Skocz do zawartości

MajkiD

Forumowicz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom jednorodzinny dwupiętrowy (do ogrzania: parter, 1. piętro, 2. piętro), 290m2.
    Izolacja: ściany (10cm), strop - podłoga poddasza (16cm), podłoga parteru (10cm).

    Więcej info: https://cieplo.app/wynik/153l8
  • Instalacja
    Ogrzewanie 100% grzejnikami panelowymi (ok. 18 sztuk).
  • Kocioł
    Kocioł węglowy 50kW (stary typ -> modernizacja)

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Kraków

Ostatnie wizyty

237 wyświetleń profilu

Osiągnięcia MajkiD

  1. Powiem tak, coś tutaj jest ewidentnie spipcone. Może warto zasięgnąć kontaktu innego hydraulika. Mam natomiast kilka pytań: 1. Jak kocioł ma te 70-75 stopni (czy tam nawet 80) na zasilaniu to skąd kolega wie, ze na powrocie jest te 10 stopni mniej? I gdzie znajduje się na powrocie jakiś sensor temperatury? Czy na pewno jesteś pewien, że tam jest te 10 mniej? Ja bym radził chociażby zaopatrzyć się w miernik/multimeter z funkcją mierzenia temperatury (albo pożyczyć od elektryka) i sprawdzać przepływ temperatury. 2. Jak mierzysz temperaturę w buforze? Masz tam jakieś czujniki temperatury (na jakich poziomach i jak głęboko są umieszczone), co one wskazują i jak zmieniają się z czasem? 3. Niemożliwym jest, że podczas włączenia obiegu CO bufor się rozładowuje (temperatura spada). W takim wypadku temperatura wciąż powinna rosnąć, ewentualnie bufor przy udziale pompy "zamieszał wodę", więc może ruszyło też i miejsca, gdzie woda była zimna, więc chwilowo jest ten "spadek", ale w gruncie rzeczy temperatura ma rosnąć. 4. Czy na pewno krućce w buforze są poprawnie połączone? Na pewno wężownica jest też poprawnie przyłączona? Czy w czasie "grzania" bufora nie wypuszcza ktoś jego ciepła napuszczając zimnej wody z CWU? 5. Czy pompy na pewno są ustawione w poprawną stronę, jesteś pewny, że zachowany jest prawidłowy obieg wody (nic nie blokuje, żadne zawory zwrotne)? 6. Zawór 3W - czy on na pewno jest otwarty prawidłowo? Chodzi mi o to, czy zawieradło rzeczywiście prawidłowo się otwiera. Ja póki co widziałem zazwyczaj, że ścięta cześć pokrętła oznacza miejsce, gdzie znajduje się zawieradło.
  2. U mnie temperatury trzymają bardzo dobrze. Zabudowałem te ścianki 20cm naokoło i muszę przyznać, że wewnątrz jak w saunie. Myślę, że gdyby nie moja pompa ciepła, która wypompowuje wodę 60*C z bufora co 10 minut (zrobienie 3 minutowego obiegu, aby nie zamarzła) to temperatury trzymałyby się idealnie.
  3. Super, dziękuję bardzo. A mam jeszcze pytanie, tak mnie naszło na rozkminę. Mam teraz zamiar podłączyć przeponowy 100L, ale będę chciał również podłączać w przyszłości podłogówkę w garażu. Wiem, że będę musiał pewnie dołożyć przeponowy i obliczyć dodatkową ilość litrów w instalacji. I teraz pytanie - przeponowy 100L mam na poziomie 0m (najniższy poziom instalacji), drugi przeponowy chciałbym zawiesić ok. 1,5 metra wyżej względem zbiornika przeponowego 100L - jakie tam ciśnienie powinien nabijać od strony poduszki? Również takie samo jak przy przeponowym przy poziomie 0m? Czy odjąć ciśnienie statyczne, czyli 0,15 bara?
