Skocz do zawartości

koval7

Forumowicz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia koval7

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Oddany Unikat
  • Starter dyskusji
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Przepływ w jedną stronę to oczywiście dla mnie jasne. Tylko ZZ był na powrocie i zaraz o tym napiszę, a zawór różnicowy byłby teraz na zasilaniu. Odnalazłem w końcu dlaczego ten obieg bojlera miał zawór termostatyczny (ten garbaty), przed nim do jego ochrony zawór skośny z filtrem i ZZ klapowy na powrocie. To przy wymianie pieca się pojawiło, jak miałem problem z ogarnięciem obiegu kotłowego bez pompy przewałowej i sterowania całą instalacją na grawitacji poprzez zawór 4D. Małe poprawy wtedy dużo pomogły i jestem zadowolony ze sprawności instalacji i ilości spalanego ekogroszku, czy z pompą CO czy na samej grawitacji. Instalacja jak na szkicu z pierwszego postu. Ten kolega, tu na forum bardzo pomógł, m.in.ja nie wpadłem na to aby zasilanie CWU dać przed zaworem 4D czy dać kolanka skośne 6/4" aby były lepsze spadki na grawitacyjnym krótkim obiegu kotła. Miało być takie sterowanie bojlerem na zasilaniu grawitacyjnym, zamiast sterowania poprzez pompę : "#1 Zachowasz grawitację, ale musisz dać ZZ klapowy na poziomym odcinku rury, lub pionowym w kierunku "do góry". Wada: przy dużym rozbiorze CWU , grawitacja nie wystarczy, aby szybko dogrzać. #2 Z pompą CWU - dajesz zawór zwrotny sprężynowy na powrocie nad zaworem z korkiem. W obydwu opcjach: ograniczenie temperatury bojlera zaworem termostatycznym 1" o dużym przepływie (jeśli grawitacja) i głowicą termostatyczną 40 C-70 C z czujnikiem kapilarnym w bojlerze" "Jeśli pompa CO będzie włączona, to nie uzyskasz grawitacji na obiegu CWU, ponieważ pompa będzie wtłaczać wodę do bojlera w przeciwnym kierunku, a na trójniku przed 4D zrobi się dodatkowe podmieszanie wody z kotła z wodą z bojlera. Zaczniesz "grzać" bojler przeciwprądem". Tak się jednak nie dzieje po usunięciu tego ZZ, bo teraz jest zasilanie równoległe dom i bojler, zarówno z pompą CO jak i bez. No i najważniejsze, bojler nie jest zapowietrzony. Czy ten zawór różnicowy na zasilaniu bojlera gdybym zainstalował, to by coś wnosił do tego co powyżej, w tych dwóch sprawach, sterowania bojlerem i pracy równoległej dom-bojler?
  2. Ruszył obieg grawitacyjny bojlera. Jest nawet lepiej niż myślałem, przy równoległym zasilaniu domu i bojlera, ten grzeje się dwa razy szybciej. @sambor dzięki wielkie za pomoc. Dołożyłem jak radziłeś drugi odpowietrznik, w miejscu szkic powyżej. Ten przy samym bojlerze pozostawiłem, ale dałem go bezpośrednio na wejście zasilania. Rurę poziomą na ostatnim odcinku trochę obniżyłem i teraz do zasilanie ma cały czas pod górkę. Niemniej uważam, że wywalenie ZZ najbardziej uzdrowiło obieg. Przedtem bojler był napełniany (przy zalewaniu instalacji) siłą rzeczy od góry, bo dołem ZZ wody nie puszczał. Słychać było wprawdzie pracę odpowietrznika, ale nie było pewności czy cały płaszcz się odpowietrzył. Przelewanie wody na dolnym śrubunku powrotu pewnie nic nie dawało. Teraz przy zalewaniu zamknąłem górny zawór i woda razem z poziomem całej instalacji podnosiła się tak samo w bojlerze wypychając powietrze do góry do odpowietrznika. Jak instalacja była pełna, otworzyłem górny zawór i niewielka ilość powietrza, szybko poszła w odpowietrznik. Tego odpowietrznika przy piecu nie słyszałem, ale już widać że też działa, nie słychać prawie pompy CO. Przedtem śrubą trzeba to było odpowietrzać. ZZ pewnie też hamował obieg, przez zmniejszoną średnicę przepływu. Że też dałem się kiedyś przekonać do jego instalacji. Raz jeszcze dzięki za pomoc. Pozdrawiam. Edit: Zaworu różnicowego na zasilaniu nie dałem. A jaka by była jego rola?
