Skocz do zawartości

2old

Forumowicz
  • Postów

    68
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez 2old

  1. Witam,

     

    Przy pytaniu 6 miałem na myśli wymiennik ciepła, a nie zasobnik. Przy zasobniku i zastosowaniu termostatu wiem, że temperatura nie przekroczy zadanej wartości. Natomiast nie wiem jak zachowuje się woda w instalacji podczas nagrzewania się w wymienniku ciepła. Czy osiągnie tą samą temp. jak "na piecu" czy można ją jakoś regulować ( jakiś zawór czy coś podobnego ). Jeśli np. na piecu będę miał ustawioną temp. 65*C do jakiej temp. nagrzeje mi się woda w wymienniku ciepła i instalacji c.o.? Czy osiągnie tą samą wartość? Czy można jakoś ją obniżyć na np. 50*C?. 7 pytanie, podałeś mi zakres ciśnienia na zimnym układzie czy już nagrzanym?

    Jak sprawdzić pojemność wodną? Spuszczając wodę i napełniając ponownie?

     

    pozdrawiam

    Jeśli chodzi o wymiennik ciepła,to różnica po "jednej" i "drugiej" stronie to min. 5st a max. i ze 30 st. Wszystko zależy od:

    - temperatury powrotu z c.o.

    - przepływu po obu stronach wymiennika

    - wielkości wymiennika

    Generalnie:

    - im wymiennik większy. tym różnica temp. mniejsza

    - im przepływ większy, tym odbiór ciepła mniejszy

    Nie oszczędzaj na termometrach po obu stronach wymiennika i eksperymentuj z biegami obu pomp.

    Jeśli chcesz mieć obniżenie temperatury na wymienniku, daj pompę 25/60 do kotła i 25/40 na instalację (jeśli wystarcza dla instalacji), generalnie bieg wyższy na kotle, niższy na instalacji. Reszta, tytułem prób.

     

    Pojemność policz wg ilości żeberek grzejników i szacując długości rur danej średnicy + pojemność kotła i zasobnika c.w.u.

     

    Pozdrawiam

  2. Witam.Mam problem z ogrzewniem u mojej znajomej ponieważ w rurze zasilającej po kilku chwilach od rozpalenia w piecu zagotowuje się woda(nie ma obiegu).Fachowiec wymienił jej rury zasilające i od tego czasu woda po prostu nie krąży w obiegu.Ponadto odpowietrznik automatyczne od pary stopił sie i nadaje sie tylko do wymiany.Poniże daje szkic tego obiegu.Martwią mnie dwie rzeczy:dlaczego nie zamontował zbiornika wyrównawczego,oraz dlaczego ten układ jest stale podłączony do bierzącej wody.Jak rozwiązać ten problem.Proszę o pomoc.

     

    Witam.

    Podaję rozwiązanie problemu:

    "Fachowca" do kryminału (sporządził za pieniądze znajomej bombę domowej roboty...) Odpowietrznik do śmieci (odpowietrznik może tylko odpowietrzać układ, "odparować" nie da rady - nie zdąży i całość para ma prawo wysadzić w powietrze). W jego miejsce obowiązkowo naczynie wyzbiorcze, może być z automatycznym uzupełnianiem. Na zasilaniu bojlera (nie instalacji co) zawór odcinający, zwrotny i bezpieczeństwa. Powinno zacząć działać, o ile "fachowiec" nie zmiejszył drastycznie średnicy zasilania i powrotu.

    Pozdrawiam i zalecam nie używać tego wynalazku zanim nie stanie się bezpieczne.

    Usiłowałem dołączyć rysunek schematu. ale się nie powiodło, może jutro się uda..

  3. Teraz rozumiem. Z pierwotnego opisu wynikało, jakoby to Panu ten kociołek prawie nic nie palił... a to tylko tak było w opowieściach sprzedającego lokal....

    W takim razie winy przepału trzeba szukać w kotle. Zapewne to taki twór, w którym z drzwiczek paleniska widać na przelot wylot do komina, a powierzchnia wymiany minimalna. W takim wypadku należy rozejrzeć się jednak za czymś bardziej sprawnym.

  4. Nie czuję się do końca kompetentny w sprawie pieców akumulacyjnych. Może są urządzenia, które pozwalają na zarządzanie czasem oddawania ciepła niezależnie od tego, kiedy są nagrzewane - nie wiem. Ogrzewanie podłogowe elektryczne jakoś nie przekonuje mnie do końca, ale są tacy którzy sobie chwalą (oprócz rachunków za energię...)

