawień. Mój sterownik nazywa się PERFEKT Z. Ciekawy jestem czy w Pana piecu jest taki sam i czy tej samej firmy ??? Nich Pan napisze jaki to typ sterownika. Poniżej podaję namiary do producenta mojego sterownika, może się przydadzą, proponuję zadzwonić do nich. Jeżeli ma Pan inny to proponuję zajrzeć do instrukcji sterownika, tak jak ja to zrobiłem, na pierwszej stronie musi być. ZAKŁAD PRODUKCJI URZĄDZEŃ ELEKTRONICZNYCH "ELSTER" s.c. Obłaczkowo 150, 62-300 WRZEŚNIA www.elster.w.com.pl e-mail: [email protected] fax: 061/ 4367690 tel.: 061/ 43 77 690 Ciekawe od jakiego czasu ma Pan ten piec KP30 ???? Proszę napisać. Pozdrawiam.
  12. Ja mam takie parametry : 1. czas podawania 2s 2. czas między podaniami od 20s do 120s 3. nadmuch (ilość powietrzna) 85% z tym, że moc dmuchawy jest ograniczona pomiędzy 20% a 36% Powyższe parametry w moim piecu nie sa stałe, a zmieniają się w podanych zakresach w zależności od wyliczeń sterownika. Czas między podaniami sterownik wylicza na bieżąco i praktycznie 20s to jest rzadko albo wcale, zaobserwowałem że czasami jest 30s jak musi podwyższyć temp. i użyć całej swojej mocy, a jak przekroczy temp. zadaną, to ten czas się wydłuża do 120s a potem to już wchodzi w nadzór. Wentylatror chodzi przy czasie między podaniami 30s - ok na 45-55% jak się czas między podaniami wydłuża, np. do 60s, to nadmuch spada do 25-30% przy 100s i 120s , nadmuch jest ok 10%. Czas podawania jest zawsze taki sam 2s (oczywiście mam możliwość ingerencji i wydłużenia tego czasu). Czasy podawania można porównywać tylko jeżeli mamy dwa piece o tej samej mocy, bo w piecu o dużej mocy na pewno ten czas musi być dłuższy. My akurat mamy piece podobne. Przy podanych parametrach pożera mało węgla, ok 20 kg na dobę. Pozdrawiam.
  13. Witam. Te litery to są tylko symbole, niech Pan opisze te parametry, wtedy będzie mógł z Panem podyskutować ktoś, kto ma inny piec, zasady spalania i regulacji pozostają podobne ???
  14. Witam. ponownie. Od czasu kiedy kupiłem nowy piec Zębca na ekogroszek, temat ogrzewania trochę mnie wciągnął. "parametry sa stałe" to trochę inaczej niż u mnie, bo mój sterownik cały czas zmienia swoje parametry pracy w zależności od potrzeb aby utrzymać temp. zadaną w na piecu i zarazem w domu. Z tego co widzę mój sterownik jet o wiele bardziej zaawansowany. Jeżeli instrukcja sugeruje jakieś nastawy, to warto się ich trzymać, ale jest jedno ale. Mój komin ma mniejszy przekrój niz zalecany w parametrach technicznych producenta, to ma swoje konsekwencje - nastawa fabryczna ilości powietrzna jest 80%, czyli oni robili pomiary przy kominie o przekroju 20x14, mój ma 13x15cm więc mniejszy, z tego powodu przy ust fabrycznych piec nie dopałał mi węgla, dlatego podwyższyłem ten parametr najpierw do 85% i do 90% i jest o wiele lepiej, z tego samego powodu wydłużyłem przerwy między podaniami. Jednak duży nadmuch wentylatora to wypalony wegiel i jednczesnie ciepło wypchniete przez komin -straty, a za mały ciąg to wegiel niedopalony, czyli niewykorzystany, czyli też straty, optimum leży gdzieś po środku. Mniejsza ilość wody w kaloryferach i tym samym w obiegu, to mniejsza inercja układu na grzanie pieca, czyli układ z mniejszą ilością wody jest lepszy dla pieców automatycznych. Moja instalacja jest z miedzi, grzejniki aluminiwe, a w całej instalacji (rurki + grzejniki) ok 80 L wody, piec 48 L, czyli razem 130 L wody, wydaje się że to niedużo. Poszedłem