Cześć, ogrzewam dom zwykłym kotłem bez podajnika, bufora. Twarde, sezonowane drewno + węgiel w czasie mrozów.
Dom dobrze ocieplony - szczelina w ścianach z maxa, 15cm styropianu, okna plastik 2 szyby, duże kaloryfery, grube rury, dużo czynnika. Zasobnik CWU 300L z grzałką 2kW i wężownicą połączoną z kotłem CO i króćcami do podłączenia podkowy. Grzałka jest w dolnym króćcu podkowy, górny zaślepiony.
Zastanawiam się, czy zamiast kupowania w tym roku węgla, zamontowanie grzałki 3fazowej w górnym króćcu pozwoliłoby na dogrzanie, szczególnie nocą po wygaszeniu się kotła w nocy w czasie największych mrozów. Wężownica w CWU w takim przypadku odbierałaby ciepło z zasobnika.