Witam serdecznie,
od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania.
Od początku korzystania z pieca, dymi na czarno. Nierdzewka jest już od dawna cała czarna. Palę tylko dobrym pelletem (naturkraft lub Barlinek). Po dwóch latach olewania mnie przez firmę, która robiła mi całą instalację + rekuperację (więc zostawiłem u nich sporo pieniędzy) usłyszałem, że wg Stalmarka pellet jest słabej jakości oraz że sam jestem sobie winny, ponieważ chciałem "ładny piec a nie dobry".
Ten model wg producenta powinien sam ustawiać się pod kaloryczność pelletu, więc nie ma w nim możliwości ustawienia tak jak w innych piecach.
Kolejnym problemem jest ciągła walka z ustawieniami temperatury w domu. W największej łazience na piętrze jest czasem nawet o ok. 4-5 stopni mniej niż w innych pomieszczeniach. Po wprowadzeniu się, przez pierwsze kilka miesięcy było ok. Z czasem jednak problem stał się na tyle uciążliwy, że zainstalowałem panelowy grzejnik elektryczny, który włączam przed kąpaniem dzieci.
Zostały zainstalowane sterowniki pokojowe ST14, jednak nie spełniają swojej funkcji. Temp. w sypialniach na górze to 24-26 stopni, chociaż zadana to 22. Na dole sterownik ST 280 ma zadaną temp. 20 stopni, realnie jest 24-26.
Nie mam już siły do tej instalacji i najchętniej bym to wszystko ...
Proszę o pomoc, może macie jakiś pomysł co zrobić żeby w końcu zaczęło to działać.
Pozdrawiam