Witam. Od tygodnia walczę z ustawieniami kotla. Jak już poprawił mi się wygląd spalanego węgla i popiół dość ładnie wygląda to boję się że żar schodzi mi za głęboko do fajki paleniska i nie chce przegrzać podajnika. Temperatura podajnika za piecem jest około 66stopni.
Aktualnie mam ustawienia
Histeza kotla 5
Grzanie
Podawanie 9sek
Pauza 60sek
Siła nadmuchu 35%
Podtrzymanie
Podawanie 7sek
Pauza 20min
Podtrzymanie wentylatora
Praca 10sek
Pauza 20min
Siła nadmuchu 35%
Na poprzednich ustawieniach miałem więcej podawanego węgla i większy nadmuch ale po tygodniu pracy pieca kratki zawirowujące spaliny to ta pierwsza nad palnikiem praktycznie pełna zero prześwitów a te na górze miały warstwę sadzy i popiołu ponad 5mm
Jestem świeży w regulacji tego kotla poprzednio chodził tak od czasu jak majster który go zamontował tak poustawiał... I wtedy zasyp pieca wystarcza na około 6-7 dni