Yoss

Dzwoniłem do producenta, odesłał mnie do serwisu kotłów. Tam nie odbierali. Ale .... piec postał dobe odłączony od sieci, z wypiętymi wtyczkami i o dziwo dziś po południu zaskoczył z rozpalaniem. Na razie wszystko działa.

Opisze jeszcze raz - podajnik działa, w trybie ręcznym napełniłem podajnik, W czasie pracy pieca podajnik też działa prawidłowo - podaje 2 sec co 15 pauzy. Chodzi wszystko idealnie. Nie podaje tylko dawki startowej po wygaszeniu. Sterownik Pellpal pid pellet. Jutro zadzwonie do firmy od sterownika

Według instrukcji w sterowaniu ręcznym należy samemu podrzucić do paleniska dawkę startową. Więc test jest zbędny. Czy ten sterownik ma jakieś menu fabryczne nieopisane w instrukcji? Moze tam są jakieś ustawienia inicjacji dawki startowej po blokadzie podajnika? Jakieś zabezpieczenia przegrzania motoreduktora?

Sprawdze rano, teraz jest rozgrzany.

Nie rozpalalem w sterowaniu recznym. Po prostu podrzucilem troche peletu do paleniska i wlaczylem piec. Podawania dawki startowej nie bylo ale piec pracowal normalnie.

Ale jak go rozpale recznie to pali normalnie - dorzuca bez problemu. Przy dawce startowej stoi i nawet nie mrukni.

Witam Nie znalazlem podobnego problemu na forum wiec stad moje pytanie. Gdzie szukac rozwiazania problemu?: Piec PelPall 8kW z bocznym zasobnikiem od nowego chodzil idealnie 2 tygodnie. Dzis rano - Nieudane rozpalanie. Zablokowany slimak, nie kreci. Rozebralem, oczyscilem, zlozylem. Dziala. Zaciagnelem pellet. Przechodze do rozpalania - sterownik nie podaje dawki startowej. Komunikat rozpalanie, ale wszystko na pusto. Dla sprawdzenia podrzucilem troche pelletu do palnika - rozpalil i pracowal normalnie, dorzucal w/g planu. Po przejsciu w czuwanie i ponowne rozpalanie znowu nie podaje dawki startowej. Ktos mial cos podobnego?

Witam. Przede mną wymiana kopciucha na inne źródło ciepła. Analizując różne opcje postawiłem na zakup pieca na pellet. Mam do ogrzania 60 m2, 6 grzejników i podłogówkę. Nie grzeje wody użytkowej. Dom ocieplony. Chciałbym wykorzystać istniejącą otwartą instalacje CO po kopciuchu (z kilkoma niezbędnymi zmianami) i zainstalować piec pelletowy o mocy 8kW. Interesuje mnie piec prosty, niezawodny, w miarę nie upierdliwy (gdy jestem w trasie musi obsłużyć go żona). Ilość spalanego pelletu jest sprawą drugorzędną, aczkolwiek miło jest spalić mniej. Z przeglądu ofert i wątków na forum wytypowałem trzy piece. 1. PellPal 8kW SLIM - lub z bocznym koszem na pellet 2. SZTOKER BIO 8 KW QPELL 3. PEREKO QMPELL EVO 8 kW - ten ostatni zdaje się występować w dwóch wersjach, różnią się chyba palnikiem i sterowaniem : - https://allegro.pl/oferta/kociol-na-pellet-qmpell-8-kw-sterownik-ecomax-910-plum-pereko-piec-pelet-15523898109 - https://allegro.pl/oferta/kociol-piec-na-pelet-pereko-qmpell-evo-8-kw-13684627425?reco_id=c87a5d77-6866-11ef-84de-4ae4e7f9a535&sid=662c7a15915b4ff7cbe3591dc77c5ba25a9c6e61630a3346ef7abf0742c8b1f5 Czy mógłbym prosić o wasze opinie?