Marcolm

Ale pokazują różne schematy. I te dwa główne równolegle i szeregowe są właśnie odwrotnie

Przy obecnych temperaturach wychodzą 2 starty. Zużycie z wczoraj 35kW (ale wczoraj był przegrzew Cwu), a tak na obecną chwilę, z racji mamy 0-2* do 30kW. W dni kiedy było +10 - 16kw, ale wtedy więcej wychodzi czasu przestoju niż pracy Z przeróbką bufora, to nie ma problemu, tylko pytanie czy ma to jakieś znaczenie gdy podłączę odwrotnie, czyli: powrót z instalacji na dole, a powrót na PC górą?

Czy pracy to nie wiem, ale postoju to na pewno NIE. Zachwalano mi tę pompę przy znikomej na temtami czas wiedzy na ten temat. Czas postoju można wydłużyć co najwyżej wymuszonym min czasem postoju sprężarki (max czas postoju można ustawić na 20 min). Przy obecnych temperaturach przy postoju 15min temperatura spadnie w układzie 4-5*, a jak by stała 20min to pewnie ze 6. Po starcie to podchodzi do 60-70% i po stopniowym osiąganiu temperatury, wcale tak szybko nie reaguje z modulacją. Czas do wyłączenia jest praktycznie taki sam bo po prostu bardziej wariuje. Największy minus tej pompy to jest taki, że nawet jakby się chciało duży bufor to to nic nie da. Ta pompa ma w sterowniku ustawione, że jeśli temperatura na zasilaniu spadnie o 1* od tej wynikającej z krzywej, to to jest znak do startu, (oczywiście trzyma ją jeszcze ustawiony czas postoju max 20min.). Czyli sytuacja taka pojawi si już po 20sek po zatrzymaniu, bo powrót jest chłodńiejszy 2-3 stopnie, przepływa przez pompę i czujnik zasilańia. Podsumowując, to długi cykl pracy będzie przy pierwszym uruchomieniu bufora, natomiast po jego wygrzaniu, pompa będzie uzupełniać tylko zabrane ciepło, a czy to będzie bufor 200 czy 600 to będzie prawie to samo, z tym tylko, że może mniej agresywnie będzie uzupełniać. Dla mnie to to jest pompa TYLKO do podłogówki. Najgorsze w tym, że serwis szkoli fachmanów, którzy właśnie tak dobierają urządzenie, a później zostawiają z tym klienta. W mojej okolicy nagminnie zakładają 11kW, nie ważne jaki budynek. Masz rację, pisząc, że jednostka zew jest ta sama. Max pobór wg katalogu i licznika zew 8,5A. Zużycie wychodzi 5,1KW/h (zmierzone na liczniku zew). Z tą modulacją jest tak, że min. schodzi do 16% wg sterownika, a jaka jest wtedy moc to niewiem. Ktoś gdzieś kiedyś pisał że 4KW

To jak ma być?

Nie ma nikogo co by podpowiedział co mogę jeszcze zrobić z tym fantem? Dziś temperatura na dworze 0, a ona chodzi bardzo podobnie. Bo zacznę wierzyć, że mam dom pasywny. 10-15 min pracy, postój 15 min i jazda. Cały czas ten sam problem- chwilę chodzi, temperatura powrotu powolutku rośnie (sprawdzone na dodatkowym termometrze, zarówno powrót do bufora, jak i powrót na PC. W domu 22,8-23. Nie wiem, ale może coś jest z automatyką PC i nie dawkuje odpowiednio ciepła, bo przecież chyba nie jest możliwym, aby przy 16 grzejnikach nie można było uzyskać różnicy na powrocie 4*. U mnie dochodzi nawet do 2* i się wyłączy.

Tak się jeszcze zastanawiam, czy może mam problem z instalacja? Jaki? Nie wiem (oczywiście nadal nie wykluczam pompy). Zrobiłem zgłoszenie do serwisu-niech kombinują. Ale wracając do instalacji, mimo, że dziś było na dworze + 7, a teraz jest +2 to efekt pracy PC mam taki sam, że pracuje do 15 min i stop, z tym, że po starcie wchodzi na wyższe obciążenie (jak zimniej na dworze), ale mniej więcej w tym samym czasie co zwykle osiąga zadaną na zasilaniu. Problem jest z powrotem z instalacji- temperatura rośnie co powoduje wyłączenie PC. W domu ciepło, grzejniki nie są całe ciepłe bo od czego-temperatura na zasilaniu 34. Powrót dochodzi do 31*C. Pompka obiegowa w PC sterowana manualnie. Nie wiem gdzie szukać problemu!. Chyba, że PC coś nie reguluje. Ale chyba nie jest możliwe, że dom z lat 80 przy +2 nie ma zapotrzebowania na poziomie min PC

