Maraq

Wczoraj miałem serwis pieca, otwór osuszony (strzykawka + sprężone powietrze). Po weekendzie sprawdzę czy w otworze nie ma wody i wtedy podepnę nowy czujnik. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc.

Ok wszystko jasne - czujka się rozszczelniła, materiał przy łączeniu czujki z przewodem sparciał(pewnie przez to, że w otworze w którym znajdowała się czujka jest woda). Zacząłem lekko odginać czujkę żeby sprawdzić na ile rozszczelnienie jest duże, przez chwile na kotle wskazywało temperaturę z czujnika około 40 stopni, pozostawiłem czujnik w pozycji stojącej żeby wyciekła z niego woda, temperatura cały czas wzrastała, osiągnęła 100 stopni i na piecu wyrzuciło błąd 1022 (błąd czujki). Czy ktoś ma pomysł jak efektywnie osuszyć otwór do którego wkłada się czujkę ? (nic innego niż odessanie strzykawką nie przychodzi mi do głowy). Zamówić czujkę i wymienić samemu czy lepiej pozostawić to serwisantowi ? (wątpię, że będzie miał taką czujkę od ręki ...) Dziękuję wszystkim za pomoc w zlokalizowaniu problemu.

Tak, spróbuję dzisiaj tak zrobić. Jeszcze jedna sprawa - otwór w którym znajduje się czujka jest zalany wodą, czujka jest wręcz zanurzona. Zakładam, że w otworze może być 'rosa' ale zanurzony w wodzie być nie powinien ...

Wyciągałem. Wsadziłem do ciepłej wody (nie wrzącej), po ostygnięciu wskazywał temperaturę ~55 stopni ale po dłuższej chwili wartość powróciła do ~65 stopni.

Ok, dzięki wielkie. Upewnię się jeszcze - skrócenie przewodu nie powinno rzutować na wartości zwracane przez czujnik ?

Szczerze to nie mam pojęcia bo za instalacje wraz zakupem pieca i podzespołów odpowiedzialny był developer, papierów żadnych nie mam (muszę się w sumie o to upomnieć). Montaż był 11.2021 więc gwarancji już raczej nie ma .

Bojler Galmet RED - czy w tym przypadku może to mieć jakieś znaczenie ? Udało mi się dostać do elektroniki pod tylną pokrywą, próbowałem zmierzyć wartość rezystancji czujnika ale nie ma w ogóle reakcji przy próbie pomiaru. Kable zarobione tulejkami. Multimetr na pewno sprawny. Zmieniłem wartość parametru [5-A2] 'P: maksymalna temperatura ciepłej wody użytkowej' z 60 na 70, ustawiłem na kotle temperaturę CWU na 70 i zaczęło podgrzewać wodę, podgrzało w zasobniku do 30 stopni i przerwało a wartość '1-b3 Aktualna temperatura c.w.u.' wskazywała 71 stopni. Przewód, na którego końcówce jest czujnik ma chyba z 6 metrów, jutro pewnie skrócę do 3 metrów i sprawdzę. Jeśli chodzi o zakup nowej czujki jest sens bawić się w zamienniki czy kupić to co było ? Jeśli ktoś może polecić sprawdzoną czujkę to będę wdzięczny. Taką mam teraz: https://allegro.pl/oferta/junkers-czujnik-cwu-7735502290-12883864908

Zmierzyłbym ale nie potrafię się dostać do elektroniki pod tylną pokrywą... Są tam takie dwa zatrzaski jak w załączniku, próbowałem podwadzić i odgiąć pokrywę ale mam wrażenie, że może coś się urwać/pęknąć. Wskazówki co do otwarcia pokrywy w instrukcji instalatora takie jak w załączniku. Sprawdziłem przewód od sterownika do czujnika - nie ma żadnych nawet najmniejszych pęknięć. Jak ogrzeję na chwile czujnik w dłoni to temperatura wzrasta, po chwili było 71 C.

Tryb eco jest wyłączony. Sprawdziłem w menu serwisowym aktualną temperaturę CWU i wskazuje 67.5 C . Czyli jak rozumiem czujnik do wymiany. Czy jest szansa żeby uruchomić podgrzewanie CWU w trybie 'ręcznym' lub wprowadzić korektę tej temperatury ? Serwisant będzie w tym tygodniu, potrzebuję pilnie na dzisiaj chociaż na prysznic 😀

Tak dokładnie, nic się nie dzieje. Wyłączyłem CO, próbowałem uruchomić tylko CWU i po ustawieniu temperatury piec w ogóle nie reaguje.

Witam. Mam problem z kotłem 'Bosch Condens 2300i W' mianowicie nie podgrzewa c.w.u, ogrzewanie funkcjonuje bez zarzutu. Do kotła dołożony jest zasobnik na ciepłą wodę. Kocioł w zimie był uruchomiony tylko do ogrzewania, mieszkanie nie jest jeszcze użytkowane ale ciepła woda miesiąc temu była. Mogło być tak, że c.w.u cały czas była podgrzewana ale nie wykorzystywana. Na wyświetlaczu nie pojawiają się żadne błędy. Bardzo proszę o pomoc, czy ktoś jest w stanie poradzić co może być przyczyną ?