z nastawami w kier. zmniejszenia czasu podawania i wydłużenia czasu między-podaniami, do momentu kiedy widać że piec traci moc i nie daje rady nagrzać obiegu do temp zadanej, to jest dolna granica. Czasy podawania można porównywać tylko jeżeli porównujemy piece o tej samej mocy, bo w piecu o dużej mocy na pewno ten czas musi być dłuższy. Tak, że moje 2s podawania w piecu 15kW nijak sie ma do pieca o mocy 27kW. Można spróbować, czas podawania zmniejszać poniżej 17s a ten drugi wydłużać coś ponad minutę, może w kier. 80s (stopniowo). Nadmuch ??, to zależy czy dopala węgiel czy nie, może na początek zostawić, do tego trzeba cierpliwości i obserwować. Jeżeli w obiegu jest dużo wody, to może lepiej grzać dużą mocą a potem czekać na podtrzymaniu aż obieg odda to ciepło w dom. I tak w kółko w cyklach. Może należy sprawdzić kilka sposobów. Jak się włącza pompa i wcześniej stała to oczywiste jest, że temp spadnie bo dopompowuje do pieca wodę z obiegu, która wcześniej stała w kaloryferach, a jeżeli teraz po włączeniu pompy piec zdoła utrzymać temp. to znaczy że ma zapas mocy i można poeksperymentować z ustawieniami patrametrów. Pozdrawiam.
  15. Witam. Czy te podane powyżej parametry są stałe ? Czy piec je zmienia ?? Podawanie 20s ??? To bardzo dużo, ja mam 2s, a przerwy też są długie mniej więcej od 30s jak piec podbija temp., do 120s. Moc wentylatora mam ograniczoną pomiędzy 20-36 % (ust. fabryczne). Rozumiem, że Pan czeka na wypowiedź kogoś kto ma taki sam piec. ciekawy jestem czy te podane przez Pana parametry są cały czas stałe ?? A te moje nastawy może się przydadzą ?? Pozdrawiam.
  16. Witam. Napisałem ten post trochę w oderwaniu od istniejących postów, żeby podzielić się spostrzeżeniami po miesiącu eksploatacji pieca na ekogroszek firmy ZĘBIEC oraz dlatego że przed zakupem pieca dużo czytałem "siedząc" na forach i szukając dobrego rozwiązania. Podam kilka podstawowych danych nt domu i instalacji CO : 1. pow. 100m2, dom stary, kompletnie wyremontowany 2. mury 0,5m, ocieplone tylko ściany szytowe i dobrze ocieplony dach, który jest nowy, okna zwykłe drewniane dwuszybowe, w dobrym stanie, uszczelnione 3. instalacja Co miedź, pojemność wodna wraz z piecem 130 L 4. pompa na powrocie, zawór mieszający trójdrożny, którego na razie nie używam 5. komin o wysokości 8m, nasada z blachy nierdzewnej, przekrój wewnętrzny 15cm x 13 cm, z wkładem z blachy nierdzewnej 6. Bojler 100 L pracujący na stałe w obiegu CO Kupiłem 1,5 miesiąca temu piec Zębiec na ekogroszek typu KP15, moc 15kW, ze sterownikiem pogodowym PERFEKT Z, firmy ELSTER. Kupiłem tonę ekogroszku z Sosnowca, 2 tyg przed uruchomieniem pieca, tak że w momencie rozpoczęcia palenia był kompletnie suchy. Zrobiłem w kotłowni wnękę na 1 tonę węga z takimi zastawkami na wys 1,4 metra, tj. 9 desek. Po miesiącu palenia, zdemontowałem 3 deski. Jeśli w ten sposób będzie, to oznacza, że przy temp. na zewnątrz od 0 do 5 tona opału starczy na 3 miesiące, to byłaby rewelacja. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zimy będą ostrzejsze więc prognozuję, że na cały sezon starczy mi 3 tony węgla, 640 PLN x 3 =ok.. 2000 PLN. Byłoby nie źle, zobaczymy. Podaję podstawowe ustawienia pieca : 1.temperatura zadana w domu 22 stopnie 2.moc pieca 60% ---------------------------------------------- (ust. Fabr. 100%) 3.ilość powietrza 85% ----------------------------------------- (fabr. 80%) 4.czas podawania opału 2s ------------------------------------ (fabr. 3s) 5.minimalny czas między podaniami 20s -------------------- (fabr. ?? 