Podczas zatrzymania temperatura spada 3-4 stopni Przez 15min Te 30% to pokazyje na panelu, że z taką mocą pracuje spręzaraka. Czy to odpowiada 30% z 11kW to bladego pojęcia nie mam. Nie ma jak tego sprawdzić. Wg producenta spręźarka ma 12 stopni modulacji Nie wiem czy nie wyczytałem gdzieś na forum,źe jej min to 4kw. Tak czy inaczej to ona musi podnieść temperaturę w buforze i grzejnikach czyli Ok 280l, a jej podbicie 3-4 stopienie zajmuje 12 min nawet przy 3 st na plusie

Dziś sytuację w pracy pompy mam taką, że np po wietrzeniu pomieszczenia, temperatura na sterowniku pokojowym spadła, okno zamknięte, to mimo, że temperatura w pomieszczeniu nie została jeszcze osiągnięta, to ona itak się wyłączy bo temperatura na powrocie rośnie. Czy to prawidłowe działanie. Grzejniki mam podłączone w układzie dwururowym, a nie z rozdzielaczy. Mam 3 pętle ( 3 części budynku), a w kotłowni powroty wszystkich 3 schodzą się w jedną 28. Wyjścia na instalację z pompek 28. Załączyłem odręczny schemat instalacji. Odpowietrzania na buforze jest. Naczynie przeponowe na powrocie jest. Dwie pompki za buforem zapewne nie są potrzebne, ale miałem pomysł, aby sterować je termostatami, jeden na górze drugi na dole, ale to się nie sprawdziło. Gdy pompka, czy to jedna, czy obydwie się uruchomiły i wpompowały 70 litrów wychłodonej wody do bufora 200 litrów, to pompa PC się wściekała i wchodziła na wysokie parametry. Zastanawiam się jeszcze czy nie jest coś uszkodzone w mojej pompie i będę jeszcze rozmawiał z serwisem. Nie no …pompa zwalnia. Nigdzie noe pisałem, że wchodzi na wysokie obroty. Tylko w przypadku opisanym powyżej (z termostatami. Obecnie przy uruchomieniu po postoju rzędu 15 min, bo tyle ma ustawione wymuszenie postoju (max można 20min). Podchodzi do 25-30% chwilę tak pracuje i zaczyna schodzić. Czas pracy wynosi 10-15 min. Powoli obniża i schodzi do 16% (tyle wynosi min). Tylko jak zejdzie do 16% to chodzi góra 30sek i stop

Próbowałem różnych podłączeń. Bufor równolegle, na powrocie, bez bufora. Nie wiele zmienia to w pracy pompy. Zastanawiam się jeszcze, czy stosuje się jeszcze takie rozwiązanie jak bufor na zasilaniu. Czy takie rozwiązanie się stosuje? Czy przy takim podłączeniu stosuje się pompkę za buforem? Przyszło mi to do głowy, że gdyby możliwe było stworzenie zapasu ciepła na zasilaniu i gdy dojdzie do wyłączenia pompy z uwagi na wzrost temperatury na powrocie, to ta temperatura utrzymywała by się przez dłuższy czas i możliwe, że nie doszło by do uruchomienia pompy np prze 30 min?

Ta pompa nie ma takich opcji jak bufor lub nie. Generalnie w instrukcji pokazany jest jeden schemat podłączenia bufora-na powrocie. Producent zakłada, że pompa pracuje bez bufora gdy minimalny zład jest zachowany. W menu czy to użytkownika czy instalatora nie ma opcji pozwalających cokolwiek ustawić związanego z buforem. Nie ma nawet opcji zmiany delty, bądź histerezy załączenia po postoju jak to ma miejsce np w Panasonicu lub innych nawet mało markowych pompach. Nie wiem kto projektował tą pompę. Wg moich obserwacji to ona się nadaję do pracy z podłogówką a nie z grzejnikami, bo przy przewymiarowaniu nie ma jak ogarnąć ustawień. Nie wiem czy jest tu jakieś ukryte menu lub konieczność podłączenia zewnętrznego kompa, który pozwoli coś ustawić.

Czyli jeszcze jeden bufor między istniejącym a pompą???? oczywiście zrozumiałem jak podłączyć tylko czy to faktycznie pomoże, bo takiej konfiguracji to jeszcze nie widziałem. Intryguje mnie jeszcze jedna sprawa, czy grzejniki należy kryzować? I nie pytam tu o kryzowanie dla zrównoważenia przepływów, bo wszystkie grzejniki grzeją, tylko dla obniżenia temperatury powrotu. Oczywiście robiąc tak zmniejszam przepływ w układzie.

Artystom nie jestem, a w zasadzie nie ma co rysować. Bufor ma 4 krócce w pionie z jednej strony i 180st z drugiej strony. Pojednaj stronie instalacja (grzejniki) góra zasilanie, dół powrót. PC to samo sama góra zasilanie z PC, dół powrót na PC.

Pompa moduluje i schodzi do 16%. Pracuje 2minuty na 16 % i stop. Temperatura na zasilaniu osiąga zadaną, temperatura powrotu zaczyna rosnąć, osiągając różnicę zasilanie-powrót 3*C i stop.

Pompa nie ma możliwości zmiany delty. Zmieniasz to tylko prędkością pompki obiegowej-manualnie. Nie regulujesz tego w sterowniku.

Tak