Skocz do zawartości

zefirekk

Forumowicz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zefirekk

  1. Właśnie spróbuję tak zrobić, zwiększę histerezę do 12 stopni, a temperature cwu na 52. Nie wiem czy dobrze myślę, ale jeśli podłączę termostat w pokoju, który będzie wygaszał kocioł to powinienem też od razu zamontować czujnik pogodowy. Wydaje mi się, że bez "pogodówki" podczas chłodniejszych nocy kocioł nie zwiększy temp za zaworem i nie będzie wstanie osiągnąć zadanej temp. Jeśli się mylę to poprawcie mnie.
  2. No właśnie, też chciałem w zimę spróbować tego trybu z ciągłą pracą kotła, ale nie wiem za bardzo jak to ma działać. Czy kocioł w takim wypadku rozpala się i gasi w ramach histerezy? Czy jednak ogień jest cały czas, a kocioł przełącza się między "podtrzymaniem" a "pracą". Raz sprawdzałem drugą opcję w nocy to wydawało mi się że spalanie było większe, niż gdy kocioł był sterowany harmonogramem. Próbowałem też podłączyć regulator pokojowy tak aby wygaszał kocioł, ale pojawił się problem z Cwu. Mianowicie w bojlerze czujnik temp. średnio dolega i sterownik pieca szybko wykrywa spadek temp. cwu (pomimo że woda jest gorąca) i co chwile rozpalał piec. Ostatnio też zauważyłem, że jeśli harmonogram ustawię tak zeby piec rozpalal się 3 razy dziennie (ale pracował krócej) to mniej stygnie i szybciej dochodzi do zadanej temp. Może jest ktoś na forum kto tak grzeje (przez harmonogram). Wydaje się to bardzo prymitywne (całość planuje użytkownik, a nie dzieje się to automatycznie), ale chyba sprawdza się u mnie najlepiej 😀.
  3. Witam, sezon grzewczy już trwa, a ja zmagam się z problemem jak komfortowo ustawić kocioł. Mianowicie nie wiem jaki sposób sterowania kotłem wykorzystać. Do tej pory było to dosyć prymitywne. Kocioł wygaszany i rozpalany był przez plan pracy o wyznaczonych godzinach, a temperatura za zaworem 4d ręcznie ustawiana ze sterownika pieca. W tym sezonie chciałbym to jakoś bardziej "zautomatyzować", żeby do piwnicy chodzić tylko dosypać pellet i wyczyścić kocioł, a nie kombinowac kiedy i jak ma się załączyć ogrzewanie. Mam bezprzewodowy, dwustanowy regulator w pokoju i chciałbym go wykorzystać. Testowałem opcje ze "zmniejszaniem pokojówki" ale kompletnie sie to nie sprawdziło, temperatura na kotle nagle skakała i robiło sie czarno w środku. Myślałem podłączyć regulator tak, żeby wygasił piec po dogrzaniu pokoju. Czy to dobre rozwiązanie? Kocioł ma wyłączony tryb wygaszania (bez tego kocioł potrafił się wygasić na 20min i rozpalić). Może to jest błędem? Może powinien pracować ciągle. Kocioł już jest 2 sezony, a ja dalej jestem zielony w temacie.
  4. Miałbym jeszcze parę pytań: 1. Czy grzeje Pan CWU kotłem? Jaką ma Pan histerezę CWU? 2. Czy długo trzeba czekać od momentu załączenia kotła aż grzejniki będą ciepłe? 3. Czy na noc jest niższa temperatura, czy taka sama jak w dzień? 4. Czy jest "pogodówka". czy na grzejniki idzie stała temperatura, jaka?
  5. A co robi u Pana regulator? Wygasza kocioł, wyłącza pompę CO czy obniża temperaturę na grzejniki? Jaką ma Pan histerezę w regulatorze? Jeżeli regulator wygasza kocioł, to często musi się on uruchamiać?
  6. W sterowniku widzę jedynie takie opcje: - tryb letni (tylko CWU) - ogrzewanie domu (tylko CO) -priorytet bojera (najpierw dogrzewa CWU, następnie CO) -pompy równoległe (równocześnie grzeje CO i CWU) Może da się to rozwiązać zwiększając histereze CWU? Tylko o ile? Dalej mam pytanie jaką ustawić histerezę regulatora pokojowego? st294 ma szeroki zakres
  7. Ok, teraz zrozumiałem jak to działa. Regulator daje sygnał, że pomieszczenie jest dogrzane, ale wygasi się dopiero jak CWU również będzie dogrzane. Tak samo uruchomi się jeśli jedno z dwóch (CWU i Regulator) da informacje o dogrzaniu. Spróbuję zwiększyć histerezę CWU żeby kocioł nie rozpalał się za często. Pojawiło się też kolejne pytanie. Czy taka sytuacja że kocioł rozpala się i gasi według potrzeby jest dla niego odpowiednia? Wiem, może głupio to zabrzmi, ale bardzo mnie to interesuje. Próbowałem z obniżeniem pokojówki i ciągłą pracą kotła, ale wydaje mi się że jest to kompletnie nieopłacalne (piec cały czas pracuje, więc pobiera pellet, prąd itd.) Jak regulator zgłasza potrzebę dogrzania, grzejniki robią się ciepłe po 30min. Taka ciągła praca kotła dobrze się sprawdza w kotłach na ekogroszek z tego co wiem (kocioł nie ma rozpalarki). Czy może jednak się mylę? Proszę o informacje. Druga sprawa, ile razy taki kocioł może rozpalać się na dobę? Na regulatorze pokojowym mam histerezę 1.2 stopnia, a zadana ok. 22, na noc obniżam. Jeśli na dworze jest temperatura powyżej 0 to z tego co widzę tak 4 razy się rozpala. Czy jest ok?
