
agentSP
Forumowicz-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o ogrzewaniu
-
Co ogrzewam?
chałupa na wsi pow ogrzewana ok 90 m2, w trakcie termomodernizacji . Ściany ocieplone 10 cm. styropianu.
-
Instalacja
stara instalacja grwawitacyjna. Grube rury. Grzejniki aluminiowe, żeberkowe h 60 cm. 90 szt.
-
Kocioł
gaz Vaillant 24 kW niekondensacyjny, żeliwiak Kamino, pozaklasowy
O sobie
-
Lokalizacja
woj. mazowieckie
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia agentSP
-
Ze starej pamięci wygrzebane Poczytałem trochę o Caldo, obejrzałem i? Koła to oni nie wymyślili, ale? Pewnie wzięli dobry przykład. Przypomniałem sobie, jak 70 lat temu, mój dziadek miał poniemiecką ciężarówkę, jak to się wówczas mawiało, na holzgas, z wielkim walcem zamontowanym z boku, na klocki bukowe, z którego, po otwarciu, dymiło jak cholera. Pamiętam fascynację z jaką podziwiałem, jak pomocnik kierowcy, jak akrobata, w czasie jazdy wychodził z kabiny, stał na stopniu, jedną ręką trzymał się uchwytu, drugą podnosił pokrywę i uzupełniał zapas paliwa. Dziś nie do pomyślenia. Widziałem jak dziadek remontował tę starą, jak mawiał, lampucerę, a to wspomnienie przyszło na mnie, jak obejrzałem schemat budowy Caldo. Może nie toczka w toczkę to samo, ale schemat ten sam. Tyle, że obok palnika była rura do gaźnika "lampucery". Może dziś jednak do pomyślenia, tylko, że bez akrobacji? Ze starej pamięci wygrzebane Poczytałem trochę o Caldo, obejrzałem i? Koła to oni nie wymyślili, ale? Pewnie wzięli dobry przykład. Przypomniałem sobie, jak 70 lat temu, mój dziadek miał poniemiecką ciężarówkę, jak to się wówczas mawiało, na holzgas, z wielkim walcem zamontowanym z boku, na klocki bukowe, z którego, po otwarciu, dymiło jak cholera. Pamiętam fascynację z jaką podziwiałem, jak pomocnik kierowcy, jak akrobata, w czasie jazdy wychodził z kabiny, stał na stopniu, jedną ręką trzymał się uchwytu, drugą podnosił pokrywę i uzupełniał zapas paliwa. Dziś nie do pomyślenia. Widziałem jak dziadek remontował tę starą, jak mawiał, lampucerę, a to wspomnienie przyszło na mnie, jak obejrzałem schemat budowy Caldo. Może nie toczka w toczkę to samo, ale schemat ten sam. Tyle, że obok palnika była rura do gaźnika "lampucery". Może dziś jednak do pomyślenia, tylko, że bez akrobacji?
- 4 538 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Dzięki, to jest konkret 🙂 Trzeba będzie "przesłuchać" na tę okoliczność producenta. Ciekawe, co odpowie? Odpadły w przedbiegach. Za mała pojemność komory spalania, a dla mnie to ważne, bo będę spalał główniwe osikę, olchę i brzozę o niskiej kaloryczności. A i z masą kotłów cieniutko, pewnie tak cieniutko, jak cienkie są blachy, z których je wykonano. Okres gwarancji wytrzymają. A później? Bujaj się Fela, bo jutro niedziela 😞
- 4 538 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Dziękuję, zaczynam rozumieć. Przepraszam, że się naprzykrzam. Porównałem specyfikację Caldo 18 kW i Caldo 25kW i nie dostrzegam różnicy w powierzchni grzewczej ani w wymiarach, masie, ani w pozostałych parametrach, oprócz pojemności bufora. Czy to jakaś ściema, czy ja czegoś nie rozumiem? To czym te kotły się różnią, poza deklaracją mocy? Inna elektronika? Mocniejszy wentylator, wymuszający większy cug? UPS, ale o jakiej mocy? 25 lat temu podłączyłem kocioł gazowy Vaillanta TurboMax 24kW do najmocniejszego, dostepnego wówczas UPS-a komputerowego i działał. Całe 10 minut.
