Witam,
Kupiłem przed poprzednim sezonem grzewczym kocioł tłokowo-miałowy firmy Stalmark (ponoć z dobrej stali). Generalnie wszystko było ok ale ostatnio przed rozpaleniem w piecu na nowy sezon zauważyłem w środku pieca coś dziwnego - na ściankach, a zwłaszcza od dołu blachy półek (szczególnie tuż nad paleniskiem) pojawiło się około 30-40 dość dziwnych "nawisów". Były w kształcie rureczek o długości około 1cm i 3mm średnicy, w większości puste w środku i zasklepione od dołu. Ich kolor był rdzawy a ponieważ przez całe lato pod nimi była kartka papieru więc pod tymi "nawisami" porobiły się rdzawe plamki. W pierwszym momencie myślałem że to jakieś owady złożyły jajka w takich dziwnych "kokonach" i tak dziwnym miejscu tym bardziej że większość tych nawisów wydawała się wyschnięta ale plamy na papierze nie pozostawiają większych wątpliwości że to jest związane z samym piecem. Szczególnie pod jednym "nawisem" rdzawa plama była cały czas mokra i na dodatek wytrąciły się na niej kryształki wyglądem (i smakiem choć tylko na moment to spróbowałem bo nie o trucie się chodzi) przypominające sól.
Rozpaliłem piec bo trudno było zrobić coś innego przy tych temperaturach ale ciągle jestem zszokowany i zastanawiam się, co i dlaczego się dzieje.
Piec był ustawiony zgodnie z zaleceniami na min. 50 stopni, miał był wsypywany suchy, cały czas była włączona pompa bojlera żeby utrzymywać w całym piecu w miarę przyzwoitą temperaturę, przy nalewaniu wody do instalacji dodałem środek przeciwkorozyjny kupiony w Castoramie (w tym momencie nie pamiętam nazwy ale miał zapobiegać korozji i można go było stosować również w mniejszym stężeniu od zalecanego choć wlałem mniej-więcej zalecaną ilość). Przypuszczałbym że kryształki wzięły się z tego środka. Przez lato piec był wyłączony i nie zaglądałem do środka.
Czy ktoś ma pojęcie, dlaczego się coś takiego pojawiło oraz co z tym zrobić? Trochę za szybko żeby piec cieknął już po jednym roku. Poza tymi "nawisami" nie widać specjalnie rdzewienia w komorze spalania ani w kanałach, po usunięciu "nawisów" wszystko wygląda dobrze ale niepokój pozostał.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.