Kocioł trochę niedopracowany jeśli chodzi o ergonomię używania (to dość subiektywne odczucie, ale oglądając piec możesz zwrócić na to uwagę). Mam 13kW niestety z uwagi na posiadany jeszcze węgiel bardziej koksujący, który się zbryla i pali w całej komorze zasypowej nie chcę oceniać jak zachowywałby się na innym opale.
Co do samego pieca to:
- wybieranie popiołu jest średnio wygodne, a szuflada dokładana do popielnika to już jakieś nieporozumienie - komora popielnika ma przykładowo 30 cm szerokości, a szuflada 15 cm bo przez drzwiczki by nie przeszła (ruszt jest prawie 2 razy szerszy niż ta szuflada) 😄W porównaniu do Viadrusa U22, z którego korzystałem wcześniej to duży gorsza obsługa).
- czyszczenie pionowego kanału za komorą spalania ma więcej wspólnego z zabiegiem chirurgicznym niż z wygodą - wycior w kształcie dużego klucza + gmeranie na czuja jakby nie dało się zmontować jakiegoś dostępu do tej komory od góry.
- palnik ma kształt litery L i zawsze zbiera się tam i zostaje popiół - może gdyby miał spadek w stronę popielnika łatwiej by się sam oczyszczał z popiołu (z drugiej strony węgiel z którego korzystam generuje dużo popiołu i większych spieków/kamieni więc na lepszym paliwie może będzie się zachowywał lepiej)
- czyszczenie rusztu jest wygodniejsze gdy zdejmuje żeliwne drzwiczki paleniska - na szczęście nie wymagają jakiejś ekwilibrystyki (wystarczy podnieść)
- Czyszczenie poziomych kanałów wymiennika nie jest trudne.
Generalnie konstrukcja z większymi drzwiczkami (rozwiązanie jak we wspomnianym wyżej Viadrusie) w znacznym stopniu poprawiłoby wygodę użytkowania.
Reszta uwag może wynikać ze zbyt kalorycznego węgla - dopiero po tym sezonie będzie opcja zmiany. Kocioł pracuje z buforem 1000L - niestety hydraulik zrobił część pracy po swojemu, a że docelowo będzie podłogówka więc potraktowałem obecne podłączenie jako tymczasowe i nie przypilnowałem dokładnie. W efekcie między kocioł a bufor niepotrzebnie są wstawione redukcje, a dodatkowo wyjście z bufora nie jest w szczycie tylko najwyższym bocznym podłączeniem więc część najcieplejszej wody się marnuje. Po sezonie to wyjście trzeba będzie przerobić - powinno lepiej działać.
Ogrzewam 100m2 nieocieplonego domu (za to strop jest docieplony ponad przeciętnie - czeka zapas styropianu na ocieplenie więc są miejsca gdzie i 2.5 m ocieplenia mam 😉 )