witam,
proszę o poradę praktyków. Mam do przeprowadzenia pod podłogą (po scianach się nie da- drzwi, kominy itp) na odcinku ok. 9 m rur do zasialania grzejników . Ok. 3 m do zabetonowania a reszta tj. 6 m miedzy legarami pod parkietem. Pierwotnie nastawiłem się na al/pex s Kisana ze złączkami zaciskanymi. Z przyczyn technicznych istnieje konieczność wykonania pod podłogą (różnica poziomów których nie da się pokonać wygięciem pexa ) kilku kolan . Czytałem jednak w necie kilka wypowiedzi o parciejacych o-ringach w złączkach, w sklepie instalacyjnym w którym równiez wykonuja instalacje powiedziano mi że np. po 4 latach wymieniali jakieś złączki kisana. O ile odkucie płytek poza starta finansowa nie byłoby technicznie truidne to w przypadku awarii złączek pod podłągą drewnianą (zrywanie parkietu,desek podkładowych ) byłoby poważniejszą sprawą. Zastanawiam sie więc nad rurami stabiglass tj. pp z wkładka z włóna szkalanego np. fusiotherm czy sigma-li z Gioleszowa. Połaczenia sa monolityczne i jakoś wydaje mi sie że bardziej solidne. Zgrzewałem juz instalacje wodną i na razie trzyma.Rury stabi musiałyby być (oprcztych kolanek) dodatkowo łączone na długości (sprzedawane w odcinkach 4 m) . Wiem że al/pex łatwiejszy w montażu ale technologia nowsza i chyba mniej sprawdzona w czasie od pp.Temp. max pracy systemu 70-75 st. celsjusza. Piec gazowy.
Pozdrawiam forumowiczów i jeszcze raz prosze o doradztwo.