  4. Drobna aktualizacja, nabiłem przed chwilą układ raz jeszcze i najprawdopodobniej miałeś rację... Z tym ciśnieniem otwarcia 😀 Nabiłem instalację ciśnieniem 3,5 bara (manometr tyle pokazał), ale zawór bezpieczeństwa znajduje się ok. 1,5m nad manometrem, czyli na ZB było wtedy 3,35 bara no i wybiło zawór bezpieczeństwa, ciśnienie spadło do bodajże 2,7 / 2,8 bara (manometr) (czyli w punkcie ZB ok. 2,5 / 2,6 bara). Zatem chyba działa 😀 I tak, kocioł ma swój zbiornik przelewowy (musi być na układzie otwartym). Co do przeponowego, z tego co czytam i oglądam to mam go ustawić na 1 bar (po stronie poduszki) i ciśnienie w instalacji mogę mieć w zakresie od 1 bara do 2,5 bara. Poziom statyczny mam 0,7 bara i dodaję na zapas 0,2 bara. Zgadza się? Co do inhibitora to tak, też będę go dodawał. Koszta trochę przerażają, bo wyjdzie ponad 1000zł za sam inhibitor dla mojej instalacji. A do układu zamkniętego mam separator zanieczyszczeń z magnezem Afriso, pod obieg pompy ciepła i wymiennika. Myślę, że nie będzie źle.
  5. Więc tak, podłączenia do bufora wyglądają następująco: I też tu przypomnę, że to wszystko było zalane póki co temperaturą 10*C. Wymiennik ciepła i pompa ciepła nie był jeszcze uruchamiany. Od wymiennika ciepła do bufora jest ok. 4 metrów. Wszystko również poodpowietrzane. Zawór bezpieczństwa wpięty jest w czwórnik na 4 krućcu (licząc od dołu bufora) w poziomie (wylot skierowany w dół). Jeszcze się zastanawiam czy nie podmienić go na 2,5 bara, ale wtedy przeponowy musi być większy. Blokuje mnie również bufor (4 bary) (nie chcę żeby strzelił i zalał parter 😉).
  6. Tak, tak, jak przekręcę główkę to woda wylatuje bez problemu. A czy temperatura nie ma tu znaczenia? I jeśli można wiedzieć, zbiornik przeponowy został poprawnie wyliczony? Pytam też o toz bo z innego kalkulatora wyszło mi chyba z 200 litrów przeponowego (na tej samej normie).
  7. Póki co to pompa ciepła 16kW + kocioł węglowy 50kW (przez wymiennik ciepła 110kW). A co z tym zaworem się stało, masz jakieś przypuszczenia, dlaczego mógł on nie zadziałać?
  8. Hej, mam dość banalny (tak myślę) problem z moją nowo złożoną instalacją. Wczoraj zalałem wodą swoją wcześniej zaprojektowaną instalację (link tutaj: LINK) w celu sprawdzenia szczelności układu i pojemności. Na szczęście nieszczelności nie było (jedynie 2 zaworki z grzejników, które były wcześniej w układzie otwartym). Problemem okazał się nowy zawór bezpieczeństwa marki Afriso 3 bary. Chciałem zweryfikować, czy zawór jej poprawny, zatem nabiłem instalację ciśnieniem 3 bary i zawór nie zadziałał. Pomyślałem, że należy nabić go ponad 3 bary i tak nabiłem układ do 3,5 barów - zawór nadal nie zadziałał. W związku z tym piszę tutaj, co w danej sytuacji zrobić. Przyznam, że trochę się zdziwiłem, gdyż myślałem, że zawór ponad 3 bary powinien się otworzyć powyżej 3,0 barów i spuszczać wodę do bodajże histerezy, czyli 2,5 bara? Chyba, że problemem była temperatury wody (świeżo z sieci wodociągowej, czyli ok. 10°C)? Dodam też, że zawór bezpieczeństwa znajduje