Skocz do zawartości

Adrem

Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Adrem

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Skoro już zajerestrowalem się na forum to mam kolejne pytanie. Co to za zbiornik przy bojlerze?
  2. To rozumiem. Jest za gorąco to odłączy. Ale mi chodzi o to co się stanie gdybym puścił obieg bojlera wtedy. Chłopski rozum podpowiada że ciepła woda w bojlerze powinna zbic temperaturę w piecu a ze to nie jest zimna woda prosto z instalacji to nie powinno być żadnego wybuchu. Ale po 1. Chłopski rozum to nie zawsze dobry doradca a po 2. Chciałbym się dowiedzieć i nie popełnić jakiejś głupoty w sytuacji krytycznej więc zdaje się na Wasza wiedzę i doświadczenia.
  3. Witam. Od niedawna mieszkam w domu jednorodzinnym gdzie jest kociol na wegiel. Kocioł Rakoczy górnego spełnia z dmuchawą. Instalacja z 2008 roku bo wtedy wybudowany był dom. Kaloryfery alu plus podłogówka w pomieszczeniach mokrych. Instalacja ustawiona tak ze aby grzeje centralne a do wody mamy bojler dwuplaszczowy. Po rozmowie że znajomym oraz krótkim objaśnieniu co i jak przełączyłem zawory w tamtym roku aby piecem w zimę grzać co i cwu. Wszystko odbyło się bez problemów i w tym roku mam plan zrobic tak samo. Natomiast zastanawia mnie jedno. Zdarzyło mi się ostatnio przesadzić z temperaturą na piecu i doszła do ponad 80 stopni ale odkręciłem kaloryfery na max i roszeszlo się po kościach. Co zrobić w przypadku gdyby doszło do jeszcze większego przegrzania czy nawet zagotowania. Co się stanie jeśli w takiej sytuacji otworzyłbym zawory i dołożył obieg bojlera? W układzie mam zawór bezpieczeństwa na kotle do tego naczynie przeponowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.