Dariusz85

Zdecydowałem iż zamontuje taki zestaw, powiedźcie czy to dobry wybór. Pompa z adaptacją, jeśli siłowniki nadal zamykałby poszczególne pętlę to na pozostałych przepływ byłby stały: https://allegro.pl/oferta/afriso-pompa-obiegowa-elektroniczna-aph-15-7-130-13151879075 Zawór mieszający wydaje mi się że będzie obniżał proporcjonalnie temperaturę. Sterowaniem temp.zasilania będzie sterował kocioł i pogodówka a zawór tylko obniży o kilka stopni poprzez podmieszanie ustawione na stały procent. https://allegro.pl/oferta/zawor-mieszajacy-3-drogowy-afriso-arv-384-1-click-14687010450 Jeśli macie jakieś jeszcze porady/ opinie to chętnie doczytać.

Jeśli chodzi o sterowanie pętlami to tak sterowniki to Aurathon z PWM. Dom ma duże przeszklenia na parterze przez co nagrzewa się od słońca. Jeśli w nocy jest mróz a w dzień słonecznie to podłoga grzeje się w nocy wyższą temperaturą. W dzień salon dogrzewamy jest przez słońce, sterownik wyłącza pętlę bo na przykład jest 25st. I załącza obieg dopiero jak ponownie w pomieszczeniu się schłodzi. Dlatego komfort termiczny pomieszczenia jest ale podłoga nie jest cały czas ciepła, i to planowaną modernizacją chciałbym to osiągnąć.

Mi wystarczy żebym obniżył temperaturę na podłogówce. A jak wygląda sprawa gdy ustawię na zaworze np 30st a mój kocioł będzie puszczał 28st bo akurat na zewnątrz zrobi się cieplej. Czy wtedy ten zawór zamyka się i woda idzie tylko przez zasilania?

Ale u mnie na podłogowe i grzejniki idzie ta sama niska temperatura ok 33st. Boje się że raczej woda wracająca z grzejników byłaby zbyt schłodzona i mógłbym mieć niedogrzaną podłogówkę? Siłownikami od pętli steruje za pomocą termostatów, rozmieszczonymi w różnych miejscach. Sprawdza się to odnośnie temperatury w pomieszczeniach, jednak gdy są zamknięte i podłoga się wychładza tracę komfort ciepłej podłogi. Stąd pomysł obniżenia temperatury która idzie na podłogę o kilka stopni aby siłowniki zamykały się rzadziej lub wcale. Jeśli musi być pompa i zawór 3d ( z siłownikiem lub bez ) to powiedźcie czy mogę to zamontować w kotłowni? Zgodnie z pierwszym zdjęciem między zasilanie a powrót podłogówki? Na rurze od zasilania daje zawór za nim pompa.? W skrzynce rozdzielacza nie ma miejsca.

Jeśli ma tym sterować zwykły czujnik temp zewnętrznej to mogę to podpiąć do swojej automatyki domowej. I wtedy miałbym pełną kontrolę nad temperaturą. A pytanie co jeśli bym założył tylko zawór 3d bez pompy? Czy zaburzy się obieg i na podłogę nie pójdzie niższa temperatura a tylko podniesie się temp powrotu do kotła? Pomyślałem że najłatwiejszym rozwiązaniem byłoby przepiąć powrót z grzejników na zasilanie podłogówki. Woda byłaby wstępnie wychłodzona. Nie wiem czy wogole takie rozwiązanie miało by sens działania? Układ działa kilka lat i jestem zadowolony, chodzi mi jedynie o podniesienie komfortu, wiadomo to kosztuje, pewnie 500-600 musiałbym wydać na zawór 3d i pompę.

Czy ma możliwości sterowania siłownikiem zaworu to nie wiem, ale mogę sobie sam zrobić automatykę do niego. Ogólnie myślałem o takim ręcznym bo chciałbym poprostu ograniczyć temp wody w podłogówce, temp czynnika i tak jest niska max 36st. przy największych mrozach. Myślałem że ograniczę np do 25st ( metoda prób ) i wtedy siłowniki na rozdzielaczu w ogóle by się nie zamykały i cały czas miałbym letnią podłogę. Temp w tej chwili steruje calormatic i pogodówka.

A czy jeśli zamontuje zawór 3d a za nim pompę to nie będzie jakiś problemów z obiegiem grzejników? Kiedy była robiona instalacja hydraulik mówił że chcą mieszać 2 pompy w układzie trzeba stosować sprzęgło hydrauliczne. Instalacja jest bardzo prosta i działa zadowalająco. Zawór 3d plus pompa to już większy wydatek. Pompa z pieca i tak chodzi na najniższych obrotach. Nie wystarczyłoby zwiększyć przepływ żeby zawór zassał wodę z powrotu? Czy chodzi o to iż ciepła woda z zasilania będzie " na skróty" wracać do kotła przez zawór 3d?

Dzień dobry, chciałbym prosić doświadczonych instalatorów o poradę. Mam instalacje C.O mieszaną, na parterze 80m2 podłogówki na parterze grzejniki. Wszystko zasilane z pieca Vailant ecotec i pompa z pieca. Układ wygląda tak, iż rurki na podłodze rozłożone są rzadziej a grzejniki na piętrze są większych rozmiarów. Wszystko zasilane jest woda o jednakowej temperaturze ok 30-35 stopni. Temperatura na parterze to 22 st.a na piętrze 21 st. Dom ogrzewamy już 5 lat i układ taki sie sprawdza. Jednak chciałbym teraz zwiększyć komfort podłogi. Teraz działa to tak że na rozdzielaczu mam pozakładane siłowniki i one zamykają mi pętle jeśli temperatura osiągnie zadaną wartość. Skutkuje to tym że pomimo zadawalającej temp w pomieszczeniu czuje się dyskomfort bo podłoga nie jest ciepła kiedy siłowniki są zamknięte. Wymyśliłem sobie iż założę zawór termostatyczny mieszający aby obniżyć temperaturę która idzie na podłogę. W skrzynce rozdzielacza nie ma zabardzo miejsca ale w kotłowni zostało to tak przygotowane aby w przyszłości można było rozdzielić parter i piętro. Moje pytanie brzmi - czy wystarczy zamontować między zasilanie a powrót podłogówki zawór obniżający temperaturę czy musiałbym dodatkowo montować pompę obiegową za zaworem? Instalacja od pieca jest na miedzi i później przechodzi w PEX. Dziękuje jeśli ktoś zechce udzielić mi fachowej porady.