Witam - pierwszy mój post na forum, nie znalazłem przywitalni. Piszę pierwszy raz, ale forum przeglądam od jakiegoś czasu. No i od razu na wstępie studium przypadku:
1. Kocioł - Atmos DC15E
2. Instalacja - zawór 4d + siłownik + sterownik, pompa obiegowa na zasilaniu instalacji.
3. Problem - piec nie osiąga mocy maksymalnej
4. Problem - temperatura powrotu 65C
Opis:
Piec niby działa, no ale mam spore problemy z utrzymaniem temperatury powrotu zalecanej przez producenta. Obecnie piec pracuje z pełną mocą na parametrach 80-84/52, zawór 4d na 5. Podwyższenie temperatury powrotu powoduje przestrawienie zaworu 4d na pozycję 3 (mało wody na grzanie, więcej wody do powrotu). Temperatura pieca skacze do 88-89C, miarkownik ciągu zamyka piec i zaczyna się praca 89/65 z "kiszeniem" opału. Dodatkowo przestawienie zaworu na 3 powoduje zmniejszenie przepływu w obiegu pieca (zmniejszenie ilości wody z powrotu obwodu grzewczego, głównego czynnika napędowego) i bardzo mocne grzanie wody na wyjściu.
Hipotetyczne rozwiązanie:
Noszę się z zamiarem zamontowania pompy na obiegu kotła (powrocie). Wydaje mi się, że w ten sposób zwiększę temperaturę powrotu, jednocześnie obniżając temperaturę pracy pieca - woda w obiegu kotłowym będzie miała mniej czasu na nagrzanie, zawór 4d bardziej się otworzy, więcej wody pójdzie na grzanie, obniży się temperatura pieca.
Pytanie:
Czy ktoś stosował takie rozwiązanie? Czy pmpy nie będą się nawzajem zakłócać? Czy może dać sobie spokój i przerobić od razu na zestaw 3d termostatyczny + 3d mieszający? Wstawienie dodatkowej pompy to w sumie niewielki koszt i mało pracy.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Paweł