    Pozdrawiam

  5. Zapowietrzenie i brak zdławienia grzejników na dole to najpewniej przyczyny tego stanu rzeczy. Obawiam się, że przy umieszczeniu mocnej pompy na powrocie może następować wzmożone natlenianie instalacji przez naczynie wzbiorcze (zwłaszcza jeśli naczynko nie jest za wysoko nad instalacją). Trzeba systematycznie odpowietrzać.

    Daj znać, jakie efekty uzyskałeś.

    Pozdrawiam

  6. To dobrze, że nie stopowy (w tym miejscu).

    Pompa jak smok, może przenicować całą instalację. Na którym biegu działa?

    Na grzejnikach powinny być odpowietrzniki ręczne lub automatyczne (pytać instalatora - najlepiej wezwać i prosić o odpowietrzenie i poinstruowanie) Automatyczne mogą nie zadziałać.

    A jak z zasobnikiem ciepłej wody? Czy chodzi rzeczywiście tylko na grawitacji? Ma jakąś automatykę odcinającą? Czy w tych sytuacjach przegrzewu powrót z bojlera nie jest aby gorący?

    Sugeruję ponadto "przydławić" grzejniki na górze.

  7. Te nie widzę konieczności montażu mieszacza, chyba że kocioł będzie też ładował zasobnik c.w.u. i po przejściu na c.o. będzie miał chwilowo wyższą temperature - właśnie te ok. 70st. Sprzęgło zapewne wyjdzie z powodu dużych przepływów w instalacji c.o.

    Ale czy podłogowe w sypialni? Raczej nie, można tam zastosować oddzielny obieg grzejnikowy, lecz wtedy mieszacze niezbędne, albo ogrzewanie ścienne w tym samym obiegu co podłogowe.

    Pozdrawiam

  8. może zacznę od początu;

    piec 17 kw powierzchnia 160 m ogrzewa rewalcyjnie, problem powstaje gdy temperatura pieca przekracza 65 stopni 2 grzejnik przestają grzać, woda w ipecu szybko podniosi się do 100 stopni

    zasilenie gorace powroty zimne przy temperaturze 70-90 stopni

     

    Ze schematu wynika, że pompa jest i została zamontowana na powrocie. Zawór na obejściu pompy mam nadzieję, odcinający a nie stopowy.

    Zakładając, że zjawisko zachodzi przy działającej pompie, przyczynami moim zdaniem są:

    1. Brak właściwego odpowietrzenia instalacji (co z rysunku trudno ocenić)

    2, Zbyt mała pompa, lub zbyt cienkie przewody do grzejników.

  9. Witam

    Radzę skontaktować się z operatorem sieci ciepłowniczej. To on podaje warunki, jakim powinien odpowiadać węzeł cieplny, zapewne zaproponuje go od siebie. Wątpię, czy uda się zrealizować pomysł z wymiennikami na każdym piętrze - to już zakres instalacji wewnętrznej niskoparametrowej.

    Pozdrawiam

  10. To chyba mimo wszystko zadanie dla kwalifikowanego instalatora. Projektowanie przekracza zakres tego forum, gdzie staramy się pomóc, konsultując pomysły i udzielając porad. Gotowych schematów radzę szukać na stronach producentów kominków. Pozostaje problem średnic i innych "drobiazgów" z którymi, z całym szacunkiem, "znajomy, który lutuje miedź pod gaz" może mieć niejakie problemy.

    Pozdrawiam

  11. Przesyłam schemat, czerwony kolor to góra z narożnych pionów

    proszę o pomoc

    Wiem że grymaszę, ale z tego rysunku niewiele umiem wywnioskować, a dałoby się takie rozwinięcie instalacji ( coś na kształt pionowego przekroju ) narysować z zaznaczeniem, które gorzej grzeją.

    Na tym nie ma takiej informacji, ponadto nie wiem nawet jak podłączony jest ostatni pion na górę...

  12. Witam

    Problem z wilgocią związany jest głównie z wentylacją. Poprzednio, kiedy okna były nieszczelne, wentylacja była daleko lepsza i wilgoć, nawet na ścianach nieocieplonych, nie gromadziła się. Dodatkowo, kiedy jeszcze palono w piecach, działały one jak gigantyczne "odkurzacze" wymuszające przepływ powietrza i usuwając wilgoć... Obecnie, przy szczelnych oknach wentylacja niemal zanikła. Proponowałbym zainteresowanie się możliwością wykorzystania istniejących przewodów dymowych jako wentylacyjne (oczywiście po ich czyszczeniu, lub wykonaniu wkładek oraz odpowiednim zakończeniu na górze) orz przyjrzeniu się możliwościom wentylacyjnym samych otworów okiennych (czy jest mikrowentylacja, czy tylko rozszczelnianie). I wietrzyć, wietrzyć...

