Skocz do zawartości

manytenmany

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez manytenmany

  1. Witam, proszę Was o radę w sprawie ewentualnego dołożenia podłogówki. Dom z lat 80, 2 lata temu wymieniłem kocioł węglowy na pompę ciepła. Jako że przymierzam się do remontu kilku pomieszczeń (m. in. wymiana podłóg - stara klepka na panel lub płytki w kuchni) zastanawiam się czy przy jednej robocie będzie możliwość dołożenia podłogówki - przede wszystkim w łazience oraz kuchni. PC jest zamontowana na poziomie 0 w kotłowni, poziom 0 jest nieogrzewany, podłogówka byłaby na poziomie +1, gdzie zostałaby dołożona do istniejących kaloryferów, na poziomie +2 na dzień dzisiejszy zostaną same kaloryfery. Na chwilę obecną w sezonie zimowym temp. na pompie oscyluje od 35 stopni w cieplejszych miesiącach do 40-45 stopni przy temp. 0 i poniżej. Powodem dołożenia podłogówki jest tylko i wyłącznie komfort, natomiast przy remoncie chciałbym również połączyć salon z dosyć dużą kuchnią, w której obecnie nie jest za ciepło, ponieważ jest tam 1 kaloryfer. Mam obawy czy po połączeniu tych pomieszczeń w salonie również nie zrobi się za chłodno. Reasumując - czy gra warta świeczki w starym budownictwie bez dużej ingerencji w instalację, czy nie lepiej po prostu zamontować kaloryfery niskotemperaturowe. Mam też obawy, że przy niższej temp na podłogówce, na poziomie +2 przy kaloryferach będzie po prostu za zimno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.