I tu Kolego masz rację, że lepiej jak wraca zimna woda i modulacja nadąża za temperaturą układu. I to, że przy buforach pompa wyłączy się na defrost, a za chwilę z uwagi na temperaturę obiegu- również masz rację. Tak się dzieje u mnie. Tylko pamiętaj, że duży bufor spowoduje to, że temperatura zasilania będzie mogła być mniejsza dla utrzymania temperatury w budynku, gdy pompa robi przestoje. A to, że przewymiarowana pompa bierze więcej prądu to trzeba by było sprawdzić wymieniając na mniejszą. Pewne jest natomiast to, że cykli włączeń jest dużo więcej. Ja przy grzejnikach, przewymiarowanej pompie, gdzie powinna być pewnie koło 8-9kW, a mam 11kW, po zastosowaniu buforów, z 2-3 startów na 1h (przy temp zew ok. 5-8*C) zszedłem do 1 uruchomienia co 1h i 10min, a przy 1*C start co 1h i 40 min. Przy temperaturze zewnętrznej -2*C pompa wkręca się do 40% po starcie. Czas przestoju ma 45min. Podsumowując: jeśli ma się dobraną pompę prawidłowo to nie kombinować. Mnie zmusiła sytuacja. Moje modyfikacje były trochę kosztowne, ale nie miałem wyjścia - fachowcy!