się na wysokości ok. 1,5m od zerowego poziomu całej instalacji. Słup wody to 7 metrów. Maksymalne dopuszczalne ciśnienie w instalacji to 4 bary (zbiornik buforowy). Zastanawiam się też czy aby na pewno nie wybrałem za duży zawór bezpieczeństwa. Zdaję sobie sprawę, że im więcej barów na zaworze bezpieczeństwa, tym potrzebny jest mniejszy zbiornik przeponowy (na czym również mi zależy, gdyż moja instalacja ma w sumie 1060 litrów). Do instalacji nie łączyłem też jeszcze naczynia przeponowego. Ponadto, chciałem też zapytać, czy poprawnie dobrałem naczynie przeponowe. Naczynie dobierałem przy użyciu kalkulatora (po stronie ssawnej wg normy PN-B-02414) z linku LINK z parametrami: - Czynnik: woda - Temperatura czynnika w stanie początkowym: t1 = 10 [°C] - Temperatura wody instalacyjnej na zasilaniu: tz = 80 [°C] - Całkowita pojemność instalacji: V = 1.1 [m3] - Słup wody: h = 7 [m] - Nadwyżka ciśnienia w naczyniu: pnad = 0.2 [bar] - Ciśnienie początku otwarcia zaworu bezpieczeństwa: po = 3 [bar] - Ubytki eksploatacyjne wody instalacyjnej między uzupełnieniami: E = 1 [%] Jako wynik wyszło, iż potrzebuję naczynia 94 l (czyli 100l) - czy taka wartość jest na pewno prawidłowa? Czy być może powinienem wykorzystać normę PN-EN-12828 (czym one się różnią?)?
  9. Ale w czym taki pomysł z buforowaniem ciepła z PC jest gorszy? Chodzi o straty postojowe? I tak, ja wiem, że taniej jest grzać do 40*C - 45*C, będę w tym roku taką temperaturę również testował. Tylko, że ja mam bojler poziomy, magazynuje wodę i nie ma tam ciągłego przepływu. Nawiązuję do tego, że temp. 40*C to idealna temperatura do rozwoju Lagionelli. Gdybym miał wężownicę, taka temperatura nie byłaby problemem.
  10. No widzisz... Bardzo ciekawie, kurcze. A jaki miałeś falownik na początku? Te 2,65 dołożyłeś do już istniejącego falownika (miałeś falownik o większej mocy niż potrzebowałeś na panele)? Ja miałem dofinansowanie Mój Prąd (o ile dobrze pamiętam), również chciałbym zwiększyć do ok. 9,9kW (tak by nie przekroczyć 10kw) i oczywiście nie zmieniać zasad rozliczania (mam stary net-metering, więc odbieram 80% tego co wyprodukuję). Jeśli chodzi o PC to dla mnie wciąż zagadka. Ja będę miał teraz cały rok na zabawę PC, sprawdzania i testowania jak działa efektywnie, ile pobiera prądu itd. Wtedy coś będę wiedział. Póki co znam PC tylko z teorii, a chcę poznać dobrze praktykę i zasadę działania na własnym przypadku. I bardzo możliwe, że na kolejny sezon dojdą kolejne modyfikacje. W tym roku i tak udało się zmodyfikować całą prawie 30-letnią kotłownię, więc już jest niebo, a ziemia. Oczywiście jeśli będzie to możliwe, będę dążył do zwiększenia fotowoltaiki i zostawienie głównie PC, ale kto wie jak to będzie. Muszę mieć pewność, że zostaną stare zasady rozliczania i potwierdzi mi to Tauron. Odnośnie CWU - z niego korzysta 6 osób. Nie wiem dokładnie ile wody schodzi, ale bojler jest z ok. 130 - 150L i jest na styk. A i tak chcę testować grzanie wody do 40/45*C zamiast do 60*C i okresowo (np. raz na tydzien) dogrzewać do 70*C, żeby uniemożliwić rozwój lagionelli. A przy PV to wygląda to tak, że na obecną chwilę naprodukowałem 5400kWh z czego cała nadwyżka jest już "zjedzona" (sam boiler z grzałką to jakieś 1000kW). A ten buforek (160L) ładujesz jak offgridem? Zwykła grzałka i bezpośrednio do paneli fotowoltaicznych?