    Jeśli chodzi o piece, to kaflowe są niczym innym, jak piecami akumulacyjnymi, także ich wymiana na inne akumulacyjne, moim zdaniem zmian nie przyniesie. Można się zastanowić nad sensownością ich lokalizacji, ew. dołożyć coś jeszcze, lecz z opisu trudno jest mi zorientować się w stanie obecnym i proponowanym, dobrze byłoby to naszkicować...

  13. Jest to zapewne efekt pracy pomp obiegowych c.o., które wprawiają w drgania instalację. Należy:

    1. sprawdzić stan techniczny pomp - tzw. "buczenie" może być objawem zużycia łożysk, wirnika, lub silnika

    2. sprawdzić poprawność mocowania rurociągów c.o. (odstępy, sztywność mocowania, czy obejmy posiadają przekładki elastyczne).

    3. Jeśli zawory zwrotne są sprężynowe, wyjąć sprężyny i sprawdzić czy "buczy", jeśli już nie wymienić je na klapowe

    Jeśli punkt 1. 2. i 3. jest w porządku a efekt trwa, należy zamontować między pompy a rurociągi łączniki amortyzacyjne.

  14. Witam

    potrzebuję porady w sprawie ogrzewania-grawitacja,

    czy pompa powinna byc na zasileni czy powrocie, mój problem polega na następującej części:

    gdy palę do 60 stopni instalacja działa poprawie, kiedy temperatura wzrasta powyżej 60 stopni doły grzejników są zimne częsć przestaje grzać

    1. Gdzie należy zamontować pompę, to zależy od specyfiki każdego układu. Może jakiś schemat kotłowni kolega podrzuci?

    2. Jeśli grzejniki, które powyżej 60st. gorzej grzeją są na parterze, a dobrze grzejące na piętrze, to jest efekt braku regulacji instalacji. To moje przypuszczenie , na razie jest za mało danych, najlepiej schemat instalacji ze wskazaniem grzejników dobrze i źle grzejących. Rozwiązaniem w tym przypadku byłoby:

    a) policzenie instalacji grawitacyjnej i skryzowanie grzejników (lub montaż zaworów termostatycznych dedykowanych do układów grawitacyjnych),

    lub

    :D zainstalowanie pompy i montaż zaworów termostatycznych (też dobrze byłoby policzyć ich nastawy wstępne).

  15. Mam pytanie:

     

    Skąd mam wiedzieć, że w całej instalacji jest woda do pełna, że nie brakuje wody w grzejniku itd. ? Czy do tego służy naczynie wzbiorcze, gdzie dolewam wody do 1,5 bar ? Morze moja instalacja potrzebuje więcej wody ?

     

    Jak już wiesz, Twoja instalacja jest typu zamkniętego, tyle że bez odpowiednich zabezpieczeń. - Ten problem chyba już został wyjaśniony....

    Ilość wody w układzie zamkniętym jest funkcją ciśnienia wody. Wystarczy, że masz instalację odpowietrzoną i zapewnisz w niej ciśnienie o 0,2 bara większe (przy zimnej instalacji), niż wysokość pomiędzy najwyższym grzejnikiem, a kotłem (np. przy wysokości instalacji 7 m daje to 0,7 bar + 0,2 bar razem 0,9 bar); i wtedy możez uznać że ilość wody w układzie jest wystarczająca. Istnieją wyjątki, np zastosowanie układu zabezpieczającego typu SYR bodaj 5067,gdzie wymagane jest ciśnienie wstępne 1,5 bar, ale generalnie wyżej podana zasada zapewnia poprawne działąnie instalacji.

    Pozdrawiam poświątecznie

  16. To wielki wynalazek... Woda w grzejniku będzie przecież wodą pitną. Ale jak jest taka potrzeba to proponuję niewielki grzejnik drabinkowy z rur miedzianych, wpięty BEZ ŻADNEGO ZAWORU szeregowo w zasilanie - jeśli bardziej zależy na grzaniu; lub w powrót - jeśli bardziej zależy na ciepłej wodzie. Powinno zadziałać...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.