Witam i proszę o podpowiedzenie muszącej radzić sobie samej dlaczego notorycznie brakuje wod w CO. Przy zwykłym bojlerze przez 10 lat nie dolałam ani jednego litra wody do CO ( raz była spuszczona przy montażu pompki) Po wymianie na bojler płaszczowy w sezonie grzewczym muszę dolewać do zbiornika wyr. 2 l na tydzień, bo zapowietrzają się najwyżej położone kaloryfery usytuowane 1 m poniżej zbiorn. wyr, przed sezonem musiałam dolać 2 wiadra. Zaznaczam, że nigdzie nie cieknie chociaż instalacja nie pierwszej młodości i nie tych lotów co opisywana przez was, ale musi mi jeszcze posłużyć. Załanczam szkic jak mniej więcej jak wygląda.