daniellw

ok, dzięki za wyjaśnienie, wobec tego w moim przypadku zawór nadmiarowo-upustowy jest zbędny, bo nie mam w ogóle grzejników z termostatami a pętle podłogówki zawsze otwarte - nic nie tłumi przepływu. Wydaje mi się, że zawór zwrotny w twoim przypadku na zasilaniu z kotła mógłby być potrzebny, bo zapobiegałby cofaniu wody przez kocioł gdy nie pracuje. Jeśli jest cofka to są pewne straty, chociaż wszystko wydaje się że dobrze działa. -------------------------- Zrobiłem schemat swojej instalacji, dodałem cześć związaną z instalacją pompy ciepła (zaznaczone czerwonymi obwódkami). Pompa ciepła ma być źródłem podstawowym, a kocioł gazowy awaryjnym, i najlepiej aby włączał się przy bardzo niskich temperaturach (powiedzmy od -10 st C) albo jako wspomaganie pompy ciepła, albo zamiast pompy ciepła. Prośba o komentarz, czy to ma szansę zadziałać? Co trzeba zmienić?

@Sintesi22 a ten zawór nadmiarowo-upustowy jaką pełni funkcje w tym układzie? Czy są zastosowane u Ciebie jakieś zawory zwrotne? Jeśli tak, to w którym miejscu? Nie cofa wody np do kotła gazowego przy pracy pompy ciepła i odwrotnie? Z tego co czytałem/widziałem przy połączeniu dwóch źródeł raczej zawory zwrotne były stosowane.

Jak postępy w integracji pompy ciepła z kotłem gazowym? Czy udało się ogarnąć ostatecznie schemat działania takiego układu? Jestem tym zainteresowany ponieważ kupiłem pompę monoblok ( z racji nadmiaru prądu z PV), którą chcę dołożyć do istniejącej instalacji kotła gazowego z podłogówką i zasobnikiem CWU. Nie mam i nie chcę żadnych buforów i skomplikowanych połączeń, dodatkowych pompek, mieszaczy itd. Teraz działa wszystko idealnie, tylko kocioł ze swoją pompką i podłogówka rozdzielona na parter i poddasze grubymi rurami PEX32 do rozdzielaczy, a dalej po 8 pętli pex 16 o długości do 60m - bardzo małe opory instalacji.