Skocz do zawartości

piimp

Forumowicz
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piimp

  1. Otoż mój drogi drewno opałowe a kominkowe to dokładnie to samo!! Moge sie poniekąd zgodzic, że dąb potrzebuje dłuższego czasu na schniecie jezeli jest w formie dłużycy, ale w takiej formie to moim zdaniem w ciagu 5 lat zacznie gnić!!! Handlujemy drewnem kominkowym juz ładnych pare lat co roku przewija sie nam przez ręce ponad 2000mp drewna (Buku, Olchy Dębu) i nigdy nie jest sezonowane z tym ze: Jest ciate na drobne i łupane na gotowe szczapki!!!! Po tym procesie przechowywane w workach raszlowych po jednym metrze w kazdym worku, mniej wiecej tak jak na tym zdjęciu.http://www.brennholz-peipe.de/upload/foerderband.jpg Drewno jest łupane i workowane maks do maja po czym lezakuje w lecie i na jesien trafia juz do kominkowi pieców. Jezeli chodzi o piec zgazowujacy sam opalam TYM drewnem w atmosie i nie ma problemow juz od 7 lat. PS dodam jeszcze ze drewno ktore ma po rozlupaniu (mierzone w miejscu rozlupanym swiezo) powyzej 25% wilgotnosci nie trafia do klientow. Nie bylo jeszcze sezonu zeby jakies drewno nam zostalo!! Pozdrawiam.
  2. Ja tez tak miałem po zmianie pieca, ale osadzanie sie sadzy można zminimalizować, główna zasada: nie wolno dusić ognia. A pozbyć się to najlepiej mocno przepalić ja tak robię sadza sie wypala i po wszystkim. Ew wrzucam sad-pal i scianki w piecu tez sie oczyszczaja tak ze wygladaja jakby piec był nowy, ale zeby uzyskać taki efekt trzeba ostro przesadzić z zalecana dawka na opakowaniu. Pozdrawiam.
  3. Nie jest realne ze twoja luparka zrobila 10mp w dzien. moja luparka robi 8mp jak ciagle dziala... Filmik:
  4. Mam doczynienia z niemieckim dolniakiem "Froling". On ma w tym miejscu wsadzona latwa w demontazu blache, ktora powinno sie demontowac kiedy pali sie koksem a nie drewnem, wtedy mniej dymi. Ultimy maja tam przerwe ale moim zdaniem wciaz sa piecami z dolnym spalaniem co wiem z praktyki. PS, bark polskich znakow z przyczyn techniocznych
  5. No widze, że mamy podobnne zainteresowania;] jak bede mial mozliwosc wrzoce filmiki z mojego hobby placu;]. pozdrawiam
  6. Tak racja ja nie wazyłem m3 ale metr nasypowy w big bagu mieszanki debowo-bukowo-olchowej, wyszlo ok 430kg i zawsze w tej okolicy. Ja uwielbiam pracować przy drewnie robię to jako hobby, i troszkę zawodowo, może i dlatego jestem tak przychylny do drewna. No i jest inna sprawa, mieszkam na wsi i śnieg zimią nie pozostaje długo biały. Bywam często w niemczech gdzie króluje olej opałowy gaz i drewno. Węgla ludzie nie znają i na wsi wyglada inaczej. pozdrawiam
  7. Mam 100m2, 10cm styropianu na scianie, dobre okna oraz 10cm wełny od gory wiec jak mam na piecu 50st to w domu jest naprawde goraco. Tak 2,5m3 drewna to ok 1t węgla 1 kg Buk 4,00 kWh 1 kg Dąb 4,19 kWh 1 kg Brzoza 4,31 kWh 1 kg Sosna 4,40 kWh 1 kg Jodła 4,50 kWh 1 kg Węgiel brunatny 5,56 kWh 1 kg Węgiel kam. 9,17 kWh 1 mp Buk 2100 kWh 1 mp Dąb 2100 kWh 1 mp Olcha 2100 kWh 1 mp Brzoza 1900 kWh 1 mp Sosna 1700 kWh 1 mp Osika 1400 kWh Mp drewna waży od 400 do 450kg
  8. 25m3 buku to jest ogromna ilosc drewna ciezarowka z druga naczepa, i smiem twierdzic iz jest ekwiwalentem wiekszej ilosci wegla. Ja wcześniej też paliłem węglem spalałem od 4t do 5t w śmieciuchu zwyklym, w zeszłym roku kupiłem 10mp sosny oraz 6mp brzozy wystarczyło z nadwiązką. Możliwe jest, że opłacalność palenia drewnem zależy od miejsca zamieszkania, a bardziej od leśnika jakiego się ma.