- 4 538 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Wybór mocy i kotła zasypowego Prośba o radę i pomoc
agentSP odpowiedział(a) na agentSP temat w Kotły zasypowe
Dzięki. Przeniosłem temat na Nie znam zasad tego forum i nie wiem, czy dobrze zrobiłem. Powinienem tu zostać? Jednak Caldo, to też MPM. Jakieś sugestie co do układu alternatywnego dla Laddomatu? -
Dziękuję za radę. Prawdę mówiąc, nie wiem, o czym piszesz. Słabo się na tym znam i będe miał co studiować, choć już, na pierwszy rzut oka, wygląda to na porównanie Syreny 102, przerobionej na 104 z Polonezem Caro. Już sama masa kotła świadczy o tym, że materiału producent nie żałował. To do mnie przemawia i, być może, przełoży się na trwałość?. Jak by nie było, na Mercedesa/VITOLIGNO mnie nie stać 🙂 Czy mogę liczyć na jakieś uwagi dotyczące alternatywy dla Laddomatu? I jeszcze jedno: jak sobie radzić z Caldo w przypadku zaniku napięcia. Czy może wybuchnąć? Kubeł z piaskiem na podorędziu? Pozdrawiam serdecznie, agentSp
- 4 538 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
agentSP obserwuje zawartość Prośba o radę i pomoc i Kocioł MPM DS WOOD
-
Szukając rozwiązania dla siebie, trafiłem na ofertę kotła MPM. Zaletą tego kotła, zwłaszcza z górnym zasypem, wydała mi się duża pojemność komory zasypowej. Szukając dalej trafiłem na Wasz topic. Pomyślałem sobie, że warto zapytać starych praktyków o radę Stan faktyczny Mam chałupę na wsi, o powierzchni parteru ok. 90 m2 , w woj. mazowieckim. Pomieszczenia na poddaszu nieużytkowane, nieogrzewane, kaloryfery zdjęte. Chałupa z niedokończoną termomodernizacją. Ściany ocieplone 10 cm styropianu. Dach ocieplony. Do wymiany stolarka okienna i drzwiowa. Instalacja CO stara, grawitacyjna, grube rury, z upchanym na poddaszu, w najwyższym punkcie, niewielkim naczyniem rozszerzalnym, o pojemności ok. 20 l. Miejsca na większe naczynie rozszerzalne nie ma. Kotłownia bardzo ciasna. Drzwi do kotłowni 60 cm. Komin ma nieco ponad 6 m, ciąg w kominie nieznany (jak pomierzyć?). Źródła ciepła: · kocioł gazowy Vaillant 24kW z zamkniętą komorą spalania i wyrzutem spalin przez ścianę, staruszek, ma już 25 lat. · kocioł żeliwny Kamino na koks, stary, pozaklasowy. Obydwa kotły zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Grzejniki aluminiowe, żeberkowe. Obecnie bywam w chałupie głównie w ciepłej porze roku, od marca do końca października, z rzadka zimą. Zimą chałupa jest w stanie „hipotermii” – termostat kotła gazowego ustawiony na 6-8 stopni. Utrzymanie znośnej temperatury w chałupie, „na gazie”, przy Δt ok. 18 0C, to ok 8 m3 gazu, czyli ok. 92 kWh. na dobę, co kosztuje ponad 1000 zł. miesięcznie. A ile to będzie przy Δt 40 0C? Od dwóch lat eksperymentuję z powodów ekonomicznych (emerytura) z ogrzewaniem drewnem spalanym w starym żeliwiaku, z duszą na ramieniu, bo uchwała antysmogowa. Drewno własne. Na terenie rosną ponad trzydziestoletnie osiki, topole, brzozy, dęby, trochę sosny, jakieś czeremchy i Bóg wie co tam jeszcze. Mogę to spokojnie wycinać, bo to grunty rolne. Dużo tego, parę hektarów. Mam piły łańcuchowe, łuparkę 3,5 kW i dosyć terenu do składowania i sezonowania drewna opałowego. Zatem opał darmowy, nie licząc własnej pracy. Zamiary W przyszłym roku zamierzam zamieszkać w chałupie na stałe. Na ogrzewanie chałupy gazem ZUS mi nie pozwala, za mało daje. Doszedłem do wniosku, że jak odwieszą program „Czyste powietrze”, to wywalę „kopciucha” i zainstaluję kocioł zgazowujący drewno. I tu pytanie do Was: jaki, w rozsądnej cenie? Lista ZUM jest przebogata i nie wiem co wybrać. Proszę o radę. Jaki kocioł, jaka moc? Wiem już, że użytkujecie kotły MPM. Przeczytałem sporo Waszych postów i wiem, że kocioł MPM to nie jest ideał, ale czy inne są pozbawione jego wad? Bufor Bufor, jak rozumiem, jest konieczny. Mam stary, ale jary, ocynkowany, ciśnieniowy zbiornik hydroforowy o nominalnej pojemności 750 l., czyli, dodając „poduszkę powietrzną”, która jest w każdym zbiorniku hydroforowym, całkowita pojemność to zapewne ok. 1000 l. Czy to wystarczy, przy dużej pojemności istniejącej instalacji CO? Rodzaj instalacji Nie mam gdzie wpakować dużego naczynia rozszerzalnego na poddaszu, więc grawitacja chyba odpada. Ochrona powrotu Laddomat, nie wiem dlaczego, od razu mi się nie spodobał. Znalazłem w necie takie oto, alternatywne rozwiązanie: Źródło: https://czysteogrzewanie.pl/jak-to-sie-robi/bufor-ciepla/ Co Wy, starzy praktycy, na to? Ma to sens? I najważniejsze: jaka jest trwałość kotła, przy założeniu prawidłowej eksploatacji, z buforem? Na ile lat może wystarczyć? Mam jeszcze wiele innych pytań, ale na początek może te wystarczą? Będę wdzięczny za rady poparte wiedzą starych praktyków.
