Mi bardziej chodzi o typ 32.1 lub 32.2 czyli Staszic-Wujek lub Mysłowice-Wesoła z oferty sklepu PGG. Typu 33 w ogóle nie biorę pod uwagę (Marcel, Sośnica, Jankowice) nawet w lokalnym składzie mi odradzali, że bez nadmuchu nawet żebym nie próbował zabawy z typem 33
Zapomniałem dopisać, że palę od góry - węgiel na ruszta, na górę odrobinę drewna plus rozpałka i pali się elegancko. Jedna węglarka około 12-14 godzin się pali.
W mrozy -15 stopni i niżej paliłem w cyklu ciągłym bez rozpalania - przerusztowałem żar z popiołu, ściągałem cały żar do przodu pod drzwiczki i wsypywałem całą węglarkę na tył paleniska na gołe ruszta. Świeży zasyp odpalał się od żaru i trzymał kolejne 12 godzin.