  9. Mieszkam pod Opolem ale tak na prawde to dopiero jak sie sezon drzewny skonczy wiec na wiosne bede mieszkał. Co do brzozy to nieprawda. A drewno kupuje bezposrednio w Lasach Panstwowych pozdrawiam
  10. Kubik czyli m3? no to całkiem dużo, w sensie tanie to drewno. Kubik z moich obliczeń wychodzi jakieś 1,6-17mp. Zwarzyć drewno jest łatwiej niż zmierzyć w praktyce. A świeże drewno potrafi być dwa razy cięższe od suchego.
  11. Na Opolszczyźnie kosztuje dokładnie tyle jak podałem wyżej, i to jest gotowe przy leśnej drodze w kawałkach po 120cm. Samowyrób jest tańszy ale polega na zbieraniu odpadów po wycince czyli koron najczęsciej sosnowych i taka sosna kosztuje 15 zl za mp jeżeli przekątne pni mają mniej 15cm i do 30cm kosztuje 25zl za mp.ale wiecej z tym roboty niz pozytku moim zdaniem.
  12. Metr drewna u mnie kosztuje 92zl/mp brzoza, dąb, olcha. Sosna jest za 55zl mp, a buk to rarytas i jak jest to drożej. Za nasza zachodnią granicą gdzie mam więcej doczynienia z drewnem metr dęba\buku oscyluje w granicach 55eur ale tu juz za metr szescienny.
  13. Witam, Czytając to forum napotykam sie na wypowiedzi typu "drewno mokre - sezonowac 2 -3 lata", otóż panowie śmiech na sali. Przerabiam rocznie setki metrów drewna kominkowego głównie dąb buk i czasem brzoza. System wygląda mniej więcej tak: grudzień drewno w balach 6cio metrowych przyjezdza do nas, maszyna tnie na 65cm kawałki po czym je rozłupuje, te rozłupane juz szczapy układamy jedna na drugiej do wysokości 220cm czasem więcej. I tak sobie leży nie przykryte na słoneczku mniej więcej do maksymalnie września. wtedy zaczyna się sprzedaż. Nie sprzedajemy drewna które ma powyżej 25%wilgotności, zazwyczaj ma 20-22 w dni deszczowe więcej. Nigdy nie zdażyło się aby jakieś drewno zostało bo było za mokre. Gadka typu 2-3 lata jest smieszna, brzoza gdy lezy dłużej niż 2 lata po prostu się psuje, ale to odosobniony przypadek. Problem jest kiedy szczapy są krótsze, wtedy nie schną. Takie szczapy trzeba przykrywac, ale w skali domowej wystarczy troszke foli od góry i gotowe. PS. Apropo opłacalności drewna uważam, że nie ma tańszej możliwości ogrzania domu niż drewnem. Pozdrawiam.
  14. Weglem nie pale, a z drewnem jak to z drewnem zależy od grubości szczapy, rodzaju drewna wilgotnosci etc. nie ma problemów z rusztem jest na tyle duży ze jakoś popiół sam sie zsypuje na dół. Piec ten wspaniale poali trociny drzewne można zasypać pokaźna porcje trocin i spokojnie się spalają. Przy węglu podejrzewam ze bedzie trzeba przegrzebac co jakiś czas pogrzebaczem gdyż zostawia inny popiół niz drewno, no i pojemnik na popiół może być przymaławy jakby palić węglem, a wybieranie popiołu w czasie palenia jest utrudnione, można sie poparzyć bo nagrzewa sie pojemnik, wyciągnąć mozna tylko w rekawicach. Po półtora miesiąca użytkowania daje ogromny plus dla tego pieca.
  15. Witam, wlasnie zakonczylem instalacje pieca cht ultima 2 bez wentylatora w wersji 16kw. po pierwszych kilku rozpalleniach jestem bardzo zadowolony. Najbardziej trzeba uwazac na otwieranie drzwiczek nie mozna zbyt gwaltownie bo zasysaja dym ale to norma. Jedyny mankament jaki mi wlasnie podpadl to to ze zbiornik na popiol jest dosyc maly po kilku kawalkach drewna jest full. Co mnie naprawde ciesz to duze drzwiczki zaladunkowe i miejsce na ponad czterdziesto centymetrowe klocki. Ogolnie piec ma duuuuzy plus. poydrawaim
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.