Witam!
Mam podobny problem. Nastawiałem się na solary+kocioł gazwoy+ kominek z płaszczem. Zakupiłem zbiornik kombinowany galmet 260+120 z dwoma wężownicami. W tej chwili podłączyłem tylko kominek na początku przyszłego roku bede miał gaz a solary jak starczy funduszy to latem. Ponieważ nie mam solarów mam obawy co do podłączenia kotła gazowego bezpośrednio do zbiornika żeby latem nie ogrzewać całości tylko i wyłącznie dla samej cwu. Nie mam podłogowki.
Zastanawiam się nad zakupem kotła gazowego dwufunkcujnego i :
a ) przepływowo uruchomić go za zbiornikiem tak żeby latem można było wyłączyć bufor
b ) zakupem kotła gazowego wraz ze zbiornikiem na cwu i wyjście z bufora podać na drugi zbiornik co spowoduje uzupełnienie ciepłą wodą jeżeli taka będzie w buforze lub zimną jak nie będe grzał w kominku - nie wiem czy w kotłowni pauli nie ma czasem tak zrobionej instalacji.
c ) grzać bufor kotłem jednofuncyjnym
Nie wiem co ekonomicznie jest najbardziej opłacalne a w tej chwili ile drewna idzie na ogrzewanie co + cwu...
Później problem z automatyką - co ma czym zarządzać. Jestem w kropce i kończą mi się pomysły. Najgorsze że dałem się namówić na zakup zbiornika kombinowanego (2w1). Co mnie podkusiło. Trzeba było robić standard - wymiennik płytowy, kocioł gazowy ze zbiornikiem cwu.
Poradźcie proszę co zrobić z tą instalacją...