- 4 538 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Szukając rozwiązania dla siebie, trafiłem na ofertę kotła MPM. Zaletą tego kotła, zwłaszcza z górnym zasypem, wydała mi się duża pojemność komory zasypowej. Szukając dalej trafiłem na Wasz topic. Pomyślałem sobie, że warto zapytać starych praktyków o radę Stan faktyczny Mam chałupę na wsi, o powierzchni parteru ok. 90 m2 , w woj. mazowieckim. Pomieszczenia na poddaszu nieużytkowane, nieogrzewane, kaloryfery zdjęte. Chałupa z niedokończoną termomodernizacją. Ściany ocieplone 10 cm styropianu. Dach ocieplony. Do wymiany stolarka okienna i drzwiowa. Instalacja CO stara, grawitacyjna, grube rury, z upchanym na poddaszu, w najwyższym punkcie, niewielkim naczyniem rozszerzalnym, o pojemności ok. 20 l. Miejsca na większe naczynie rozszerzalne nie ma. Kotłownia bardzo ciasna. Drzwi do kotłowni 60 cm. Komin ma nieco ponad 6 m, ciąg w kominie nieznany (jak pomierzyć?). Źródła ciepła: · kocioł gazowy Vaillant 24kW z zamkniętą komorą spalania i wyrzutem spalin przez ścianę, staruszek, ma już 25 lat. · kocioł żeliwny Kamino na koks, stary, pozaklasowy. Obydwa kotły zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Grzejniki aluminiowe, żeberkowe. Obecnie bywam w chałupie głównie w ciepłej porze roku, od marca do końca października, z rzadka zimą. Zimą chałupa jest w stanie „hipotermii” – termostat kotła gazowego ustawiony na 6-8 stopni. Utrzymanie znośnej temperatury w chałupie, „na gazie”, przy Δt ok. 18 0C, to ok 8 m3 gazu, czyli ok. 92 kWh. na dobę, co kosztuje ponad 1000 zł. miesięcznie. A ile to będzie przy Δt 40 0C? Od dwóch lat eksperymentuję z powodów ekonomicznych (emerytura) z ogrzewaniem drewnem spalanym w starym żeliwiaku, z duszą na ramieniu, bo uchwała antysmogowa. Drewno własne. Na terenie rosną ponad trzydziestoletnie osiki, topole, brzozy, dęby, trochę sosny, jakieś czeremchy i Bóg wie co tam jeszcze. Mogę to spokojnie wycinać, bo to grunty rolne. Dużo tego, parę hektarów. Mam piły łańcuchowe, łuparkę 3,5 kW i dosyć terenu do składowania i sezonowania drewna opałowego. Zatem opał darmowy, nie licząc własnej pracy. Zamiary W przyszłym roku zamierzam zamieszkać w chałupie na stałe. Na ogrzewanie chałupy gazem ZUS mi nie pozwala, za mało daje. Doszedłem do wniosku, że jak odwieszą program „Czyste powietrze”, to wywalę „kopciucha” i zainstaluję kocioł zgazowujący drewno. I tu pytanie do Was: jaki, w rozsądnej cenie? Lista ZUM jest przebogata i nie wiem co wybrać. Proszę o radę. Jaki kocioł, jaka moc? Wiem już, że użytkujecie kotły MPM. Przeczytałem sporo Waszych postów i wiem, że kocioł MPM to nie jest ideał, ale czy inne są pozbawione jego wad? Bufor Bufor, jak rozumiem, jest konieczny. Mam stary, ale jary, ocynkowany, ciśnieniowy zbiornik hydroforowy o nominalnej pojemności 750 l., czyli, dodając „poduszkę powietrzną”, która jest w każdym zbiorniku hydroforowym, całkowita pojemność to zapewne ok. 1000 l. Czy to wystarczy, przy dużej pojemności istniejącej instalacji CO? Rodzaj instalacji Nie mam gdzie wpakować dużego naczynia rozszerzalnego na poddaszu, więc grawitacja chyba odpada. Ochrona powrotu Laddomat, nie wiem dlaczego, od razu mi się nie spodobał. Znalazłem w necie takie oto, alternatywne rozwiązanie: Źródło: https://czysteogrzewanie.pl/jak-to-sie-robi/bufor-ciepla/ Co Wy, starzy praktycy, na to? Ma to sens? I najważniejsze: jaka jest trwałość kotła, przy założeniu prawidłowej eksploatacji, z buforem? Na ile lat może wystarczyć? Mam jeszcze wiele innych pytań, ale na początek może te wystarczą? Będę wdzięczny za rady poparte wiedzą starych praktyków.