kruszek1985

Wiem że pytanie troche nie w temacie działu ale nigdzie na internecie nie mogłem znaleśc o tym informacji. A więc... Czy w instalacji gazowej konieczne są spadki ?? Projektant zaprojektował mi instalacje która leci z budki do dołu potem piwnicą w poziomie a następnie do góry do kotła i kuchenki gazowej. W projekcie napisane jest że ma być zachowany spadek minimum 0.4 % w kierunku zasilania (budki). To jak mam zrobić taki spadek skoro instancja jest niżej od budki ? Mam zamontować po drodze jakiś skraplacz ? W projekcie nie ma o tym wzmianki. _________________

Układ kotła jest otwarty a grzejniki zamknięty za wymiennikiem. Układ ma raptem 2 metry rury, wymiennik i to wszystko w sumie nieważne gdzie bym podłączył czy na zasilaniu czy na powrocie i tak woda szybko dojdzie do pieca tak mi się wydaje przynajmniej. Taki układ musi być bo mam podpięty również kocioł gazowy i grzejniki pracują w obiegu kotła gazowego a kocioł węglowy po wymienniku jest podłączony przed sprzęgłem. więc zmiana układu nie wchodzi w grę. Swoją droga w aucie jak silnik jest rozgrzany do 90stopni termostat sie otwiera i też dopuszcza zimną wodę z chłodnicy przynajmniej na początku

Zamontowałem u siebie w 24kW kotle zębca na powrocie automatyczny zawór schładzający danfosa. Wyszyłem z założenia że jak braknie prądu a w kotle będzie dużo rozżarzonego węgla to woda może się zagotować więc jeśli dał bym zawór który schładza wodę przez wężownice nie maił by sensu przy braku obiegu. Grawitacja tez odpada ponieważ obieg składa sie z pompy i 30kW wymiennika. Czy jest bezpieczne dopuszczanie zimnej wody z instalacji na powrót kotła ??