Skocz do zawartości

zibi1976

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zibi1976

  1. Proszę o opinie na temat pieców z podajnikiem tłokowym. (moc 25 35 kW) W moim regionie (warmińsko-mazurskie) to rzadkość, wszyscy montują piece z podajnikiem ślimakowym na eko-groszek, nawet znani mi hydraulicy nie montowali tłokowych. Z tego co wiem ślimakowe mogą być zasilanie tylko groszkiem - ten wiadomo drożeje (tak na marginesie podobno sprawują sie super). Z opisów wynika że w tłokowym można spalać miał i nawet węgiel do średnicy 40mm. Podobno już istnieją ślimakowe podajniki które można zasilać miałem baź mieszanką groszku z miałem ???. Bardzo proszę urzytkowników kotłów z podajnikiem tłokowym (np firmy STALMARK) o szczere wyrażenie opinii na temat działania takiego kotła, problemy jakie stwarza sam piec, wpływ jakosci paliwa itd... Wdzięczny byłbym gdyby nie wypowiadali się sprzedawcy i handlowcy - tylko urzytkownicy. Z góry serdecznie dziękuję.
  2. W swoim domu również palę drewnem w piecu miałowym korzystając z nadmuchu. Tragetia !!!!!! po misiącu palenia komin w środku mokry wyglądał tak jakby go ktoś od środka pomalował smołą w dodatku pod tą smołą jest taki strasznie śmierdzący płyn o konsystencji wody (sprawdzałem - nawet wierzch komina się zapiepszył - aż się świeci). Komin jest od szczytu i już widać jakiś metr od góry zaczynają wyłazić brązowe smugi. Przedtem paliliśmy normalnie - czyli przy otwartych dolnych drzwiczkach i dokładaliśmy po trochu drewna. Cholera - zachciało nam się mniej chdzić do pieca - było rozpalane, ładowane do pełna drewnem a nadmych podtrzymywał ogień - to drzewo nie paliło się tylko dusiło !!!. Komin był zimny a w piecu ciemno. Fakt była wygoda trzykrotnie mniej się chodziło do pieca !!!, ale nie radzę jak ktoś nie ma wkłdu kominowego i chce palić drewnem to tylko suchym i po trochu trzeba dokładać i trzymać na piecu powyżej 60 st C bo będzie trzeba rozbierać komin !!!
  3. Teść niedawno zainstalował CO, przedtem były w tym mieszkaniu piece kaflowe. W domu sa dwa kominy, wewnątrz domu - ale do tego nie było możliwosci podłączenia pieca CO tylko ponieważ piwnica jest pod częścią domu. Piec został podłączony do komina od szczytu domu. Po 4 miesiącach palenia na szczycie domu od zewnatrz - na kominie zaczęła wychodzić zółto-brązowa substancja. (wewnatrz domu nie) Ślad substancji widoczny jest z daleka - zaczyna się jakieś 2,5 - 3m "nad piecem" i biegnie ku górze rozszerzając się osięgając około 1,2-1,5m szerokości na końcu komina. Piec jest górnego spalania miałowy z nadmuchem - firmy nie pamietam. W piecu początkowo było palone samym drewnem dębowym (zostało jeszcze po piecach kaflowych) wtedy najbardziej zacząło wychodzić - w piecu było mokro - potrząc w komin na dachu wydać było smolistą substancje na ściankach komina. Teraz teść pali miałem, ładuje do pełna odpala piec od góry i piec trzyma kilkanaście godzin. Smolistą plamę na ścianie obłożono styropianem, na razie nic nie wyłazi, nie wiadomo co bedzie dalej. Moim zdaniem piec ma duża wydajność - całe ciepło zostaje w piecu i skierowane jest na płaszcze wodne - komin praktycznie jest zimny. Produkty spalania są nie ustalone - różne, przy zimnym kominie skraplają się na sciankach komina i przełażą na zewnątrz. U mnie w domu też mam piec z nadmuchem piec nie jest tak wydajny komin jest częściowo ciepły ale za to suchy. Podobno mozna wpuścić w komin wkłady ceramiczne ale w tym przypadku jest za mały otwór w kominie. Ogólne cała instalacja obrócz tego komina sprawuje się super Proszę o poradę - Co robić ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.