Wita wszystkich
Od 3 dni użytkuję kocioł LingDuo 35 KW. Poczytałem różne opinie na forach i oto moje doświadczenia osobiste;
- ekogroszek musi być suchy - woda = problem
- należy sprawdzać prześwity między rurami i w szczelinie pomiędzy płytą szamotową, a wylotem do komina i w miarę regularnie piec z sadzy czyścić (drugiego dnia przerobiłem dym w kotłowni, problemy z wygaszeniem kotła, dymienie z zasobnika, a wszystko przez sadzę z mokrego węgla i zatkany piec - nie ma nic gorszego)
- ustawienia nie mogą być zmieniane za często i w krótkich odcinkach czasowych
- dmuchawa ma dawać taki efekt płomienia aby rozbijał się on na dwie równe części i zawijał się na noskach ścianek pieca umiejscowionymi poniżej płyty szamotowej nad paleniskiem
- palenisko powinno być kopczykiem, wtedy powietrze nie bije tylko do góry, ale również rozchodzi się po bokach kopczyka.
Jak chodzi o ustawienia, to mam nowy sterownik i wyświetlach (na wyświetlaczu rysunek kotła z temp., obrazem pracy pomp i ślimaka. Obecnie stosuję ustawienia 10/38/28. Tutaj mam pytanie. Dlaczego Wy używacie początkowej wartości (podawanie) 5 s i jaka jest różnica pomiędzy ustawieniami stanowiącymi wielokrotność 10 s, a 5 s. Wg instrukcji Klimosza z internetu faktycznie jest 5 s, ale już w mojej drukowanej są inne, od 5 do 10 s.
Obecnie palę Pieklorzem i mam oczywiście spieki, z którymi zaczynam walczyć.
Jak chodzi o instalację, to ponieważ mam również piec gazowy, jadę na wymienniku, więc piec pracuje na małym obiegu otwartym. Jutro montuję regulator pokojowy do pompy co, mając nadzieję na oszczędności i dłuższe postoje.