Witajcie, jestem średnio szczęśliwym posiadaczem kotła ogniwo classic ds 18kw opalany suchym drewnem. Dom nieocieplony, ok. 150m2, współpracuje z miarkownikiem ciągu unister i zaworem czterodrogowym z regulatorem stałotemperaturowym. Jakby się gadzina tak nie smoliła w wymienniku i nie dymiła na całą kotłownię przy dokładaniu to myślę że byłby to nie najgorszy piec.
Doradźcie mi jak temu zapobiec chociaż w jakiejś małej części bo już drugi rok się z nim męczę. Na piecu 60-65 stopni, na zaworze ustawiam temperaturę 40 stopni jak jest delikatnie na plusie, max. 50 stopni jak duże mrozy. Co kilka dni dorzucam sadpalu a i tak smoli. Piec muszę czyścić co tydzień, komin tak samo, w starym zębcu 23kw czyściłem komin (kamionka 150mm, ok. 7m wysokości) raz na rok.
Na to dymienie z komory załadowawczej poradzi wentylator wyciągowy?
Jak ustawiacie powietrze wtórne z boku kotła?