engance

Nie porównam, bo nie wiem jak było kiedyś. Ten teraz wydaje mi się całkiem ok. Wziąłem kilka worków tego Jowisza 24/26, pięć czysty, węgiel na palenisku nie skleja się w breje.

Co do pułkownika to błota nie dostałem, węgiel był suchutki, worki dobrze zapakowane, paleta zafoliowana, wszystko lux. Może ja jestem kiepski palacz, i nie potrafiłem okiełznać. Znajda się tu na forum ludzie, którzy są bardzo zadowoleni z pułkownika, ja czasami codziennie zakładałem deflektor spowrotem bo spadał, takie kalafiory.

W zeszłym roku paliłem pułkownikiem i straszne kalafiory. Nie do okiełznania. W zeszłym tygodniu na szybko kupiłem 5 worków Atex Jowisz, magazyn jest 30 minut odemnie. Węgiel suchy, spala się bardzo fajnie, popiołu jest dość dużo, ale piec w zawirowywaczach jest czysty. W przyszłym tygodniu zamawiam 2 tony Jowisza i jedną ekosun, na sytuację jak poprzedni styczen 👍

🐣 Witajcie panowie w te słoneczną Wielkanoc ! sezon grzewczy już praktycznie za nami, więc pewnie wielu z was przestawiło kociołki na tryb letni, ja również spróbowałem. I o ile PID mega poradził sobie przy grzaniu mieszanym na CO i CWU, o tyle z samym CWU, mam mieszane uczucia. ustawienia pid na zimę podawanie 2-7, przerwa 42-75, korekty wiatru na 0 Na CWU zmieniłem 1-4, 42-120, korekta dolna na +2. Teraz wszedłem do kotłowni i kociołek wygaszony. Starczyło go rozdmuchać i hula dalej. Ale co zrobić żeby tak nie było? W trybie letnim zostawiacie nadal PIDc, czy dwustan nie będzie lepszy na lato ?

Ja mam około 240m, piwnica piętro i poddasze, porotherm 24 plus styropian 10cm, piec mam 14kW. Zdecydowanie przewymiarowany piec. Pale w PID, od początku sezonu poszło niecałe 3.5t groszku druga sprawa, czy masz pompę na powrocie z 4d? Bo powrót który oscyluje w 40-48 przy 60 zasilaniu to słabo. Ja trzymam na piecu 65, a powrót mam 60-62’. Polecam również założyć siłownik na 4d

Panowie a co sądzicie o Sobianek Pantera? zrażony właśnie wysokokalorycznym pułkownikiem, wolałbym chyba spróbować czegoś mniej kalorycznego.

Spaliłem w tym sezonie trzy tony tego Pułkownika. Pół roku walki z ustawieniami. KALAFIORY. Zrzucony deflektor to była codzienność. Na próbę kupiłem na lokalnym składzie groszek w niebieskich workach, od tamtego czasu spokój. Fakt że popiołu jest więcej, i oblepia piec w środku, ale wolę czesciej wyczyścić piec, niż non stop chodzić i sprawdzać czy kalafior zaraz nie wyjdzie przez komin.

Po całej nocy kopczyk ewidentnie większy. Puściłem ręcznie dmuchawę żeby go lekko przepalić i zmieniłem przerwę podawania z 5 na 6 minut. co do siłownika zaworu 4d. Jutro ma być inny wiec będę wiedział co i jak. pompkę zmieniłem na I, będę obserwował co się dzieje 😊

Dlatego właśnie wacham sie pomiędzy wygaszeniem pieca i załączeniem grzałki w bojlerze. Jest nas dwójka do kąpieli, wiec tej wody nie idą kolosalne ilości. Z drugiej strony chęć poznania możliwości i zasady działania tego pieca skłania mnie ku temu żeby jednak palić dalej. Co do czujnika zaworu 4d, instalator mówił ze siłownik Afriso nie mógł dogadać sie ze sterownikiem albo pompą, i czeka na inny, który ma być kompatybilny. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, kocioł po przywróceniu fabrycznych ustawień i zmianie podawania działa naprawdę świetnie Czy pompa która działa na ochronie powrotu działa w odpowiednim trybie ? Widzę na wyswietlaczu ze pobiera miedzy 15/20W

Spróbuje go ustrzelić kiedy będzie w trybie pracy. Wczoraj kiedy go testowaliśmy na CWU i CO, jeśli dobrze pamietam było koło 110’. 2/3h temu zmieniłem podawanie na 1s, poniżej efekty.Wielkiej zmiany chyba nie ma, sprawdzę jutro rano. co do czujników, na pewno zauważyłem czujnik na powrocie, temperatura spalin, jeden idzie do bojlera pod płaszcz, i pogodówka Edit: trafiłem go podczas pracy, temperatura na wylocie 80/83 stopnie zdjęcia ze sterownika poniżej

Niepodłączony telefoniczny to coś od pelletu, może wiązka jest standardowo przygotowywana dla groszku i pelletu. Hallotron jest podłączony.

Jeszcze dwa ostatnie zdjęcia. Piec wszedł w nadzór, do wieczora zostawię go z tym podawaniem 2s, jeśli zacznie przesypywać węgiel to zmienię na 1s. dmuchawa z hallotronem pompa powrotu chodzi cały czas

Serwisant był, wymienił wyświetlacz i przywrócił kocioł do ustawień fabrycznych. w trybie letnim w PID mam ustawienia jak poniżej. dopiero uruchomiłem kocioł po wizycie instalatora, od 3 godzin trzymał żar, i teraz rozpala się sam. Jestem w szoku 😊: Współczynnik PID Moc kotła 100% Korekta wentylatora dolna 0 Korekta górna 0 PID nadzór Czas podawania 2s Przerwa 5min Czas pracy wentylatora 10s Czas przerwy wentylatora 7minut Obroty 45% Ustawienia serwisowe Parametry pracy Min praca podajnika 1s Maksymalna 10s Minimalna przerwa 45s Maksymalna 70 Min. Wentylator roboczy 20% Maksymalny 38% Min obroty 700 Max 1950 maks temp spalin 220 na aktualnych ustawieniach przy pracy, palnik wyglada jak na zdjęciu poniżej.

Instalator zostawił go na pracy ręcznej, ja później spróbowałem przestawić go na tryb pracy letniej w PID, i obawiam się ze trochę sie zagalopowałem. pewnie nie będzie to jedyny raz, wiec i tak będę musiał nauczyć się wprowadzać te ustawienia od nowa.

Kociolek hula aż miło. Trochę chyba zadziałałem wczoraj z ustawieniami, i teraz rodzi się pytanie. Czy jesli przywrócę sterownik do fabrycznych ustawień, musze ustawiać na nowo całą prace pomp, i inne tego typu ustawienia? Czy zrestartuja sie tylko ustawienia które ja zmieniłem, typu ustawienia PID, moc kotła itp zdjecie w jakim stanie zastalem kocioł po pół dnia palenia na próbę na grzejniki i CWU