  11. Kurcze, no to teraz mnie zaciekawiłeś z tymi rurami PP 63. Aktualnie kupiłem na dom pompę obiegową IBO 1", która generuje przepływ do 90 l/min i wszystko jest spięte rurami PP 32mm (w internecie podają, że to jest odpowiednik stalówki 1").
  12. Ja się z tym zgadzam, nie mówię, że napisał źle. Tylko jak tu to prosto podłączyć, abym mógł też grzać kotłem do temp. 70*C, a jednocześnie i pompą wraz z CWU. Wtedy układ byłby skomplikowany. A tak mam pojedyncze obiegi wpięte pod jeden duży zbiornik i swoją automatyką sterować będę tak jak zechcę, a co nagrzeje wodę to już inna sprawa. Za jakiś czas na pewno będzie też pora na wymianę bojlera na pionowy, więc pewnie wtedy i dołożę zawór trójdrożny do pompy. O gazie myślę awaryjnie, gdyby COP pompy schodziło poniżej 1. Ewentualnie zastanawiam się, czy nie wyszłoby mi lepiej, bym pompą ciepła nagrzewał bufor w dzień (wyższe temperatury), a w nocy jej nie katował i wykorzystywał ciepło z bufora do ogrzania domu. A o ile rozbudowałeś PV? Rozumiem, że nadal na starych zasadach? Dokładałeś panele do istniejącego już falownika czy dokładałeś nowy, kolejny falownik wraz z panelami? Co do schematu, kocioł będzie na pewno jeszcze na ten sezon do kwietnia. Potem uchwała antysmogowa i będę pewnie musiał z niego zrezygnować. Chyba, że znów przedłużą termin palenia kotłami i będzie mógł zostać jeszcze dłużej (na to liczę, ale nie wiem czy to jeszcze przejdzie). Jeśli chodzi o kocioł na gaz, to awaryjna opcja, póki co nie biorę jej pod uwagę, ale jeśli będzie bardziej oszczędniejsza choćby do CWU niż zwykła grzałka (zakładam, że pompa może mieć ciężko z temp. 50*C - 55*C) to założę i ten kocioł na gaz. A czy gaz jest bardziej oszczędniejszy niż grzałka, tego nie wiem jeszcze. Muszę poczytać jak by to wychodziło. Ale to jeszcze nic pewnego w mojej instalacji. Póki co jest pompa + kocioł węglowy.
  13. 80l/min to będzie 4,8m3/h 🙂 No, ale mniejsza z tym, jeśli to nic nie zmienia przy naczyniu przeponowym to idealnie.
  14. To oczywiście tylko przykład. Nie jest to łatwo wytłumaczyć, ale spróbuję doprecyzować. Chodzi głównie o to, że pompa do wymiennika będzie miała duży przepływ (nawet 80l/minutę) i zastanawiam się czy jak taka pompa "szarpnie" przepływem wody przez czwórnik, gdzie jest podpięte naczynie przeponowe, to czy poprawnie będzie ono magazynować wodę (gdy będzie podgrzewana)? Mam na myśli, że na pewno nie byłoby problemu, gdyby naczynie przeponowe było podpięte pod osobny kruciec do bufora, natomiast podpinając pod czwórnik czy przepływ nie zaburzy pracy naczynia przeponowego? Tak jak napisałem wyżej, w 1 krućcu od dołu idzie 1" i ten 1" później rozchodzi się na 3 rury po również 1". Nigdy nie bawiłem się w układ zamknięty (dotychczas tylko otwarty), dlatego wolałbym dopytać 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.