Skocz do zawartości

WaJPeReK

Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WaJPeReK

  1. Napewno spróbuję z tym popiołem i wapnem, ale ten węgiel z tego co gadałem ze sprzedawcą, to jest 30 MJ (powiedział że 30 tys. kalorii, co się chyba mija z prawdą), a nie wyciągnę nim więcej, niż 60-65 stopni na piecu przy dość mocnym paleniu z drewnem. W zeszłym roku jak paliłem węgiel, to on przy rozpalaniu niewielką ilością drewna szalał tak, że spokojnie dobijało do 80 stopni, więc musiałem na nierozpalony rzucać trochę popiołu, żeby nie rozpalał się naraz cały zasyp. A ten węgiel w tym roku jest jakiś niepalący się...
  2. Witam forumowiczów. Ostatnio Panowie przywieźli mi węgiel ponoć z polskiej kopalni. W piecu palę górnym sposobem już od kilku lat, ale ten węgiel, który mi teraz przywieźli w ogóle nie chce się palić. Podczas rozpalania wychodzi z niego smoła i cały zasyp zbija się w jedną, żarzącą się bryłę. Na następny dzień na dnie zostają takie małe niedopalone węgliki, które staram się ponownie przepalić, ale jest to ciężkie zadanie. Węgiel zawsze kupowaliśmy na lokalnym składzie i nie było z nim takiego problemu - zapalał się łatwo, nie spiekał się i trzymał temperaturę długo. Czy też zmagacie się w tym roku z kiepskiej jakości opałem?
  3. Też mi ostatnio Panowie przywieźli węgiel, który bardzo ciężko się pali ;d Trzeba spalić dużo drewna pry paleniu tym węglem, a i tak następnego dnia na dnie pieca zostają niedopalone węgielki. Masakra, że taki szajs teraz ludziom sprzedają 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.