D_yavor

chyba musi być pompa dla obiegu C.O. i druga dla C.W.U. Widzę, że planowany jest kocioł dwuobiegowy, więc chyba nie jest potrzebne połączenie obiegów zasilających (jak widać na schemacie). Poza tym potrzebny jest jakiś zawór który będzie blokował obieg C.W.U. przy niepracującej pompie, bo u mnie nie ma żadnego zaworu na tym obiegu i pomimo, że pompa CWU wyłącza się jak w bojlerze jest 40st to dzięki obiegowi grawitacyjnemu CWU osiąga 60st! Będę to zmieniał, ale jeszcze nie wiem jak. Pozatym oczywiście zawór 4D. Koniecznie.

Witam, nie wiem czy u Ciebie jest prawidłowo, ale temat interesuje mnie o tyle, że mój piec też ma 2 obiegi, zasila starą instalację i CWU, a niedługo będzie zasilał też nową instalację. Czyli układ będzie taki sam, ale rozwiązanie inne. U mnie zrobiono tak, że jeden obieg zasila grzejniki (poprzez zawór 4d oczywiście:-)) a drugi CWU. W obiegu CO jest przygotowane odgałęzienie dla przyszłej instalacji. Na razie mam po jednej pompce na CO i CWU, ale prawdopodobnie dla nowej instalacji potrzebna będzie dodatkowa pompa. U Ciebie faktycznie może być duży problem z wyregulowaniem wszystkiego. Wydaje mi się, że powinieneś spróbować zrezygnować z czujnika pokojowego - tylko wtedy na starej instalacji będzie za ciepło. Może pompa CO powinna pracować stale? Czujnik pokojowy steruje u Ciebie temperaturą na kotle? Czy steruje pompą CO?

Witam, też mam kocioł na ekogroszek ze sterowaniem Tech ST-37 i spędzam w kotłowni długie godziny na próbach z różnymi ustawieniami. Ciekawe, że u mnie to sterowanie ma całkiem inne ustawienia. Mogę podać moje ustawienia: Tryb pracy: podawanie 5s, przerwa 21s tryb podtrzymania: podawanie 8s, przerwa 5 min W trybie pracy nawiew (50%) pracuje cały czas a w podtrzymaniu tylko w czasie podawania + jeszcze chwilę (nieustawialne) Temperatura na kotle 62st, temperatura CWU 43, zawór 4d, kocioł Protech 25KW, powierzchnia 120m2. Temperatura w mieszkaniu 23-24stopnie i zużycie węgla ok. 23kg na dobę. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć lepsze ustawienia. Budynek jest stary, nieocieplony i instalacja z grzejnikami żeliwnymi. Nie wiem jak się mają Twoje ustawienia do moich. Ciekawe, bo widocznie Tech modyfikuje sterowanie w zależności od życzeń producenta kotłów w dość dużym stopniu. U mnie nie ma możliwości ustawienia histerezy, temperatury załączania pompy, załączania nawiewu. Może ktoś zna również taką wersję sterownika jak mój i może się wypowiedzieć na temat ustawień.

Dzięki. To jest genialne! :) Korozja elektrochemiczna w tym wypadku nie występuje albo jej wpływ jest prawie żaden? Wogóle to przez instalację C.O. chyba nie płynie zbyt wiele prądu :) Wypowiedź kolegi vonBraun'a: trochę mnie to wystraszyło, ale już w prządku :)

Dzięki, to mnie uspokoiło. Dodatkowo u mnie zawór 4d zamyka tylko część obiegu kotła, bo jest jeszcze drugi obieg do C.W.U, tam też krąży pewna ilość wody, ale nie zamontowano u mnie "standardowo" zaworu bezpieczeństwa przy piecu. Proszę o napisanie czegoś nt korozji na połączeniach rur miedzianych i stalowych. Czyżby problem nie istniał? Nikt nie ma takich doświadczeń? Planuję dalszą rozbudowę instalacji i chciałbym wiedzieć czy mam to zmieniać, czy też mogę robić następne takie połączenia.

Witam Wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum. Czytam od jakichś 2 miesięcy (z zafascynowaniem :-). Darek: Mam sytuację trochę podobną do Twojej. Wprowadziłem się do domku, gdzie instalację zrobił "ktoś kiedyś" i teraz jest problem jak trzeba cokolwiek zmienić. A zmienić trzeba było, bo stary kocioł odmówił posłuszeństwa tuż przed świętami i na szybko trzeba było go wymienić. Doświadczenia z fachowcami mam dokładnie takie jak Ty. Trzeba najpierw się samemu wyedukować zanim się coś komuś zleci :) Nie będę tu opisywał dokładnie mojej historii, ale zaniepokoiło mnie to, co piszesz o łączeniu kotła do starej, stalowej instalacji rurkami miedzianymi. Tak właśnie u mnie zrobiono. Przyłączam się do prośby do znawców o napisanie czegoś na ten temat. "zbiornik przelewowy powinien odchodzic z piwnicy aby instalacja z zaworem czterodrogowym byla bezpieczna." Co to znaczy?? U mnie zbiornik przelewowy też jest na strychu. Zawsze był. Teraz jest też zawór czterodrogowy. Czy moja instalacja jest niebezpieczna??? Chyba tylko wtedy, gdy zawór będzie w pozycji całkowitego odcięcia od grzejników i tym samym od zbiornika. Sam sobie odpowiedziałem ??? Jeśli chodzi o czujniki temperatury C.O. i C.W.U. to masz tak, jak ja miałem zaraz po awaryjnym podłączeniu kotła. Czujnik C.O. pokazywał temperaturę wody na kotle, która w zasadzie była taka sama na kaloryferach (za wysoka! - w mieszkaniu 28stopni i otwarte okna) trzeba było obniżać temperaturę na kotle, ale to niewiele dawało, a mniej niż 50st. na kotle jest niezdrowe dla tegoż. Zawór 4drogowy był niezbędny. Teraz czujnik temp. C.O. nadal pokazuje temperaturę na kotle i tak już zostanie. Temperaturę w instalacji widzę na dodatkowym termometrze, a nawet dwóch - za zaworem 4drogowym na zasilaniu i na powrocie. Nie wiem czy pomogłem, ale pytanie mało konkretne i za bardzo złożone - na poważniejszą dyskusję :-) Damian.