brzus

Przyjacielu, chłodzę jednostką wewnętrzną normalnie jak zawsze. W tej sytuacji rolę skraplacza pełni wężownica w buforze a rolę parownika jednostka wewnętrzna. Wymiennik w jednostce zewnętrznej wyłączony. Ps. Powszechnie stosuje się chłodzenie podłogówką . Ograniczenie ma to takie, że podłogówka nie może osiągnąć punktu rosy. Czyt. chłodzi słabo. Inaczej sobie póki co nie wyobrażam. Hej

Podlicznik na pewno będzie : ) O ciepłomierzu pomyślę, jak będzie w jakiejś rozsądnej kasie to czemu nie. Nie mam w zwyczaju siebie ani innych oszukiwać. Wracając do meritum pomysł z użyciem wężownicy w buforze nabiera rumieńców. https://www.chelchowski.pl/oferta/68-odzysk-ciepla-z-procesu-chlodzenia . Jest coś takiego na rynku. W sumie klika km ode mnie powszechnie stosowane rozwiązanie. Znam człowieka, który przy tym chodzi i na pewno ma dostęp do gaziarza, który wie jak takie rozwiązania działają. Nurtuje mnie natomiast czy wężownica fi18 miękka miedź wytrzyma ciśnienie. Ale chyba nie słusznie bo rura 18x1 R220 ma ok 60 bar ciśnienia roboczego. Teraz tylko wystarczy policzyć ile dodatkowo czynnika i woila... no prawie. Tak nawiasem mówiąc fajnie by było w lato grzać bufor z odzysku ciepła z klimatyzatora : ) Nakręcam się jak szczerbaty na suchary... oby tak dalej.

Klimatyzator będzie u mnie na dniach, także zrobię tak jak Witek-z-Ulicy mówisz. Rozumiem, że stwierdzenie : "Natomiast nie widzę by takie rozwiązanie techniczne było wykonalne w Twoim przypadku."" tyczy się wspominanego pomysłu zestawu z dwoma skraplaczami/wymiennikami? Czy również użycia wężownicy w buforze? Gdybyś Witek-z-Ulicy z grubsza nakreślił w czym jest problem, to byłbym wdzięczny. Dodam, że oczywiście tylko jeden wymiennik/skraplacz ma pracować w danym momencie ( wiem; rozmarzyłem się). Co do zasymulowania wentylatora i jakiś tam podzespołów to myślę, że poradzę. Jeżeli była by konieczność to może i drugi sterownik by się znalazł.

Sezon damy rade jakoś wytrzymać. Jest jeszcze kominek ( przeznaczony na cele rekreacyjne czyt: podkładanie jako rekreacja ), groch nie odłączony ( a można i drewnem, peletem, zbożem, pestkami i czym tam jeszcze się da), a także grzały w buforze. W długiej perspektywie silnik na etanol własnej produkcji... A jak wykształcę Synów to w może nawet ATOM ! Kto wie... Kto wie... ( po ile jutro węgiel na składzie je... :) i cyk postcik nabity

Poszło pw. A tak przy okazji: Nie dało by się z tego klimatyzatora zrobić jakiegoś systemu "dual" , " combocolombo" : )? W tym sensie, ze montuje jednostkę zew, wew i do tego wymiennik w postaci wężownicy który mam w buforze i za pomocą jakiś zaworów odcinam jeden z wymienników. Chodzi mi aby mieć klimę latem. Wiem, że najprościej było by grzać powietrzem, ale mam podłogówkę wszędzie w tym w łazience i chciałbym aby ona działała. Wiem też, że schładzanie podłogi latem działa, natomiast ma to swoje ograniczenia. No i jednostka wew nie leżała by w garażu.

Koledzy podepnę się do tematu i ja. Zamówiłem sobie Gree Amber standard 7kW i tu prośba do kolegi berthold co by dał namiary o ile ma, na spięcie tego od strony elektronicznej , ew na cały projekt. Sam mam bufor ciepła 2000L i w nim 2 wężownice miedziane - jedną 25 mb fi 22 i drugą 25 mb fi 18. Zastanawiałem się czy nie wpiąć pompy bezpośrednio do tej fi 18 bo ona jest zamontowana od połowy bufora do jego szczytu natomiast ta fi 22 jest na samym dole i pompa musiała by grzać 2 tony wody. Tutaj do kolegi shogunzlasa kieruję serdeczną prośbę o poradę. Również pragnę się podpytać co do samej jednostki zewnętrznej. Niby ten amber grzeje do - 22 czy-24 ale jak to jest w rzeczywistości w porównaniu do takiego rotenso co tam niby do -15 pyka. Próbowałem zgłębić temat tych klimatyzatorów, to wychodzi na to, że te tanie to china wszystko. Ale wiadomo jak dziś jest. Już w obiegu jest pojęcie " dobry chińczyk". I pytanie ktory do dobry a który zly : )? Mogę tego ambera jeszcze odkrecić jak się zepnę. Nie miałem zbyt wiele czasu na analizę tych wszystkich rozwiązań, stąd tyle pytań.

Cześć Wszystkim Bujam się ze sprawami ogrzewania już 4 sezon. Co roku jakieś zmiany - wymiany. Rok 1 - bufor 2000l + śmieciuch odpalany od góry. Rok 2 - defro 25 kW na groch + bufor. Rok 3 - jakiś kocioł 9 kW z palnikiem technix + bufor. I dzis w przeddzeń sezonu 4 pompa z klimatyzatora i pewnie bufor. Jak to k...a nie wypali to sezon 5 spędzam w afryce. Pozdrowionka.