  3. Ociepliłem, bez zmian. To nie jest jedyny odpowietrznik w instalacji. W najwyższym punkcie na pionie zasilania domu jest drugi. Po napełnieniu instalacji, nawet grzejników nie muszę odpowietrzać. Nigdy nie miałem z tym problemów. Tym bardziej, że teraz dołożyłem odpowietrzenie wznośnej do zbiornika wyrównawczego. Tego zaworu kulowego to mogłoby przecież wcale nie być. Jest aby nie trzeba było opróżniac instalacji jak chce np. zdemontować bojler. Jest o pełnym przepływie. Na zasilaniu bojlera dać zawór różnicowy? A to nie będzie dodatkowy opór dla grawitacji? Nie wiem czy dobrze rozumiem, to odpowietrznika bojlera ma być na tym kolanie co zaznaczyłem na zdjęciu? Tak miałem wcześniej. Czy tutaj jak na szkicu? Ale to nie jest najwyższy punkt zasilania.
  4. Ok, zaraz docieplę tak jak mam CWU, otulina z wełny 5cm. A gdzie powinien być odpowietrznik? Może nie najlepiej widać. Jest śrubunek przy bojlerze (zdjęcie powyżej), rura 6cm, trójnik. W bok od tego trójnika nypel i kolejny trójnik, u góry którego jest zamontowany odpowietrznik automatyczny, w bok trójnika korek. Odpowietrznik jest dwuczęściowy, z zaworem stopowym niżej, odpowietrznik z zaworu można zdejmować do czyszczenia, wtedy wciśnięty zawór stopowy powoduje przelanie wody. Przy napełnianiu syczenie powietrza z odpowietrznika słychać w całej kotłowni. A jeszcze przy odciętym zasilaniu na dom, na piecu jest 65C a obieg bojlera dalej stoi.
  5. Poprawiłem zasilanie bojlera na wznoszące, dałem odpowietrzenie wznośnej przy zbiorniku wyrównawczym, usunąłem zawór skośny przy bojlerze, który poprzez kryzę mógł hamować przepływ wody i jest bez zmian, obiegu grawitacyjnego bojlera nie ma. Rura wychodząca z pieca nagrzewa się do pierwszego kolanka i dalej zimna. Powietrza na pewno w instalacji nie ma, podobnie jak poprzednio przelałem wodę przez zawór stopowy odpowietrznika i śrubunek powrotu. Pozostał sam bojler i opory płaszcza, ale tu nic nie zmienię. Montaż pompy?
  6. Próbowałem odpowietrzyć na wszystkich śrubunkach, łącznie z przelewaniem, nie pomogło. Zawór kulowy z filtrem skośnym to pozostałość po tym zaworze termostatycznym ze zwiększonym przepływem. Ponieważ bojler tylko 120l to ktoś mi doradził, aby dać ten zawór do kontroli bojlera aby się nie gotował non stop i była bezpieczna woda w kranie. Zrezygnowałem z tego, dam zawór mieszający na wyjściu bojlera. Zawór skośny zostawiłem jako zawór odcinający. Wyjmowałem siatkę filtra, było bez zmian, obiegu nie było. Ale rzeczywiście jest jeszcze kryza w zaworze, dla pewności też teraz usunąłem i dałem tu zwykły kulowy. Dzisiaj kończę jeszcze odpowietrzenie wznośnej wokół zbiornika wyrównawczego i sprawdzę wieczorem czy jest obieg. CWU mam w piance, rury w kotłowni też. Niemniej to obieg grawitacyjny i w małej kotłowni mam rury 6/4" i 1" więc temperatura powyżej 22C. Kotłownia jest częścią domu i docieplona. Odpowietrznik przy napełnianiu instalacji/płaszcza bojlera pracował, słyszałem dość długo syk uchodzącego powietrza. Teraz dałem bliżej bojlera i rzeczywiście jest teraz w najwyższym punkcie jego zasilania. Przedtem też był i samym zaworem odpowietrzającym powyżej, ale miejsce instalacji nie było najwyżej. Całe zasilanie bojlera szło rurą prawie z lekkim spadkiem w kierunku bojlera i możliwe że tu gdzie zaznaczyłem na czerwono zbierało się powietrze co zaznaczyłem. Potraktowałem to w pierwszej wersji jako pion, gdzie woda do najwyższego punktu i potem ze spadkiem w kierunku odbiornika ciepła. Po poprawieniu będzie odwrotnie, wznoszenie ciągłe w kierunku bojlera (wcześniejszy szkic). Pytałem o zawory mieszające CWU. ATM czy ESBE to podobne regulacje od 25C do 60C, z pracą medium ATM 90C i ESBE 95C. Może ktoś ma jakieś doświadczenia/porównania z używania tych zaworów?
