Klient nie znający się na rzeczy (kotłach, ogrzewaniu) czyli „Ja” znajduje ogłaszającą się w sieci firmę z WWW i tak dalej , Piszę e-mail z zamówieniem :
„Posiadam dom 390m2 ocieplony 10cm styropian oraz nowe okna PCV . Proszę sprzedać mi kocioł który ogrzeje mój dom. „
Fachowiec sprzedaje mi kocioł 28 kW twierdząc że ogrzeje mój dom 390 m2.
Po miesiącu , za……nia przy kotle , okazuje się że kocioł nie ma siły rozbujać takiej chałupy.
Składam reklamacje ----kocioł jest za słaby------ , otrzymuję odpowiedź , komin za niski (ponad 12m jak się rozpali to mało kocioł przez komin nie wyleci), paliwo za słabe (orzech z holdingu), niż z pewnością albo wyż , instalacja nie prawidłowa (zakładał człowiek który ma praktykę 20 lat)
No i powiedzcie co z tym człowiekiem mam zrobić?
Zmusił mnie do nabycia wiedzy , nie powiem zawsze się przyda, zakupiłem drugi kocioł.
Moc którą proponuje olbrzymia większość producentów i handlowców czyli minimum 40kW do 50kW.
aby mieć miejsce zejść z mocy niż nie mieć miejsca wejść na moc.
Reasumując APELUJĘ ROZMAWIAJCIE Z WIELOMA FACHOWCAMI NIE Z JEDNYM TAK JAK JA.
Może ktoś pomoże , znaleźć odpowiedź :
Kto jest w stanie DEFINITYWNIE I NIEPODWAŻALNIE odpowiedzieć na pytanie -----jaka jest potrzebna moc do ogrzania 1m2 ocieplonego domu?
Odnoszę wrażenie że jest to przypadek albo wystarczy albo nie.
Przepraszam być może jest podobny temat na forach ale ja nie znalazłem mojego przypadku.
Pozdrawiam
BROTHER