Skocz do zawartości

Pawel1203

Forumowicz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawel1203

  1. U siebie kończę właśnie drugą tonę ekogroszku od początku sezonu grzewczego, zostało jeszcze ze 30-40kg w zbiorniku, no to można przyjąć, że 2 tony mniej więcej od 5-10 październik do 10 luty. Jestem zadowolony, w 3-ech tonach jest szansa się zmieścić na cały sezon grzewczy, wcześniej minimum 4,5 tony węgla szło + drewno.
  2. A ja się pogubiłem w tym liczeniu, z kupki gdzie leżało 2 tony zostało jeszcze na oko ze 300-400kg. Czyli 1600-1700kg do tej pory. Umiarkowany optymizm jest, zmieszczenie się w 3-ech tonach dalej realne.
  3. U siebie liczę podobnie bo i mój sterownik nie ma funkcji liczenia bieżącego zużycia. Dokładna waga, duże wiadro i sypię zbiornik do pełna. Wypalam do końca i znowu sypię. Ostatni zasyp 22.11 Jutro mija 8 doba, wsypane 130kg suchego węgla czyli do wyliczeń przyjmuję 140kg (bo za tyle zapłaciłem, 10kg na pewno wyparowało), czyli w sumie 140kg zużyte przez 8 ostatnich dób. Na dobę wychodzi 17,5 kg. Przez grudzień jeszcze się pomęczę z ważeniem a dalej jak będę usatysfakcjonowany zużyciem to trzeba wagę odstawić i sypać bez stresu.
  4. Tak jak pisałem, zapotrzebowanie było na poziomie 20kw, po modernizacji spadło na 12,5 Co do października to nie jest to miesiąc miarodajny. W zeszłym roku przez ceny węgla nie ukrywam, że mocno przeciągałem termin rozpoczęcia sezonu grzewczego, przepalając np co 2 dni. Z kolei w tym roku bawiąc się różnymi ustawieniami często paliłem chociaż nie było takiej potrzeby, piec był w podtrzymaniu, praktycznie cały czas pracował na 20% mocy a okna w domu były pootwierane bo było ciepło. Bardziej miarodajne będzie zużycie sezonowe. W ostatnich latach (ciepłe zimy) zużywałem około 4,5 tony kostki, do tego jakieś drewno na rozpalanie. Obecnie mam kupione 2 tony retopala i 2 tony karlika. Cel przed sezonem to było zamknąć się w 3-ech tonach. Do tej pory poszło około 600kg z czego dobre 100kg bardziej zmarnowane niż wykorzystane, zostały 4 zimne miesiące + jakieś przepalanie w kwietniu. Zobaczymy, jak zima będzie podobna do poprzednich i zmieszczę się nawet w 3,5 tony węgla, to temat zostawiam, bo kolejne uszczelnianie domu nie przyniesie wymiernych korzyści finansowych.
  5. Tylko co z tą "mądrością" dalej zrobić? Każda kolejna inwestycja to kolejne kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych a oszczędność będzie znikoma, bo może urwę z 500kg na sezon a może i nie. Zwrot z inwestycji będzie znikomy. Badanie pewnie zrobię tak jak piszesz - dla lepszej świadomości, ale zrobić coś z tymi wynikami będzie ciężko bo kalkulatora nie oszukasz.
  6. Dlatego właśnie pytam innych jak wygląda spalanie w tym miesiącu w porównaniu z poprzednim listopadem. Bo może faktycznie jest tak, że ten listopad jest trudniejszy w ogrzaniu niż poprzedni listopad i stąd spore zużycie węgla. Myślę o kamerze termowizyjnej, ale to na wiosnę jak będę miał bardziej kompletne wyniki zużycia węgla po zimie, bo może szukam dziury w całym? W starym piecu palone było inaczej, po południu nasypane węgla, rozpalone i ile się paliło to się paliło. Czasem w większe mrozy dosypywałem do palącego się węgla kolejne porcje. Generalnie dom się trochę wychładzał, więc średnia dobowa temperatura mogła być niższa niż obecnie. Obecny piec działał na niskiej modulacji, ale to był wrzesień/październik. Inne były temperatury. W listopadzie temperatury spadły i ten problem się rozwiązał bo zapotrzebowanie na moc wzrosło. Z pieca ogólnie jestem zadowolony, popiół ładny, sadzy mało, wydaje się trafionym zakupem, chociaż takie wnioski to po sezonie, dwóch można trafniej wyciągać. Ogólnie zapotrzebowanie na ciepło miałem na poziomie 20kw, po dociepleniu spadło na 12,5. Może szukam dziury w całym, 100kg w końcu spalanie niższe, listopad wydaje się zimniejszy od poprzedniego, temperatura w domu stabilna, bez spadków więc średnia dobowa trochę wyższa. Zobaczymy co będzie w kolejnych miesiącach.
  7. Zgoda, ale wpakowane kilkadziesiąt tysięcy zł w termomodernizację, kolejne kilkanaście tysięcy w piec i kotłownię a różnica w spalaniu całe 100kg na miesiąc. To trochę zmusza do przemyślenia tematu.
