Witam,
Uzytkuję kocioł ecowood 37 kW + bufor 2000 l od roku, czyli 1 sezon za mną 🙂
laddomat ustawiony na 65 stopni i dochodzi do 83 na wyjściu z kotła.
Ciśnienie instalacji 1,8 bara na zimnym do 2,5 bara na pełny buforze
+ Mega wydajny kocioł, wcześniej na 2 kopciuchy szło 35 metrów przestrzennych drewna, ostaniej zimy poszło mi 26 metrów.
- ceramika, nie wiem czy to moja wina ale misa palnika spekała i układam ją jak lego w komorze bo nowa kosztuje 300 zł
palnik tez popękał ale uratowałem go uszczelniaczem kominkowym do 1500 stopni.
Musiałem zainstalować ogranicznik ciągu bo temperatura spalin dochodziła do 300 stopni a ten kocioł powinien pracować do maks 260 stopni na spalinach (ogranicznik otwiera się na 15 Pa co jest maks wg instrukcji)
Ważne, nie dokładamy po 1 czy 2 kawałki jak w kominku, bo to bez sensu
Drewno musi byc suche i ułożone jak najciaśniej w komorze, wtedy praca jest optymalna.
Z dołożeniem czekam na spadek temperatury spalin na 200stopni, wtedy wiem że już na dnie został tylko żar i mogę dołożyć opału.
Błedem jest na pewno za mały bufor, wg obliczeń wychodził mi 2 razy większy ale nie miałem gdzie wstawić 🙂 takiego kloca
W siepniu tamtego roku z te fanaberie dałem 26 tys razem z robocizną 🙂
Przy tym cenach gazu, węgla czy prądu zwróci sie na 3 zimę :)
Pozdrowienia