Mam w całym domu ogrzewanie podłogowe - wszystko chodzi i grzeje ładnie z jednym wyjątkiem - w jednym pomieszczeniu podłogówka prawie wcale nie grzeje - raz się zdarzyło, że podłoga była ciepła, później już tylko lekko grzała lub prawie a teraz w ogóle nie grzeje pomimo, że w całym domu we wszystkich pomieszczeniach płytki są ciepłe. Kotłownia jest zlokalizowana z boku domu a to pomieszczenie, w którym podłoga nie grzeje jest po drugiej stronie domu (powierzchnia ok. 20m2) - dziwne jest to, że mam pokój drugi obok tego (trochę mniejszy) ale w nim podłoga grzeje tak jak trzeba. Odległość od pieca jakieś 7m. Piec na paliwo SAS, 1,5kW, rurki Wavina, termostaty w każdym pomieszczeniu KAN, rozdzielacz KAN 8 obw. z pompą i siłowniki elektryczne KAN. W czym jest problem?
Piec grzeję do temp. 60-75 stopni - na zasilaniu mieszalnika temp. od 50-55 stopni.