Skocz do zawartości

androidx

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia androidx

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Co do czystosci to zalezy od opału, dobry wegiel to bedzie czysto jak u ciebie, ja pale weglem, drewnem, i czasem zdarza cie ze jeszcze czyms innym wiec zarasta. Pozatym niechce mi sie zbytnio tego czyscic
  2. Rok po budowie mojej kotlowni postanowilem wam przedstawic jak to u mnie wyglada oraz jakie zastosowałem ulepszenia. 1. Kalpka krotkiego obiegu przerobiona jak widac na foto, dzieki zastosowaniu kawalka grubej rury jako przeciwwagi nie trzeba jej blokowac po otwarciu. Sama klapka jest wahliwa tak że dobrze uszczelnia otwór 2 Automatyczne podawanie powietrza górnymi drzwiczkami - nie ma tu zbytnio co tłumaczyć, wszystko widac na foto 3 W popielniku jest metalowy wyjmowany pojemnik dzieki czemu jest mniej popiolu do wybierania łopatka, wyciagam pojemnik a reszte wygartam szeroką łopatką własnej roboty 4. jest zastosowane zabezpieczenie przed zagotowaniem wody - zawór bvts danfoss. Dopuszcza on zimną wode z sieci ktora jest wstepnie podgrzewana przez wymiennik w rurze miedzy kotlem a naczyniem wzbiorczym, nastepnie wlatuje ona króćcem do spuszczania wody a nadmiar wylatuje rurą bezpieczenstwa. Przeplyw jest wyregulowany tak zeby schladzanie nie bylo zbyt gwaltowne, samo schladzanie trwa ponad 10minut - tzn jest to czas zanim w kotle przestanie sie woda gotowac w przypadku braku zasilania pomp. 5. Całkowicie usunięta przesłona w czopuchu gdyz jest niepotrzebna i znacznie utrudnia czyszczenie 6 Kociol byl nieszczelny miedzy popielnikiem a korpusem - uszczelnilem uszczelniaczem wysokotemperaturowym. Zeby to zrobic trzeba zdjac niebieskie blachy i welne. Najwieksza nieszczelnosc byla przy kroccu spuszczania wody Zrobiłem też koryto do wsypywania np ekogroszku z worka (foto) - worek groszku 25kg ledwo sie w kotle miesci Kilka dorobionych przyrzadow ulatwiajacych i przyspieszajacych czyszczenie A ta czerwona rurka z kolankiem przy zboirniku wyrownawczym to mini system p-poż zrobiony z resztek rurek. Zawór od uruchamiania tego jest oczywiscie w innym pomieszczeniu Wiecej filozofii tu nie ma. Pompy sa zalaczane przez termostat. Instalacja co jest zrobiona poprzez wymiennik gdyz mam jeszcze kociol gazowy w ukladzie zamknietym, CWU w otwartym, jednak cwu jak dotad grzeję gazem wiec boiler wisi niewykorzystany
  3. O to chodzi zebym wiedzial jaka moge minimalna temperature spalin utrzymywac na kotle zeby mi sie w kominie nie skraplalo. Sposob prosty i skuteczny bo wkladam czujnik w komin, on tam, zostaje i na dole mam odczyt, i nie musze sie zastanawiac czy moze temperatura jest za niska czy nie. Jezeli tylko czujnik bedzie dobrej jakosci i sie nie zepsuje to bedzie skuteczny sposob zabezpieczenia komina
  4. Jako że nie moge znalezc nigdzie rzetelnych informacji zdecydowalem ze zrobie doswisdczenie. Na chwile obecna zadnego kotla nie mam wiec podepne pod komin taki zwykly "cyganek" zrobiony z butli LPG od samochodu, na czopuchu bedzie termometr, i na wylocie z komina też, wtedy zobaczymy jaka bedzie roznica temperatur na obu termometrach. Komin narazie nieocieplony, czekam tylko na wieksze mrozy zeby pomierzyc w najgorszych mozliwych warunkah. Wyniki opublikuje na forum
  5. PIWO - Mozesz napisac o jakiej mocy masz kocioł oraz jakie sa mniejwiecej wymiary komory zasypowej ? Komin masz zwyczajny czy z wkładem ?
