MAVERIC

Łatwo komuś powiedzieć ocieplić dom lub wymienić dach. Zastanawia mnie ta grubość i wogóle sadza po tygodniu. Ja czyszczę piec po każdych dwóch zasypach zbiornika (obojętnie czy jesienią czy zimą) i mam na ściankach warstwę pyłu którą zgarniam szpachelką a resztę zwykłą zmiotką. Może to ma coś wspólnego z węglem? Obecnie u mnie już drugi zasyp wytrzymuje 7 dni przy 120m2 w starym nieocieplonym domu z 60 lat. Ustawienia mam podobne. F7-20 F8-40. Wartościami na podtrzymaniu na razie może się nie zajmuj (to w przyszłości). Daj jakieś swoje namiary to więcej może pomogę.

Szkoda że nie podałeś jakie były te ustawienia fabryczne. Przy obecnych temperaturach nie spodziewaj się rewelacji. Na początek ustaw F7 na 25s i F8 na 50s i po jednym dwóch dniach sprawdź czy w popielniku są kawałki niespalonego węgla. Jeśli tak to zmniejsz F7 o 5s. Metoda prób i błędów niestety musi zadziałać. I radzę założyć głowice termostatyczne na kaloryfery. Niezrobiłem tego od razu i po roku i tak kupiłem. Przy obecnych mrozach może mniejszy z nich pożytek ale wiosną i jesienią są niezastąpione.

Witam. Mam piec Hefa już drugi rok i chciałem przekazać Wam moje spostrzeżenia jak i porady kilku serwisantów tegoż pieca. Widzę że koledzy tutaj stosuja zasadę że parametry F7 i F8 powinny mieć razem wartość 60. Niestety sami serwisanci odeszli już od tej zasady. Piec ma być tak ustawiony aby był odpowiedni płomień, nie było zgrzewów (za mało węgla) i nie było kawałków niedopalonego węgla w popielniku (za dużo węgla). Wartości F7 i F8 zależą również od jakości węgla, jego wilgotności, rodzaju instalacji, ciągu kominowego, wentylacji w piwnicy. Podsumowując to wszystko, nie ma uniwrsalnych ich wartości. Każdy musi metodą prób i błędów znaleźć najlepsze dla siebie ustawienia. I żeby nie było za łatwo to za rok możecie trafić na węgiel innej jakości i te wartości na pewno będą na tym samym piecu inne. U mnie F7 25s F8 55s A tak jeszcze spytam: slaw2010 co ile rozpalasz w piecu i czemu tak często że sprawia Ci to jakąś trudność ? Ja rozpaliłem w piecu jesienią i palę do tej pory.

Tak, chodziło o F8. Oczywiście napisz czy to pomogło. Myslę że tak.

Na początek zmniejsz F7 z 70 na 50s i zobacz czy zostaja Ci kawałki niespalonego węgla, jak nie to jeszcze zmniejsz do 45s a jeśli tak to zwiększ do 55s. Temperatura na pewno wzrośnie a w piecu niewygasnie.

No i namieszałem. Mój sterownik to Compit ale nie 501 a R510. Przepraszam za pomyłkę.

Mam taki sam piec ze strownikiem Compit 501. Nie trzeba wygaszać pieca aby go oczyścić. Mam wyciętą z cienkiej blachy przykrywkę. Wyłączam piec i tą blachę kładę na palenisko. Rozbieram piec od góry, czyszczę go (zajmuje to góra 0,5godziny), składam piec, wyjmuję blachę i włączam piec. Ogień jest tam cały czas. Przykywka ma za zadanie osłonięcie paleniska przed spadającym popiołem w czasie czyszczenia. Jakie macie w takich piecach ustawienia w czasie pracy (czas podajnika i przedmuchu) ?

Witam. Interesuje mnie ten fragment postu o czasie pracy podjanika. Jest napisane że w procentach. Też mam sterownik Compit 501 i jak mam ustawione F7 na 15 to podajnik podaje 15 sekund. Czemu macie w procentach?