Dzień dobry Forumowicze!
Niebawem odbieram 58m2 mieszkanie od dewelopera. Z uwagi na to, że jest ono narożne i położone na parterze od strony północno-wschodniej, zastanawiam się czy nie zdemontować grzejników i zamiast nich zainwestować w bruzdowane ogrzewanie podłogowe.
Według projektu posadzka jest zaizolowana 15cm styropianu, na którym jest wylane 6cm jastrychu cementowego. Aktualnie jest zamontowanych 5 grzejników podpiętych do dwufunkcyjnego pieca kondesacyjnego De Dietrich MCR Home 20/26. Po zamontowaniu ogrzewania podłogowego, wylałbym ok 5 mm wylewki samopoziomującej i przykleił na to panele winylowe.
Szukając informacji na tym forum i rozmawiając z różnymi specjalistami spotkałem się z bardzo rozbieżnymi opiniami. Dlatego, proszę o poradę i odpowiedź na pytania związane z sensownością inwestowania w zamianę sposobu ogrzewania (ok 8500zł) i potencjalną oszczędność na ogrzewaniu. Ponadto, czy frezowane ogrzewanie poradzi sobie jako jedyne źródło ogrzewania i czy ten piec będzie w stanie pracować na tak niskiej temperaturze aby nie przegrzać paneli (do 27*)?
Dziękuję za odpowiedzi!