  6. Wg danych ze strony zebca twoj kociol ma komore zasypowa 47 litrow, czyli wiecej jak kwkd15 ale mniej jak kwkd22 Z danych ktore posiadam punkt rosy dla drewna to troche ponizej 60 stopni, czyli na wylecie komina temperatura spalin nie moze byc nizsza jak 60 stopni zeby nie niszczyc komina. Ciekawy jestem jak sytuacja bedzie wygladac u mnie, tzn jaka temperatura musi byc na czopuchu zeby na wylocie nie spadla ponizej 60stopni. Zastanawiam sie jaka bedzie temperatura spalin przy ustawieniu na kotlle zalozmy 70 stopni, a np. 85 stopni W ostatecznosci mysle o obnizeniu sprawnosci kotla, np oblozyc kawalek scianki szamotem zeby wymiana ciepla byla gorsza, albo zatkac ze dwie rury ktore sa widoczne po otwarciu gornych drzwiczek. Z jednej strony chodzi o to zeby sprawnosc byla jak najwieksza, z drugiej nie moge dopuscic do skraplania sie w kominie. Znajomy ma kociol okolo 10kw i mowil mi ze co okolo godzine trzeba dorzucac drewna. Obecnie przy ogrzewaniu gazem nie wyobrazam sobie biegania co godzine do kotlowni, tymbardziej ze do kotlowni bedzie osobne wejscie wiec trzeba wyjsc na podworko a przy -15 to nie bedzie przyjemne Co do wentylatorow i miarkownikow to wlasnie zalezy mi zeby tego nie bylo, bedzie tylko pompka (lub dwie) bo zastanawiam sie czy podpiac kotla przez wymiennik czy w ukladzie zamknietym A co do braku zasilania to zastanawiam sie czy oplaca sie pchac w ups, bo taki zeby dobrze z nim silniki indukcyjne pracowaly to jest dosc drogi. Myslalem zeby np wziasc pompe wody od jakiegos samochodu i sprzegnac ja z silnikiem jakiejs starej kosiarki poprzez pasek klinowy. Wyjdzie to dosc tanio i niezawodnie, Wada: trzeba byc w domu zeby to uruchomic
  7. Przez stalopalnosc rozumiem to, ze dorzucam opalu do pelna i na ile godzin palenia to wystarczy, czyli po jakim czasie znowu musze dorzucac do pelna. Nie chce kotla na gaz drzewny, nie wykluczam ze moze bede palil takze weglem itp, pozatym bufor odpada - zbyt duzy koszt
  8. Witam Mieszkanie 100m2, w przyszlosci moze bedzie 140m2, obecnie ogrzewane gazem ale buduje kotlownie i przymierzam sie do zakupu kotla CO. Po lekturze forum zamierzam kupic kociol dolnego spalania. Zalozenia sa takie: -Opalac chce glownie drewnem -Zalezy mi na jak najdluzszej stalopalnosci, teraz mam ogrzewanie na gaz i tak naprawde zapomnialem ze istnieje taki "problem" jak ogrzewanie domu - calkowita bezobslugowosc, i dlatego chce zakupic taki kociol zeby trzeba bylo do niego jak najrzadziej zagladac - ewentualnie wybrac popiol, dorzucic opalu i raz na jakis czas przeczyscic kociol. Problemy mam takie: -Komin nowo wybudowany, 9 metrow wysoki, 25x14 z cegly, nie ma zadnego wkladu wewnatrz, dlatego taki komin ze mialem duzo cegly z rozbiorki stodoly, cegla poniemiecka ale bardzo dobrej jakosci - zastanawiam sie nad zebcem kwkd 15 , kwkd22, oraz kdu. Kwkd15 wydaje sie optymalny, jednak mala komora zaladowcza, kwkd22 juz wieksza , kdu to juz calkiem spora komora. kotly oprocz kwkd15 sa zbyt duzej mocy jak na moje mieszkanie, jednak jakby zastosowac zawor 4d i utrzymywac temperature np 80 stopni na kotle to niewiem jaka bedzie temperatura spalin, chodzi o to zeby nie wykraplala sie rosa w kominie. Jezeli ktos ma taki kociol to niech napisze jak wyglada sprawa z temperatura spalin - nie chce zniszczyc nowo wybudowanego komina - obecny kociol gazowy ma moc minimalna 8,7KW, jednak i tak nie pracuje on bez przerwy, wiec moc minimalna kotla musi byc napewno ponizej 8kw zeby uzyskac stalopalnosc Moze ktos poradzic jaki kociol wybrac ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.