20s) 6.maksymalny czas między podaniami 120s ---------------- (??) 7.czas całkowania 20s ----------------------------------------- (fabr. 80s) 8.współczynnik pogodowy 80% (krzywa grzania) ----------- (fabr.70%) 9.minimalna temperatura zadana w piecu 40 stopni -------- (fabr. 45) 10.zakres regulacji temp. 3stopnie --------------------------- (fabr. 10 stopni) (tego parametru troche nie rozumiem, ale zauważyłem że obniżając go piec bardziej dynamicznie dobiera parametry nadmuchu i czasu między podaniami) Tak samo tą dynamikę doboru parametrów zwiększa zmniejszenie czasu całkowania z 80s ustawionych fabrycznie - na 20s. Przy tych ustawieniach piec grzeje do temperatury zadanej, przekracza ją o 0,6 do 1,5 stopnia I wchodzi w nadzór, potem czeka aż temp spadnie do zadanej, przechodzi w stan pracy, temp zdąży już spaść o dalsze 1,5 stopnia poniżej zadanej, on to wyhamowuje, dobija do zadanej, i tak w cyklach powtarzających się. Zaraz po uruchomieniu z nastawami fabrycznymi, piec pracował dobrze, prawidłowo się regulował, ale w domu temp przekraczała 23 stopnie w popielniku był niedopalony węgiel. Myślę, że skrócenie czasu podawania z 3s na 2s pomogło i zwiększenie ilości powietrza. Powyższe ustawienia dopracowałem przez tydzień i już jest dobrze, w domu 22,4 stopnia maks., w popielniku mało niedopalonego węgla + popiół coś jak z papierosa. Po tygodniu żona powiedziała, że w nocy jest za goąco i musi otwierać okno, więc wziąłem instrukcję i ustawiłem program godzinowo-tygodniowy. W dzień jest ustawiona temp. w domu 22 stopnie, a na noc (od godz. 22.00) piec obniża temp. do 20 stopni, potem rano trzyma do godz. 12 w południe - 21 stopni, potem już do wieczora znów 22 stopnie. Tylko w weekend jest zaprogramowane na cały dzień 22 stopnie. Po miesiącu palenia piec nie musi być czyszczony, mało osadu, nie zaglądałem jeszcze w komin ??? Generalnie zaletą tego pieca jest to że zmienia od dynamicznie swoje parametry, które wylicza sterownik, czyli zanim temp. wewnątrz domu spadnie, kiedy na zewnątrz się ochładza, sterownik wylicza i podnosi swoje parametry tak aby utrzymać temp. zadaną na tym samym poziomie, to jak się już zdążyłem przekonać ŚWIETNIE DZIAŁA !!!! Tak że wizyty w kotłowni można ograniczyć do uzupełniania zasobnika. Zrywanie klinów ustąpiło po 3 dniach, po odpowiednim ustawieniu stopki pod zasobnikiem. Teraz słychać jak ścina większe kawałki węgla (kruszy je) i kliny się nie zrywają. Przy 40 stopniach zadanych na piecu nie ma żadnego pocenia się, ani żadnej wody w piecu? Żadnego dymienia z pieca też nie ma. Jest to ważne bo mój komin trochę nie przystaje do wymogów technicznych producenta (wymóg przekroju min 20x14 cm, wys. 5m), tego się trochę obawiałem przed zakupem, ale jak zobaczyłem przekrój wylotu spalin z pieca (mniej więcej połowa przekroju mojego komina), to zdecydowałem się. Napisałem ten post bo przed zakupem pieca przeczytałem na jego temat dużo dziwnych opinii i to jak widzę nijak się ma do rzeczywistości. JESTEŚMY ZADOWOLENI, fajne urządzenie, mało dymi, praktycznie bezobsługowe, no I chyba będzie ekonomiczne, POLECAM !!!!! Mój post jest optymistyczny, obiecuję że jak pojawią się problemy, to napiszę. Ciekawe czy inni mają podobne doświadczenia z tego typu piecami ? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.