  8. Mam boiler 240L z dwiema wężowicami (są kolektory słoneczne). Nie ma układu cyrkulacji. Boiler wpięty przed zaworem 4d i ma własną pompę.
  9. Witam ponownie Ostatnio wpadł mi w ręce wspomniany wcześniej regulator (tech st294) i postanowiłem go podłączyć. W sterowniku kotła jest ustawiony, żeby po osiągnięciu zadanej temperatury w pomieszczeniu wygaszał piec. Jednak mam taki problem, że jak spadnie temperatura CWU również piec się uruchamia. Da się jakoś to tak ustawić, żeby po wygaszeniu pieca przez regulator pokojowy nic innego nie mogło go rozpalić? W menu instalatora widze jest opcja funkcja wygaszania/rozpalania. Jest wyłączona, żeby piec po osiągnięciu zadanej temperatury nie wygaszał się tylko przechodził w nadzór. Może ma to jakiś związek z tym
  10. Dzień dobry, Od ponad roku użytkuje kocioł pelletowy Sas Bio Solid 19kW i mam pewne pytanie odnośnie temperatury spalin. U mnie waha się ona między ok. 80-90 do nawet 130 stopni C. Wiem, że kotły 5klasy mają dużą sprawność, więc temperatury spalin są mniejsze, ale czy u mnie jest w porządku. Zauważyłem również, że gdy w piecu się pali, z komina wydostaje się dużo pary. Czy tak powinno się dziać? Dodam, że posiadam kwasoodporny wkład kominowy z daszkiem i skraplaczem. Ze skraplacza również nic nie kapie. Na zdjęciu komin, kiedy temperatura spalin wynosiła ok. 100 stopni C.
  11. Mam sterownik Tech ST555p z Pid. Po założeniu tych głowic wszystko działa elegancko, a czujnik temp zewnętrznej powinien jeszcze to usprawnić, bo już nie bede musiał ręcznie ustawiać temp zasilania. Sprawdzałem opcję regulatora pokojowego w sterowniku i działa to tak, że kiedy dwa styki nie są zwarte to kocioł się wygasza, a jak je zewrę to się rozpala. Jak na razie to taki system z ciągłą pracą (z wyjątkiem nocy) i regulacja temp przy grzejnikach sprawdza się fajnie i jak na razie chyba odpuszczę zakup regulatora. Na wiosnę będę zmieniał okna i możliwe, że będę ocieplał, może wtedy termostat bardziej się przyda.
  12. Właśnie zamontowałem głowice termostatyczne w pozostałych grzejnikach (teraz są już we wszystkich w domu) i jak na razie sprawdza się to całkiem dobrze. Wszystkie mam ustawione na 3 i trochę, że by było te 21-22 stopni w pomieszczeniach. Póki jest ciepło na dworze piec jest wygaszany na noc, czasem robię przerwy w ciągu dnia jak np. nie ma domowników. Muszę jeszcze założyć pogodówkę, bo w zależności od pogody ręcznie ustawiam na piecu temperaturę grzejników (mam siłownik).
  13. Ok, teraz stoję przed wyborem regulatora pokojowego. Zależy mi na czymś bezprzewodowym. Myślałem nad Tech ST-294V2 (wersja bezprzewodowa z odbiornikiem). Warto kupić ten model, czy może jakiś inny?
  14. Ok, czyli ogólnie lepiej utrzymywać stałą temperaturę w domu, niż wychładzać i później mocniej dogrzewać. A jak taki regulator zarządza piecem? Kiedy pomieszczenie osiągnie zadaną temperaturę, regulator wygasza piec, czy załącza tryb nadzoru? W słabo izolowanym budynku szybko spada temperatura, to czy taki regulator nie będzie zbyt często wygaszał/rozpalał kotła?
  15. Witam, od ok. roku użytkuje kocioł Sas Bio Solid 19kw. Instalacja grzejnikowa (grzejniki aluminiowe KFA), zawór 4d + pompa kotłowa i 2pompy na CWU i grzejniki. Kocioł na razie ogrzewa 140m2 (docelowo będzie ogrzewał 210m2). Dom jest nieocieplony, okna dwuszybowe. Czy montaż regulatora pokojowego (prostego dwustanowego) ma sens w takim domu? Na razie korzystam z planu pracy kotła, kocioł rozpala się ok. godziny 4:00 do 7:00, żeby przed wyjściem do pracy było ciepło, a następnie pracuje od 13:00 do 22:00 (przy większych mrozach dłużej, jak jest cieplej to krócej). Temperatura za zaworem 4d jest ustawiona na ok. 50 stopni, w zależności od potrzeb zmniejszam ją lub zwiększam. Czy taki scenariusz pracy jest odpowiedni? Dodam, że piec nagrzewa się do ok. 68stopni i przechodzi w nadzór, a w wyznaczonych godzinach plan pracy go wygasza. Temperatura powrotu jest prawidłowa, wynosi powyżej 50stopni. Czy zmniejszenie temperatury grzejników i podłączenie regulatora zmniejszy spalanie? Rozumiem, że wtedy piec pracuje cały czas, a kiedy pomieszczenie osiągnie zadaną temperaturę, kocioł się wygasi, a rozpali po jej spadku. Z góry bardzo przepraszam za ewentualne błędy mojego zrozumienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.