  8. Mam termostaty na każdym grzejniku, ustawione mniej więcej na 21-22 stopnie.
  9. Teraz palę retopalem z PGG, niby 25-28 MJ/kg. W zeszłym sezonie była jakaś kostka importowana, dokładnych danych nie pamiętam, ale jak to z importem było raczej więcej niż ten groszek MJ nie miała. No nic, zobaczymy sumarycznie jak wyjdzie spalanie na koniec sezonu.
  10. Docieplone w tym roku w lecie i wymieniony piec.
  11. Jakie macie zużycie opału za listopad i jak względem poprzedniego sezonu to wypada? Więcej, mniej? Pytam, bo to pierwszy sezon u mnie z nowym kotłem, dodatkowo po dociepleniu domu i tak się zastanawiam nad zużyciem. W zeszłym roku piec zasypowy na węgiel w listopadzie spalił około 500kg węgla kostki, teraz ekogroszku wyjdzie mi jakieś 400kg, różnica niewielka. Finansowo to wychodzi to samo, pozostaje lepszy komfort cieplny bo jednak ogrzewanie jest 24h/dobę i nie ma wahań temperatur, ale nie ukrywam, że liczyłem na mniejsze zużycie.
  12. No niestety nie ma, chyba, że jest jakieś ukryte menu serwisowe.
  13. A jak to zmienić w sterowniku mini-ster pid zg, bo prześledziłem wszystkie opcje i nie ma tego.
  14. Pierwsze tygodnie z tym palnikiem za mną w piecu skamp pv13. Trochę się męczę z ustawieniami, natomiast ciekawi mnie jedna rzecz. Piec przy obecnej pogodzie pracuje praktycznie cały czas na mocy 20%, nie spotkałem się jeszcze by pracował w podtrzymaniu. Ustawione jest 55 stopni, piec potrafi nabić 58-60 stopni i dalej pracuje na 20% mocy. Płomień przy takiej mocy jest praktycznie nie widoczny, schowany głęboko w palniku, widać tylko iskry. To z kolei powoduje, że cały podajnik jest mocno nagrzany, mierzyłem pirometrem to w miejscu gdzie zamontowany jest czujnik temperatury podajnika jest 30-35 stopni, 5 cm bliżej palnika jest już 50-60 stopni. Jak takie temperatury podajnika wpływają na żywotność? I jak zmienić ustawienia, tak by przesunąć żar nieco bliżej środka pieca i jednocześnie nie zwiększać zużycia węgla. Ustawienia: podawanie 10s, przerwa 40s, moc dmuchawy 35%.
  15. Tak zrobię, tylko teraz trochę brakuje czasu jak i złej pogody na testy co by rozpalić i grzać chociaż dobę.
  16. Miejsce czujnika spalin jest w spalinach, ale na wszystkie inne czujniki są przygotowane miejsca montażowe a tu nie ma więc nie chcę zrobić jakiejś głupoty i wolę się dopytać. No chyba PID działa, bo pokazuje moc palnika od 20 do 100%. Więc to chyba jest ta modulacja? Problem jest taki (ciągle jednak nie rozwiązany), że sterownik przechodzi nagle z trybu "praca" w tryb "stop" chociaż zadanych temperatur nie osiągnął.
  17. Dobra, z przerwami w pracy temat chyba ogarnięty. Teraz co z tym czujnikiem spalin zrobić, wiercić dziurę w wylocie spalin i tam wkładać?
  18. Witam, od tego sezonu grzewczego posiadam piec skamp pv13 na ekogroszek ze sterownikiem mini-ster pid zg. Jestem już po pierwszym uruchomieniu i mam taki problem, że piec a właściwie sterownik co jakiś czas przestaje pracować. Działa wszystko prawidłowo w trybie praca, po 20 minutach idę do kotłowni a tam sterownik w trybie stop. Czujnik temperatury spalin jeszcze nie podłączony, nie wiem czy to ma jakiś wpływ. I tu mam jeszcze jedno pytanie właśnie o ten czujnik, konkretnie jak go zamontować? Mam wywiercić dziurę w rurze odprowadzającej spaliny? Bo nie widzę tam nigdzie otworu fabrycznego na ten czujnik.
  19. Witam serdecznie, Mieszkam w świętokrzyskim i od lipca tego roku podobno przepisy wymuszają na mnie wymianę pieca na bardziej ekologiczny, rozumiem, że piece na ekogroszek dalej można stosować, tylko muszą mieć 5 klasę? Dobrze to interpretuję? (brak dostępu do gazu i ciepła miejskiego) Szukam czegoś z tym "słynnym" palnikiem sv200, dom 160m2 powierzchni użytkowej (około 200 całkowitej), celuję w coś około 13-15kw. Czy taka moc będzie wystarczająca? Obecnie pracuje piec zasypowy na węgiel firmy Kamen o mocy 20kw, ale w lecie planuję dodatkowo ocieplić dom (obecnie brakuje ocieplenia ścian i stropu) i wg wyliczeń już po planowanym ociepleniu szacowana moc grzewcza (co + cwu) to niecałe 12 kW. Czy kolega Pieklorz może coś doradzić odnośnie mocy pieca? I ewentualnie zaoferować coś ze swojej oferty?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.