  7. To takie rzeczy też trzeba tłumaczyć :)? 1. Zawór z filtrem chroni płaszcz bojlera przez zanieczyszczeniami. 2. Wszystko widać: zasilanie/powrót to 1". CWU wej/wyj to 3/4". Albo: zasilanie i powrót to stal czarna, CWU ocynk. Aha, jakby ktoś jeszcze pytał: rury nad piecem mam w piance, bo za sterownikiem śpi kot i aby się nie poparzył :).
  8. U mnie odgałęzienie od rury wznośnej nie ma możliwości aby poprowadzić bezpośrednio ze spadkiem. Rura wznośna biegnie od pieca 2,5m pod pułapem kotłowni a potem 5m pionowo w górę do zbiornika wyrównawczego. Takie odgałęzienie zasilające biegłoby pionowo w dół równolegle do wznosnej i potem pod kątem prostym pod pułapem kotłowni do bojlera. Zdjęcie podłączonego bojlera przed poprawkami. Rozumiem słuszność tego rozwiązania, pomyślę nad nim jak teraz obieg nie ruszy.
  9. Ponieważ zatwierdzenie mojego postu #1 trochę trwało, to w międzyczasie zacząłem poprawiać instalację. Pompa na powrocie z bojlera oczywiście rozwiązuje problem, ale ponieważ CO mam na grawitacji to chciałbym aby grzanie bojlera też tak się odbywało. Pompa CO jest i też używam, aby dogrzać mieszkanie szybciej. Poprawiam zasilanie bojlera aby było wznoszące, jak na szkicu poziom zasilania, w punkcie najwyższym przy bojlerze będzie odpowietrznik (czarna linia pozioma to pułap kotłowni). Wcześniej tego wznoszenia nie było. Dodaję też odpowietrzenie rury wznośnej, będzie jak na kolejnym szkicu. Zawór termostatyczny o zwiększonym przebiegu to nie był dobry pomysł i został skasowany. Dam zawór mieszający na wyjściu bojlera. Tu mam pytanie, ESBE czy ATM? Podobna specyfikacja ale może ktoś ma doświadczenia z używania i jeden z nich jest po prostu lepszy. Jak podaje Afriso nie należy montować zaworu ATM bezpośrednio na wyjściu bojlera, ma być 50 cm za pułapką cieplną. Czy sama pułapka wysokości 15cm wystarczy? Podawane jest 20-30. Mam miejsce 15cm nad bojlerem. Czy może być np. tak wykonana pułapka cieplna, szkic? Pytałem w Afriso i ta pułapka może mieć różny kształt i może biec nawet poniżej wyjścia z bojlera. Jak to wygląda w praktyce, np. długość tego kształtu U ma znaczenie?
  10. Dziękuje za pomocne materiały jw., w międzyczasie otrzymałem wsparcie rozwiązujące problem. Pozdrawiam
  11. Znalazłem "opcję z pompą na powrocie 4D, zasysająca z powrotu mieszacza 4d i powrotu bojlera. To powinno dać pełną kontrolę temperatury na instalację CO, CWU oraz powrotu". A pompa na samym powrocie bojlera nie wystarczy? Łatwiejszy montaż. Zawór termostatyczny (ten opisany z głowicą i kapilarą) na zasilaniu bojlera jest o zwiększonym przepływie.
  12. Instalacja jak na odręcznym szkicu. Jest pompa CO, ale całość działa też całkiem sprawnie na samej grawitacji. Podłączyłem wymiennik (bojler 120) bez pompy cwu i niestety tu grawitacja nie działa, w ogóle nie ma obiegu. Rura zasilania zimna, próbowałem wszystkich ustawień na zaworze 4d, odłączałem też pompę co. Miejsca wpięcia wymiennika, zasilanie i powrót, zaznaczyłem na zdjęciach. Wymiennik jest obok kotła, odległość to 1.5m, po rurach to oczywiście więcej. Czy jest możliwe inne podłączenie aby to poszło na grawitacji? Czy pompa cwu konieczna? Jeśli pompa do zainstalowania, to na zasilaniu, czy może będzie sprawniej na powrocie? Mam wrażenie, że obiegu nie ma, ponieważ powrót cwu jest blokowany przez powrót główny lub powrót obiegu kotłowego z 4d. Rura od wymiennika do zaworu ZZ jest zimna a dalej gorąca. Z góry dzięki za wszelką pomoc w sprawie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.