Skocz do zawartości

wiwro

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia wiwro

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. wiwro

    Zarastanie pieca

    Widze trudny przypadek pieca lub jego właściciela .Ciekawe ile ten kominiarz od prawidłowego ciagu wziął, jesli nic to nie dziwię się , jesli troche to a to naciagacz. Przypuszczam że gdybyśmy dotarli do producenta tego pieca , zapewniał by nas ze piec jest w porządku . Widziałen juz w3iele przedziwnych konstrukcji pieca od najprostszych z jedą wielka komorą spalania z prostym wylotem do komina do piecy gdzie dym musi conajmniej dwa razy "zejść w przegrodach w dół a dopiero do komina. Po obejrzeniu piecy do wytopu zelaza ze średniowiecza tzw "dymarek" przekonałem się ze piec ma być w "dołku a i ustawiony na dobry doływ wiatru/powietrza. Natomiast komin o zgrozo jego wylot u góry był dwukrotnie mniejszy niz kanał na dole co obala wszelkie teorie kominiarskie o kominach.Ja też obalam ,bo mam komin w stylu tzw "baby jagi" czyli kanał na dole 30x30 u góry 14 x 20. Miałem kłopoty /poprzedni post/ obwiniałem budowniczych , a potem producenta pieca , a kominiarze tylko kasę brali. Cała sztuka w tym by ciag nie był w piecu lub w kominie tylko w obu po połaczeniu. a to to już sztuka ,bo i usytuowanie pieca w pomieszczeniu jak i względem komina jest ważne oraz wyprowadzenie króćca łączącego go z kominem . Przerobiłem to z "fachowcami a potem sam , kupując rury nasady kominowe ,kolanka by w końcu usłyszec że " pewnie jakas baba urok rzuciła albo co ...". Teraz karmie zmysły hukiem płomieni w tym że piecu z tym samym kominem mądrzejszy o wiele zapłakanych od dymu doświadczeń. A jesli sa problemy z piecem i kominem to potrzebne sa parametry /wymiary ,typ i usytuowanie ...zawsze mozna coś poradzić..wszak po to to forum . Pozdrawiam z usmiechem juz bez łez......
  2. wiwro

    Zarastanie pieca

    Fachowcy się tu nie wypowiadają /może są juz w Irlandii/ sprawnośc działania pieca i komina zależy od wielu czynników nawet od tego w jakim miejscu jest kotłownia .czy przy budynku rośnie wysokie drzewo lub jest wysokie ogrodzenie itd. Praktyczne rady to piec musi byc w niszy najlepiej t.j.w dołku poniżej ogólnego poziomu posadzki w kotłowni /można zrobić podwyższenie posadzki, ale piec musi byc w niszy bo to 50 % sukcesu/. bardzo szczelne połączenie z kanałem kominowym .Opisany przypadek wskazuje na brak ciagu w kominie przez piec- napewno dymi nawet podczas rozpalania. Że gasiświece to nic nie znaczy, mnie gasiło ogień na palenisku i to w druga stronę czyli na pomieszczenie No i komin,wystarczy że drzewo urosło, śąsiad przebudował dach lub postawił nowy budynek i już go "dusi".Nieraz wystarczy niewielki odcinek rurki podwyzszającej wylot komina ,nawet nie musi być na cały otwór aby trochę w górę i wszystko sie zmienia tzn ciag w kominie - zbliżona konstrukcja są tzw "portki".Są nawet w handlu specjalne nasady na komin ,ale nie polecam :wink: .Problemu i tak trzeba szukać od dołu.Piec jest paleniskiem ,a komin jest jego przedłuzeniem.Zadne dmuchawy żadne sterowniki nie zastąpia powyższych stwierdzeń, chyba że za "ciężkie pieniadze" ale wtedy lepiej kupic inny dom ,moze tam będzie lepiej to działało.W moim domu długo wszystko przechodziło zapachem dymu/meble ubrania,ściany . Wchodziłem setki razy na dach, ściskałem ręke z banknotami niejednemu "fachowcowi"w koncu kilka małych modernizacji i prostych rozwiazan do których sie dochodzi z czasem pozwoliło mi napawać sie dżwiękiem huczących płomieni w piecu który przekląłem setki razy i chciałem zdemontować....pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.